Jotka ja chciałam pokazać jaki jest głęboki ten dół ,ale nie chciałam,żeby zobaczyli ,że robię zdjęcia .Pomyśleli by,że donoszę jak pracują ))))))))))A tak swoją drogą myślałam,że już minęły czasy obijania ))))))))))))))
I w momencie kiedy po raz 3 podchodziłam do zdjęcia napatoczyli się i już z niechcenia szybko zrobiłam to zdjęcie .Wcale dzięki jego eleganckiej pozycji nie widać tego dołu )))
Wszyscy tak się chwalą swoimi warzywnikami, aż zazdroszczę... a ja dostałam od sąsiadki dwa pomidory, wsadziłam, podlewałam i zobaczcie co wyrosło... To jest dobra zachęta, by założyć porządny warzywnik.
Od kilku dni kurz,pył i ulica jak po trzęsieniu ziemi, od 3 dni mam takie coś w wejściu i pana podglądającego mnie z koparki Nie idą mi zatem ani prace ogrodowe,ani smażenie tłuszczu na słońcu chociaż pogoda idealna do dzisiejszego ranka.Od 10 min widzę,że słonko powróciło i osuszy kwiatom płatki
Witaj Marcia, na takiego podglądacza to dobrym sposobem jest rurka i plastelina, chowasz się za domek lub przez okno za firaną, do rurki kulka z plasteliny i celujesz wydmuchując kulkę, zrób przy okazji zdjęcia obejrzymy podglądacza, będzie zabawa.
Od kilku dni kurz,pył i ulica jak po trzęsieniu ziemi, od 3 dni mam takie coś w wejściu i pana podglądającego mnie z koparki Nie idą mi zatem ani prace ogrodowe,ani smażenie tłuszczu na słońcu chociaż pogoda idealna do dzisiejszego ranka.Od 10 min widzę,że słonko powróciło i osuszy kwiatom płatki
Witaj Marcia, na takiego podglądacza to dobrym sposobem jest rurka i plastelina, chowasz się za domek lub przez okno za firaną, do rurki kulka z plasteliny i celujesz wydmuchując kulkę, zrób przy okazji zdjęcia obejrzymy podglądacza, będzie zabawa.
Bogusławie ten z koparki mnie podgląda nie trafie przez szybkę,a jak złazi to się do mnie odzywa więc nie mam jak )))))))
Już są przy końcu tuj to on musi być trochę dalej ze sprzętem swoim i nie ma już możliwości )))))))
Masz ty pomysły Boguś ))))))))))))))))))
Nooo a może proca.
Nie powiesz mi że nie strzelałaś z plasteliny?
A strzelałam jak mi któryś we włosy to nie byłam dłużna ...
Witam Wszystkich odwiedzających i serdecznie pozdrawiam
kilka wrześniowych (już niestety) fotek z działki
Kasiu na jakiej wysokości masz szczepioną pissardi ?
śliczne fotki
pozdrawiam
Cześć Madzia
dzięki za odwiedziny
ja kupowałam to drzewko jako Prunus cerasifera "Nigra" chociaż podobno pissardi podobna, albo zamiennie używa się tych nazw. Jest szczepiona na 2 metrach a może nawet wyżej, muszę dokładnie zmierzyć
Pozdrawiam
Witaj Kasiu. piękne nasadzenia i te hortensje. Ta śliwa super, własnie wybieram drzewko do rogu w ogrodzie i na tle Smaragdów. Chciałam Cie zapytac ( bo chyba tez jest w rogu) w jakiej odległości od swierków jest posadzona?
Od kilku dni kurz,pył i ulica jak po trzęsieniu ziemi, od 3 dni mam takie coś w wejściu i pana podglądającego mnie z koparki Nie idą mi zatem ani prace ogrodowe,ani smażenie tłuszczu na słońcu chociaż pogoda idealna do dzisiejszego ranka.Od 10 min widzę,że słonko powróciło i osuszy kwiatom płatki
Witaj Marcia, na takiego podglądacza to dobrym sposobem jest rurka i plastelina, chowasz się za domek lub przez okno za firaną, do rurki kulka z plasteliny i celujesz wydmuchując kulkę, zrób przy okazji zdjęcia obejrzymy podglądacza, będzie zabawa.
Bogusławie ten z koparki mnie podgląda nie trafie przez szybkę,a jak złazi to się do mnie odzywa więc nie mam jak )))))))
Już są przy końcu tuj to on musi być trochę dalej ze sprzętem swoim i nie ma już możliwości )))))))
Masz ty pomysły Boguś ))))))))))))))))))
Nooo a może proca.
Nie powiesz mi że nie strzelałaś z plasteliny?
skończyłam podlewanie o 21.00, przytargałam potem z pod folii michę pomidorów, jeszcze jedna taka micha i pomidory się już skończą zostanie w folii sama papryka także jutro znowu robótka mnie czeka
A teraz przyjemna sprawa dzisiaj o 17.00 dostarczono mi 2 krzaki róży Briosa, śliczna byłam na ogrodzie dopiero jak wróciłam zrobiłam im zdjęcia
Aniu, świetnie zniosły transport...a szły 48 h z tego co widzę. Jak na róże rabatowe jestem zaskoczona ich zapachem
Co do pomidorów ja już nie daję rady ich jeść a przerabiać nie mam czasu. Codziennie też zbieram miseczkę koktajlowych i jeszcze tym jakoś daję radę, bo to taka przekąska w ciągu dnia zamiast różnych innych umilaczy podniebienia z zawartością cukrów prostych
A czy ktoś może potrzebuje ogórki ???
Marta jeszcze raz bardzo dziękuję za przesylkę a czy nie masz jakieś babci lub cioci co by Tobie te pomidory przerobiła?, a może sprzedawaj w punkcie, ludzie zapewne wolą takie nie pryskane