Witajcie. To jest zaleta ogródka przy ścieżce. Nawet jak poszczególne zakątki są zaniedbane (tak jak w tej chwili), wystarczy dzień pracy aby ścieżka udawała czysty i zadbany ogródek.
Nieszko, do piwonii mam stosunek szczególny. Kilkadziesiąt odmian gromadzonych z trudem, czasami ściąganych z daleka. Właśnie dlatego, że krótko kwitną warto docenić ich inne atuty. Wybarwiające się liście jesienią i cudowne nasienniki u piwonii botanicznych. Ech...
Dzięki za odwiedziny. Przyznaję się, że ostatnio w ogrodzie robię niewiele, ale siedzę przy rękodziele. Ale z ostatnich zabaw z aparatem wrzucam fotki znad oczka...
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za za szybki powrot na lacza
Witaj Betysiu
Złośliwe jest to moje łącze internetowe , po wstawieniu dwóch zdjęć męczy się i mam komunikat o braku
połączenia , również nieprzyjazny ( z miłymi wyjątkami) jest ten rok dla mnie.
Pozdrawiam cieplutko Jasia
Witaj, jestem pierwszy raz tutaj. I cieszę się że widzę piękny ogród, duże zmiany od początkowego stanu. A ten biało-zielony akcent do brzóz fantastyczny ja bym nie zmieniała tego miejsca. Biel podkreśli korę brzóz. Idę dalej..
Wydłużyłam pryzmę , żeby łatwiej było pod koniec października ją przewrócić do góry nogami , a w planach jest jeszcze jedno kosznie to i trawy troszkę będzie
Oczywiści glowne składniki mojej pryzmy to jabłka:
i jak widac wodorosty
A wczoraj nie tylko zakupy były był też kompostownik tzn cd jego tworzenia.
Tak było 2 tyg temu (wysokość pryzmy)
A tak wyglądała wczoraj - miarka widły
Moje tujki
Tylko zaznaczam, że mam gęsto bo będę formować na zielony płot kanciasty
Od furtki do pnia jest ok 60cm....a ile jeszcze miejsca zostało wolnego...połowa!
Teraz żałuję, że tak daleko wsadzili mi tę tuję I musiałam tawułę zainstalować
Ale jak tawuła urośnie i wyczeszesz z niej kulkę to wtedy będziesz żałować że ci więcej miejsca nie zostawili bo bys może i 2 upchnęła
Ładnie ten front wygląda
Kiścienie zeblid znalazły stałe miejsce pod trzmielinkami. Jeszcze i kiścienie i trzmieliny muszą podrosnąć!
Marzenko jakie trawy masz tu posadzone, ja zrobiłam sobie burzę mózgów, jeżeli chodzi o trawy, wczoraj do późna w nocy czytałam encyklopedię traw Marusza Surowińskiego i wszystkie jego wpisy tutaj w Ogrodowisku i mam mętlik w głowie, tyle jest pięknych traw, strasznie ciężko zdecydować się tylko na kilka
Kasia to carex morrovi variegata. Rosna u mnie drugi sezon i dopiero teraz się rozrosły.
Ta najmniejsza jest zadeptana przez mojego psa bo rośnie na jego ścieżce sprintu do płotu
Moje psy też mają swoje trasy i tam nie rosną nawet chwasty tak jest udeptane, ładna trawa, rozświetla to miejsce, a do jakiej wysokości ci dorasta?
Dzięki za odwiedziny. Przyznaję się, że ostatnio w ogrodzie robię niewiele, ale siedzę przy rękodziele. Ale z ostatnich zabaw z aparatem wrzucam fotki znad oczka...
Kolejne okazy do podziało to Miskant Cabaret może z 4 sadzonki będą
Rozpleniaca Red Button - oczywiście też do podziału
No i śliczny Miskant Purple Fall - podobno przebarbia się na czerwono jesienia - oczywiście do podziału
Jak wam się podobają zakupy ?
Tylko zastanawiam się kiedy dzielić? czy teraz czy lepiej czekac do wiosny.... sama nie wiem może teraz jak mi sie uda rodzielic beż uszkodzenia korzeni, a resztę na wiosnę.