Ja tez nie mam gdzie sadzic ale lilie juz zamówiłam , głównie martagony. Chyba jeszcze róze zamówie jakies niskie takie na brzeg rabaty i powojniki i na tym koniec , no chyba ze jakąs cudna piwonie.U mnie też śniegu nie ma.Ziemia zmarznieta jak skała.Macham Aniu.
Wszystkie piękne!!! Jak w kupie chcesz, po trzy, to bym wykopała większy dołek, te 3 cebule co 10 cm w jednym i dalej
Ja wiosną w kwietniu, w drugiej połowie sadzę, jeżeli Twoje przyjdą wcześniej, to naderwij im woreczki, zawiń w zwykłą gazetę razem z tym woreczkiem z torfem, potem do tekturowego pudełka i do...lodówki. Ja już różnie próbowałam z takimi za wcześnie przyleciałymi cebulami, sadziłam nawet do donic, ale wtedy się bardzo wyciągną, są rachityczne i psinco z tego wyjdzie w pierwszym roku.Dwa lata temu, jak wiosenne święta w zimie się znalazły, w lodówce przetrzymałam 60 cebul...w połowie marca przyszły...a zima miała nawrót wtedy i nie dało się w kwietniu wyjść na ogród do sadzenia...Dopiero na początku maja sadziłam. Kwitły pięknie wszystkie
Kasiu, dziękuję Ci bardzo za te wszystkie informacje Kupowałam lilie tak, żeby sadzić po 3 obok siebie jednego rodzaju, żeby utworzyć takie większe krzaczki. Jaką odległość byś proponowała?
Moje zamówienie:
Lilia Spring Pink - 6 cebul
Lilia Lollypop - 9 cebul
Lilia Lavon - 9 cebul
Proponują je sadzić między marcem a majem, a Ty uważasz, że jaki termin najlepszy?
Kasiu ja gdybym tak siadła na tyłku to ta wystająca część ciała z przodu by mi przeszkadzała w plewieniu niestety- szkoda że nie można tego brzucha tak odciosać. Ja jak plewię czy coś innego robię w ogrodzie to się schylam i to w dodatku na prostych nogach co jest zabójcze dla kręgosłupa ale tak się nauczyłam . Na kolanach też nie mogę bo one też powinny być do wymiany. No cóż radzę sobie jak mogę- poboli to postękam i do przodu.
Przyleciałam zobaczyć jakie lilie zamówiłaś, a tu nic...Dawaj nazwy!!! Pamiętaj dołek wykop 3x głębszy niż ma cebula, do dołka na dno trochę piachu, żeby drenaż miały i trochę granulowanego obornika. Na to warstwa Twojej ziemi, pomieszaj, cebulę wsadź, zakop i po 6 tygodniach...cudnym kwiatem się cieszyć będziesz
Matko i córko!!! Kobieto!!! Ale mnie kusisz liliami!!! I ten nowy sklep, którego nie znam zupełnie...Nie mogę teraz kupować lilii, dopiero w przyszłym roku. Jak będę widziała gdzie sadzić mogę. Bo "liliowe" rabaty mam przerabiane...
I prawidłowo zrobiłaś Będą rosły, nie martw się. Tylko pamiętaj, że w pierwszym roku jeszcze nie są takie okazałe! Żebyś się nie zniechęciła przypadkiem...
Bo już starsze były, to sobie rosły do nieba. Mam jedną taką gigantyczną. na ponad 2 metry rośnie. Muszą ją palikować, bo wiatr...
Swoje tnę do wazonu. Dwa tygodnie taka świeża w domu cieszy
Pewnie, że tak Bardzo lubię lilie. Chociaż nie wszystkie jednakowo Tygrysie do mnie nie przemawiają, martagony też nie. I nie przepadam za pomarańczowymi...
Aniu,kupiłam lilie i mam zamiar posadzić w doniczkach ,ale gdzieś u Ciebie chyba wyczytałam że nie jest to za dobrze .w zaszłym roki zzarły mi cebule nornice a były takie piękne ???????I drugoe pytanie czy masz jakieś niskie hosty do cienia ????
Aniu, obejrzałam hosty i lilie i wogóle cały ogród, jestem zachwycona na pewno powiększę kolekcję host, mam tylko 23 odmiany, oczywiście lilie już mam na liście zakupowej,bo mam tylko kilka u siebie w tym dwie białe drzewiaste, które są u mnie pierwszy rok,pięknie kwitły,ale jedną niestety złamał mi wiatr
PS. ładnego koteczka wypatrzyłam w Twoim ogrodzie a ja kociara jestem