Dzisiaj był piękny dzień. Oby takich więcej. Przynajmniej na razie nie muszę się martwić że moje rośliny pousychają. Podlał je deszcze no i ja.
Ten berberys najładniej wygląda jesienią. Dopiero zaczął się przebarwiać.
Nie znam co to za odmiana.

Karagana syberyjska najładniejsza jest wiosną, ale teraz też ładnie się prezentuje.

Zaczynają kwitnąć marcinki, te nigdy nie mają mączniaka, kwitną co roku obficie.

Dwie żurawki nn. Będę wdzięczna jak ktoś je rozpozna.
Ta rośnie w półcieniu, już ją podzieliłam.

A tą kupiłam niedawno w netto.

Mój nowy nabytek z rynku piątkowego.

Akcja sadzenia czosnków



I kolejne jesienne rabaty

monitka napisał(a)

Wczorajszy dzień upłynął nam imprezowo. Dom we władanie objęły dzieciaki w związku z tym że była to impreza mojej młodszej córy. Skończyła 4 latka, jak ten czas leci...Chyba było fajnie bo dzieci nie chciały wychodzić a taki tort wyczarowałyśmy wspólnymi siłami.




[

Coś takiego! A moja kończy dokładnie tyle samo 25 września! ALe impreze robimy 30 września. Juz sie boję Gratulacje dla jubilatki

Idę od Danusi do Ciebie, a tu też imprezka Oj chłopie szalejesz

Gratulacje 7 setki - oczywiście o stronki chodzi

Lecę z obrazkiem z okazji
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje Syla
Ale się u ciebie,u was dzieje ...

Pod klona japońskiego 'Shirasawanum' posadziłam konwalnika

Aniu, uzupełnilam info na fb o tym

no, nie nadążam ! wystarczy przez kilka dni nie oglądać ogrodowiska i ma się olbrzymie zaległości... nie wiem, czy do odrobienia...pogubiłam się...
chyba na spokojnie zacznę znów...
na razie...kwiaty i owady...





i ostre kolory...

Obrywam pożółkłe liście,nie ma zaschniętych kwiatów, wrzosy zostawiam w sklepie,u mnie trwa lato

Gratuluje Sebciu ....a to tak żebyś tylko nie ten ketchup wcinał

Za cyniami listki szafirków próbują zmylić nadchodzącą porę roku.Zawieszam wzrok na kwiatach i nie dopuszczam nawet myśli o nadchodzącej jesieni

Oko w oko z trzmielem?





Przesadziłam obok pierwszej tuji 'Danica' dwie następne



i szersza perspektywa na rabatę naturalistyczną

Najpierw pokażę Wam moje wczorajsze poranne znalezisko pod modrzewiem, w moim ogrodzieTak myślę, że to chyba kozak Hurra, w moim ogrodzie rosną jadalne grzyby Chyba grzybnia przeniesiona została wraz z korą sosnową.

Szkoda, że nie wolno mi ich jeść. Wygląda smakowicie, prawda?

Gratuluje 700 stron

Gratulacje 400 stron

Bogdzia napisał(a)



Witamy Was obie - ja i królowa

Ona piękna i pachnąca, a ja umęczona z czarnymi pazurkami i rozwichrzona fryzurą

Faktycznie królowa. A gdzie Twoje zdjecie? Dla porównania by było przydatne.

Hihihi, chyba Bogdziu nie zaryzykuję, bo może znowu zaczęto by palić czarownice na stosie

W ramach rekompensaty vice królowa