A tu młodziutkie nasadzenia:
Miskanty klaine fontanne, trawka od Małgosi, bodziszki, szałwia różowa (od Any - dziękuję ), stipa, jeżówki różowe i jeszcze coś od Małgosi (zapomniałam nazwę)

Ewuś buziaki zostawiam

Hej Martuś - macham zza miedzy
Nareszcie założyłaś swój wątek
Ogród masz bardzo ładny, a to co chcesz zmienić sprawi, że będzie cudny
Ta Twoja szałwia jest the best

Piękna też takiej nie widziałąm

Piękna! szkoda tylko że jednoroczna

Szkoda to by było jakbyś tego nie wiedziała i na wiosnę była zawiedziona. A tak, wiosną możesz sobie posiać i mieć za darmo Tylko chyba wcześnie to trzeba zrobić bo moja siana w kwietniu zakwitnie gdzieś w sierpniu dopiero
W zeszłym roku też kupowałam rozsadę bo to szałwia jedyna w swoim rodzaju. Podobną sympatią darzę tylko jeszcze muszkatołową

Dziękuję za informację. Dobrze wiedzieć, że jest jednoroczna... Szkoda.

To szałwia omączona. Jednoroczna roślinka ale kwitnie bardzo długo Śliczna jest

Mam i ja fisia to i zaglądam i pisze - kocimidtka z pelnikiem pomysle a wydawalo mi sie ze one bardziej do wodnych klimatów a i białej szalej nie widzialam jak ona przekwita pozdrawiam

Fajnie ta szałwia przy trzmielinie wygląda. Na Twoją larissę też czekam

Też mnie zachwyca szałwia .

Leoś w towarzystwie

Mrs John Laing przytulony do pysznogłówki, jeszcze chwila i zakwitnie i muszę szybko z nią uciekać, bo chce mi różę zarosnąć, powinien w tym roku już wspiąć sie po podporze,

tu prawdopodobnie Chandos Beauty, piszę prawdopodobnie, bo niechcący zamieniłam je sadząc jesienią w planowanych miejscach z Aus Mary, w tle penstemon o ciemnych łodygach, miał kwitnąć na czerwono, jest biały i bardzo dobrze w sumie, dalia o ciemnych liściach, a ciekawe na jaki kolor zakwitną penstemony, które miały być różowe

New Dawn zaczęła na dobre