Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012
15:24, 10 sie 2012
Starsza siostra zostawiła mi dziś swojego syna do opieki i skoczyła na grzyby, w zamian za opiekę zostawiła mi kurki (drugie tyle miała dla siebie, młodsza siostra trochę mniej)
![]()
![]()
![]()
Część będzie jutro na obiad, część zamrożę na zimę.
Zbyszku, wielokrotnie byłam już w Twoim ogrodzie, ale nie pamiętam, czy ślad zostawiłam.
Więc na wszelki wypadek, jesli tego nie zrobiłam wczesniej - witam się ciplutko z Tobą, Krysią i Barim
Cały ogród jest piękny, ale ketmię - mamę - masz przepiękną, zwala z nóg![]()
Jak postępy w leczeniu jałowca?
to okazy przywiezione do babci do podziału
żurawki i hakone:
![]()
a to jak dzieliłam hakone:
bierzemy kandydatkę
![]()
dzielimy, ja robiłam to ręcznie, ale padało i się trochę śpieszyłam i sadzonki są różnej wielkości:
![]()
a tu już po posadzeniu
![]()
i niech sobie zdrowo rosną![]()
Kasiu pozwoliłam sobie wgrać u Ciebie moją rogownicę, która rośnie przy podjeździe do garażu (wiosną była mała kępka)
![]()
ta roślinka jest płożąca i widzę, że rośnie ładniej jak ma ziemię pod sobą, jak zaczyna zwisać (tak jak u mnie na podjazd) zaczyna od spodu robić się brązowa, więc u Ciebie będzie miała idealnie.
Kasiu moja propozycja jest taka. Ja spróbuję ją rozdzielic do małych doniczek juz teraz, jak się ukorzeni (mam nadzieję, że tak będzie) to we wrześniu albo Ci wyślę, albo może dojadę do Kapiasów (no ale tego nie obiecuję).
okolica
![]()
![]()
![]()
![]()