Aniu nie impregnowałam, a powinnam ?

Szkoda ,że nie możesz chodź na tej krótszej części co masz pnącze .A po ile mają horti ,planuję jeszcze jedną limnetkę.Ania dobrze radzi impregnuj mniej się brudzi i łatwiej czyści.

ell napisał(a)

Aniu nie impregnowałam, a powinnam ?

Piaskowiec się brudzi i zachodzi glonami
Mam przy tarasie ułożoną łezkę. i niestety drucianka i szorowałam.... bo zaszło glonami już po roku
Weż teraz nawet kup impregnat do pamieni.... a najlepie jdo piaskowców i zimpregnuj gdzie sięgniesz.. dłuzej są łądne i łatwiej czyscic... nie zachodzą tak glonami ....
Sorki, że Ci mieszam, ale to moje doświadczenie życiowe w ogrodzie .... kostki wokół domu tez nie zaimpregnowałąm (a kupiłam impregant) tylko czasu nie było i nawet kercher już tego nie bierze.... a nie chę myć srodkami myjącymi po pódzie to w trawnik

Dobrze, że się wtrącasz - przynajmniej czegos się jeszcze nauczę

Elu - piaskowiec baaardzo się brudzi, jeśli ma kontakt z ziemią - płot u mnie nie zaszedł glonami, ale te co leżą za ziemi od zeszłego roku - wyglądają tak

A widzicie - u mnie 98% to piaskowiec i nic się z nim nie dzieje - zawsze mówiłam,że u mnie na górze sucho jak pieprz


te sa od strony północnej to zdjęcie robione rok po położeniu - dokładnie takie jak były

i to samo miejsce - zdjęcie robione kilka dni temu


jeszcze pomyslę nad tym impregnatem

Elu czytałam że potrzebujesz rojniki Jeśli chcesz mogę Ci trochę przywieźć na spotkanie do Kapiasów. Będziesz?

O fajnie - widzę, że kupujesz w Kokotowie. To w Bergenii? Możesz coś napisać więcej o tej szkółce? Jak cenowo stoją, bo myślę, żeby się wybrać.

Mgliście

Moja biżuteria ogrodowa