w głowie się nie mieści jak można się pozbywać bukszpanu, jeszcze tak wielkiego. Aby mieć takie
kule trzeba lat a w sklepach słono zapłacić. ohh Dobrze, że trafiły w dobre ręce i do dobrych ludzi
Dzisiaj Danusia do mnie zadzwoniła i wstępnie ustaliłyśmy termin spotkania na 30 lipca tj. sobota
Kto może przyjechać do Sosnowa niech przyjedzie i kto nie może niech też przyjedzie (zmieni plany).
Liczę na Zbyszka i jego kompanię z Iwonicza i może Rysio (Richie) ?.
Rozejrzyjcie się i zapraszamy
Chęć przyjazdu zgłaszamy tutaj, będziemy na PW podawać adres.
Dzisiaj Danusia do mnie zadzwoniła i wstępnie ustaliłyśmy termin spotkania na 30 lipca tj. sobota
Kto może przyjechać do Sosnowa niech przyjedzie i kto nie może niech też przyjedzie (zmieni plany).
Liczę na Zbyszka i jego kompanię z Iwonicza i może Rysio (Richie) ?.
Tak, wczorajsza wycieczka rowerowa obfitowała w znaleziska. Starsza pani wyrzuciła ze swojego ogrodu 6 wielkich bukszpanów 4 ktoś już wziął, a ja zabrałam dwa ostatnie.
Poczekaj, czy Witek nie wozi ich w samochodzie, bo jeden ważył z 50 kilo i chyba pojechały do roboty, żeby je wsadzić w jakąś doniczkę albo worek? Zaraz wyjrzę
Grażynko, takie widoki z rana - to wróży dobry dzień Brawo za pomysły z ogrodu płynące
A ja muszę się wreszcie ogarnąć i filiżanki pozmywać
No i koszyk zobaczyć czy jest jeszcze
Leno- bardzo lubię starocie, uważam, że przedmiotom póki się nie rozpadną trzeba znaleźć czasem całkiem nowe przeznaczenie. Takie dekoracje mają charakter... i duszę, pamiętam o tym
Co do koloru to samo tak jakoś przyszło, lubię biały, a w moim półcienistym ogrodzie ma to wielkie znaczenie, rozjaśnia i powoduje, że ogród wydaje się większy. O to mi chodzi.
Używam nieco innych kolorów z pędu za ciągłymi zmianami, jak w kalejdoskopie, bo nie znoszę ciągle mieć tak samo.
Koszyk stoi na ulicy i czeka na amatora. Ktoś wyrzucił, ja jechałam rowerkiem i pomyślałam, będę wracać, ale musiałam pędzić bo Ewa była pod bramą i o koszyku zapomniałam. Zaraz polecę zobaczyć czy stoi jeszcze. W zeszłym roku z tego miejsca wzięłam konewkę Dobrze, że bukszpany wzięte
No pięknie Sylwia, wiśnia na pniu cudo, czy ona ma czerwone listki? Szukam czegoś takiego z czerwonymi listkami tylko że z koroną w kształcie parasola za nic nie mogę nic znaleźć, oprócz buka ale to przeważnie baardzo małe egzemplarze
Koronę w kształcie parasola z mniejszych drzew mająjeszcze klony palmowe lub japońskie,aleodpowiedni cięte lub prowadzone. Śliwa wiśniowa na pniu mawyżej koronę, ale nie parasol tylko normalne drzewo
Właśnie klon palmowy coś mi nie chce rosnąć przez 2 lata nic nie urósł
Syla przejrzałam chyba z 15 stron, musimy z Twoją kuzynką zrobić jakieś ognisko Ogrodowiskowe, czuję że dziewczyna by sporo zarobiła gdyby została zawodową ogrodniczką Tyle ma propozycji
A swoją drogą martwię się czy świerki nie za nisko, pamiętałaś ?
No pięknie Sylwia, wiśnia na pniu cudo, czy ona ma czerwone listki? Szukam czegoś takiego z czerwonymi listkami tylko że z koroną w kształcie parasola za nic nie mogę nic znaleźć, oprócz buka ale to przeważnie baardzo małe egzemplarze
Koronę w kształcie parasola z mniejszych drzew mająjeszcze klony palmowe lub japońskie,aleodpowiedni cięte lub prowadzone. Śliwa wiśniowa na pniu mawyżej koronę, ale nie parasol tylko normalne drzewo