Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 20:33, 13 sie 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Pranie się pierze, no to lecimy dalej. Kilka inspiracji ogrodowych. Z góry przepraszam za jakość zdjęć

Marzę o takim zakątku Jak pewnie zauważyliście, bardziej kocham takie poczochrane ogrody

Tutaj fragment ogrodu naturalistycznego w Safari Park Knuthenborg:



oraz przepiękny zakątek z daliami w parku w Odense na Fionii:


Zachwyciły mnie też piękne dekoracje kwiaciarni w Nykobing F.





oraz dekoracje doniczkowe w moich ulubionych kolorach:







Ogród w Holandii 20:29, 13 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
A teraz pora na cykliczne chwalenie się czyli co tam nowego w ogródku
Po pierwsze zakupiłam jednego powojnika, żeby zobaczyć czy się nada. I moim zdaniem się nada! Ma kolor identyczny jak dzwonki brzoskwiniolistne, które już mam, ale zamierzam mieć znacznie więcej. A mowa cały czas o rabacie różanej oczywiście. Powojnik wygląda tak:


Kupiłam tez niskie astry w podobnym kolorze, ale te z przeznaczeniem pod Annabelle. Wycięłam liście przekwitłych tawułek i pomiędzy nimi posadziłam te astry. Tu jeszcze z liśćmi tawułek. Na razie mało kwiatków, ale dużo pączków i teraz dopiero zaczyna się ich pora


I dwie róże zakwitły. Po raz drugi Leonardo da Vinci


Po raz pierwszy u mnie James Galway. ale chyba jeszcze się rozwinie
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 20:25, 13 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
irena_milek napisał(a)


skoro ja jakimś cudem wgrywam to jeszcze różyczka





Się wydało kto pracuje ....
a kto uwiecznia pracę na zdjęciach..

Izuś.
co Ci się tak pnie po murze?.. bluszczyk?
A.. Limcia + miskant to żelazny duet Ogrodowiska I przepis na sukces Miskant jakiż ?... Gracimilus czy Morning Light?..
*matkomatko.. w jakimś dziwnym narzeczu się wysławiam.... miskant, graci, lime...?... jeszcze nie dawno Kauderwelsch... bez urazy oczywistal


a to romantyczna i Adaś w tle przy cudnej ścianie


człowiek całe popołudnie z doniczką lata i skanuje czy tu czy tam - swoją drogą to nie mogło być tam w tym centrum kilka limek bo była tylko jedna) ... i tę jedną limkę stara się jakoś wkomponować ... ten sam człowiek plewi ... sadzi ... tnie (lawendę ... bo i tak za późno) ... a po obrobieniu zagonków taki Adaś wejdzie podpórkę pod orszelinkę poprawić co człowiek idiotycznie w drugim planie uchwyci i masz ... cała robota na nic ...

chciałam dobrze ... wyszło jak zwykle ...

dlaczego mnie to nie dziwi ...

po murze pnie się bluszczyk ale Ewuś nie masz prawa go widzieć bo ma kilkanaście cm ... to co widzisz to clematis (willy) i kilka gałązek winobluszczu ... żeby było kolorowo ... jeszcze różyczka się tam będzie pięła i clematis "Jan Paweł " ...

Ogród w Alei Lipowej... 20:17, 13 sie 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Pokażę Wam lobelię samosiejkę
sama wzeszła w miejscu ubiegłorocznych jej nasadzeń i sobie rośnie tak byle jak, ale mi to nie przeszkadza



i ponownie zakwitła żółta niska Canna



jak się doczołgam do aparatu to wgram zdjęcia nowej mojej lilii
Ogród do odświeżenia 20:15, 13 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
I dopracowanie czuprynki "panu bukszowi"



oj nigdy nie ciągnęło mnie do fryzjerstwa, może i szkoda, ale nadrobię na roślinach i kiedyś na pewno się "naumiem"




I wprawdzie jeszcze do kuli daleko, bo na razie bliżej do elipsy, ale mam nadzieję, że z czasem krzaczorek przyjmie piękny kulisty kształt




mogę napisać, że to był mój pierwszy raz

no i pozostałości po akcji "fryzjer"



malutko tym razem, ale na pewno się nie zmarnują
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 20:13, 13 sie 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Może to niezbyt dobre miejsce, bo będzie tym razem o faunie. Nie mogłam jednak oprzeć się pokusie, aby Wam pokazać te 4 zdjęcia. Na wyspie Lolland znajduje się niesamowity, ogromny Safari Park Knuthenborg, w którym jeżdżąc własnym samochodem można podziwiać egzotyczne zwierzęta: tygrysy, żyrafy, hipopotamy, wielbłądy, małpy, białe wilki, bizony, bawoły, gazele, strusie, kangury etc., niektóre żyjące niemalże swobodnie. Nie wszędzie jednak można opuszczać samochód.
Trudno było wybrać tyle ich mam, wybrałam więc te, które wywołują nieustanny uśmiech na mojej twarzy
Te skomentuję tak: mój M w swoim aucie ma za mało koni pod maską



A jak za mało koni, to może żyrafa albo zebry, tak zebry trochę też do konia podobne?




