Irenko, ja też coraz bardziej lubię jesień. Dziś jestem w domu i zmysły prysły. Zrobiło się jakoś szaro - buro. Deszczyk siąpi, ale jest ciepło. Irenko Misi jest lepiej, już nie kaszlę, bałam się że to jednak coś z sercem, ale chyba nie. Poczekam jeszcze, czy kaszel się nie powtórzy.
Agato, to taki nieduży domek, jest pokój, kuchnia i łazienka. Mamy tam właściwie wszystko co potrzeba. Bardzo go lubię, to nasza zielona przystań.
____________________
Mój ogród