z odpadkami jest prosta sprawa . nie wyrzucasz jedzenia i obiadu, ale za to obierki z warzyw ziemniaków, fusy z herbaty kawy . torebki z herbaty - już jak najbardziej .oczywiście ja na pewno bym zostawiła to do wiosny . i możesz tam rzucać skoszoną trawę , chwasty z plewienia . , w jesieni jest na pewno jakiś badylek z kwiatków , pocięte gałęzie z wiosennej obcinki krzewów . to wszystko tworzy wspaniały kompost .
Witajcie, chciałam włączyć się w dyskusję (może ktoś już o tym pisał więc wybaczcie) i doradzić, aby nie odkładać na kompostownik obierek od ziemniaków - ryzyko zakażeń zarazą ziemniaczaną
Bardzo dobrze jest też przekładać warstwy na kompostowniku krwawnikiem, rośnie go dużo na polach i łąkach. Ja po spacerze wracam zawsze w sezonie z bukietem krwawników - gorąco go polecam.
Ja chciałam pokazać mój kompostownik wykonany z nadstawek paletowych, kupuję je jako surowiec wtórny za 1 sztukę płacąc 10 PLN
łatwo je się przestawia, można wykonać kilka komór bez większego wysiłku
nie pomalowane wytrzymują długo- u mnie już 7 lat i jest ok
Dziękuję gościom za zainteresowanie i zapraszam dalej:
Co ratuje życie w taki dzień jak dzisiaj? Na przykład lodowato zimny pims, na przykład z malinami.
W tym miejscu pozdrawiam serdecznie "angielskie dziewczyny", może która zajrzy, to westchnie, oczywiście o ile sama nie popija.
Ja co prawda nie angielska dziewczyna ale zaglądam i podziwiam i napojem oczy nacieszyłam na koniec zwiedzania ..... Ławeczka miodzio a cała reszta ciekawie się zapowiada . Pozdrawiam Garysiu
Już są Bogdziu, już są, tylko wiesz jak to jest z wklejaniem zdjęć tutaj - zawieszą się i koniec.
To teraz architektura ogrodowa:
Placyk z ławką:
Krąg ogniskowy, kamienie ze środka są z Bałtyku.
Rzut ogólny na ogródek z rabatą jekyllową - widać placyk, widać krąg. Krąg będzie oddzielony od reszty żywopłotem z grabu.
Pamiętacie jak sadziłam królicze uszy, irysy i piwonie w zeszłym roku na rabacie pod drugim domem? No więc królicze uszy spisały się super, irysy też, piwonie oczywiście wolniej rosną, róże stanowią połowę tego, co było do tej pory. Trzeba poczekać.
Nowe schody, są na skarpie przy jekyllowej, trzeba je będzie ładnie osadzić, co powiecie na przywrotniki? Tyle że zimą będzie łyso, więc tylko jako dodatek. Miejsce jest mocno nasłonecznione.
Witam, do południa znów cieplutko, później przeszła burza i powietrze zrobiło się lżejsze. Można było przespacerować się po ogrodzie
Żółta trytoma (Yellow hummer) wsadzona w tym roku zaskoczyła mnie, bo bedzie kwitła
Kwitnienie powtórzy też krzewuszka
Kwitnie malwa przekopana wiosną z takiej niby łączki
I żeby pozostać w tematyce kwitnacych - tegoroczna Limelight
Jolu.pięknie kwitną jeżówki od Ciebie! Zdrowia i powrotu do domu jak najrychlej,ale do ogrodu ,to faktycznie tylko na ławkę,albo trawkę.Zero prac porządkowych.....
Dziękuję gościom za zainteresowanie i zapraszam dalej:
Co ratuje życie w taki dzień jak dzisiaj? Na przykład lodowato zimny pims, na przykład z malinami.
W tym miejscu pozdrawiam serdecznie "angielskie dziewczyny", może która zajrzy, to westchnie, oczywiście o ile sama nie popija.
Skoro zaczęłam od malin, to dalej też będzie owocowo, tym bardziej że rok zasobny w jabłka, gruszki i śliwki.
Brzoskwiń jest mało, ale są wspaniałe, duże, soczyste. Ell już próbowała
Prawdziwa malinówka, już się błyszczy, rzecz jasna trzeba jeszcze poczekać.
Najprawdziwsza papierówka:
Klapsa, jeszcze trochę i też będzie:
Śliwka granatowa na razie, zielone jeszcze czekają, nie mówiąc o węgierkach.
Aniu, wpadam wreszcie do Ciebie i w podzięce za pomoc moja "majtkowa" pelargonia
Bardzo ładna ta "majtkowa" pelaśka, mamy koleżankę na Ogrodowisku, która nam obiecała porobić moherowe gacie właśnie sobie przypomniałam , zima się zbliża trzeba Joasię spytać jak daleko z pracami
Vixen Lufa - pieszczotliwie zwana w domu Lufcikiem lub Lufencją, a gdy broi zdecydownie LUFĄ
Witam, nie mogłam się oprzeć i dzisiaj cały wątek przeleciałam, jak bym mojego widziała z przed kilku lat, też mam tej rasy (scotia duck tolling retriever) pieska zowie się Gonzo, ma już 3 lata, taki kochany łanuziak, żyje w symbiozie z kotem, ale tylko w niektórych sytuacjach. Masz hodowlę ? pozdrawiam