Ogród do odświeżenia 20:07, 13 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
Pierwsze przymiarki przed posadzeniem



I już wkopane krzaczorki w jeden dołek.



do tej pory rosły obok siebie to i teraz będą

A tutaj w fartuszku przed wizytą u fryzjera



I fryzjer podczas pracy

Kwiatki i rabatki u Elizy 20:04, 13 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
eliza3 napisał(a)
Jeszcze parę fotek ogrodowych z bliska






To prawie jakbym u siebie była ... znajome zestawienie I ten sam etap rozwoju
Nigdy nie mów nigdy 20:03, 13 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
Kindzia napisał(a)
I nowsze zdjęcie, z lipca.



Piękne te bordowe skarpety
Joaśki ogród z wyobraźni - początki 19:59, 13 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
A to widoczek który za każdym razem kiedy tam jestem rozkłada mnie na łopatki - jak dla mnie jest to moje miejsce na tej ziemi

widać skoszony kawałek dolnej części działki i świerki od teściów sadzone przez mojego M w tym roku.
Joaśki ogród z wyobraźni - początki 19:56, 13 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
a tak kawałek tj. około 10m dł. wyglądał po 2-ch godzinach:



nawet przypomina kawałek rabaty
ogrodoweimpresjejolki 19:54, 13 sie 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Miro, Haniu, Irenko, Moniko, Celinko, Aniu, Małgosiu, dziękuje za odwiedziny i miłe słowa

Hurra, jutro wyjeżdżam nad morze, wracam dopiero (a może już) w sobotę). Króciutki ten wypoczynek, ale baaaardzo sie cieszę. Nie miałam czasu połazić dziś po Ogrodowisku, ale zajrzałam do Dawida i widziałam jergo milin. To i ja się swoim pochwalę. To jego drugie kwitnienie



Joaśki ogród z wyobraźni - początki 19:54, 13 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
wiem wiem, tuje nie są najpiękniejsze, ale od mojego dziadziusa którego już nie ma dla mnie hodowane , i poprostu takie jake są na działce mojej chce mieć z czasem się zagęszczą, już je zaczęłam podcinać.
to mnie czeka jutro:

Joaśki ogród z wyobraźni - początki 19:53, 13 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
No ja dzisiaj miałam 2 godz, wolne od młodego i wyrwałam się oplewić biedulki tuje bo zarosły okropnie na tym naszych ugorze, urobiłam się trochę ale efekt mi sie podoba
mam zamówioną korę przekompostowaną w tartaku, może jutro uda mi się odebrać kilka worków.
tak oto się wzięłam za robotę u "siebie"
w trakcie



a z tym walczyłam:
kamienie, mlecz i wszelkiego rodzaju chwaścidła:

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 19:49, 13 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
Enya73 napisał(a)
I cała ja w kwiatach. Czy ktoś mi powie co to jest za kwiat, ten różowo-fioletowy i gdzie go można kupić u nas ?



To chyba anemon japoński?? W 100% pewny nie jestem...
Nigdy nie mów nigdy 19:48, 13 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
I nowsze zdjęcie, z lipca.

Nigdy nie mów nigdy 19:45, 13 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Mam Danusiu tak posadzone Gold, pomysł oczywiście nie mój.
Zdjęcie z czerwca, po posadzeniu



Tam,przy Gaiety, jest mało miejsca, boję się, że szybko mi tuje na nie wejdą.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 19:44, 13 sie 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
I cała ja w kwiatach. Czy ktoś mi powie co to jest za kwiat, ten różowo-fioletowy i gdzie go można kupić u nas ?

Ogród do odświeżenia 19:42, 13 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry




Wcześniej oczywiście został wykopany sporej wielkości dołek, do którego najpierw wrzuciłam trochę pisaku, żeby poprawić drenaż pod krzaczorkami



Później zapwniłam "panom bukszom" trochę jedzonka, a dostały małą część torfu (bo nie chciałam zakwasić ziemi), większą część papu czyli kompostu, no i dobrą ziemię z worka. Wszystko to pomieszałam




i ciut zwilżyłam wodą, ale tylko tyle, żeby było wilgotno

Ogród do odświeżenia 19:35, 13 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
Metodą łopaty i dziadka z rzepką daliśmy radę z moim synem wykopać trzy krzaczorki dwa większe i jeden mniejszy

Jeden to prawdziwa bidula




Dwa nastepnę trochę bardziej wypasione


I tu wszystkie trzy w komplecie



i jak z trzech niekształtnych krzaczorów zrobić jedną piękną ogrodowiskową kulę?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies