Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:43, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry





Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:41, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Ja również dziękuję wszystkim za możliwość spotkania a najbardziej naszej Wspaniałej Danusi, to dzięki niej możemy się poznawać i zawierać nowe znajomości i oglądać takie cudne ogrody.
Ogród jest tak piękny, że nawet odwiedzają je młode pary, by zrobić pamiątkowe zdjęcia .
Nie wiem dlaczego nie poszły mi zdjęcia więc dokładam.





Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:34, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:30, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Kiedyś będzie tu pięknie ... 10:28, 19 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


No. ale mam za małą działkę
M dojrzał do zalożenia warzywnika z boku garażu Szkoda że i się tam taka szklarnia ala Ania ASC nie zmieści
Na razie tam jest przechowalnik i bałagan ale wiosną będzie rewolucja w stylu rabat angielskich, dumam tylko czy do drewnianych rabart dodać bukszpana.
Na szczęście mam zimę na przemyślenia


taki warzywnik z podwyższonymi rabatami ale nie za wiele podwyższonymi marzy mi siem bardzo ... warzywnik to sektor taty ... zresztą w epi centrum JEGO działki ... pertraktacje jednak zmierzają w dobrym kierunku ... oglądałaś "To skomplikowane" ... mam nadzieję, że nie przekręciłam tytułu ... oj jaki ona tam miała warzywnik

... wkleję bo mnie bardzo korci ... źródło obrazki w google



warzywa i kwiaty ... świetne połączenie ... ja bym dała bukszpan ... ale ja teraz to bym go wszędzie dała
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 10:19, 19 sie 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry
popcarol napisał(a)
Zasieki zrobione. Chwasty od północnej granicy działki wyrwane - warzywnik, wzdłuż cisów i runianki, przy tarasie. Kilka wiaderek - jak zwykle... i ręce do łokci w bąblach - mam uczulenie na jałowiec i drapiące rudbekie - mimo długich rękawic

Przygotowałam miejsce pod borówkę amerykańską - wykopię z warzywnika gdzie ma za sucho i dosadzę do pozostałych na rogu domu. Posadziłam resztę truskawek - mam teraz 4 ładne rządki Poleżałam na leżaczku ze słonecznikiem uff, sobota
Idę posadzić nową jeżóweczkę - pudelka, bo zapomniałam

Jest taka:


piękna jeżówka, delikatny odcień różu bardzo mi się podoba, a pamiętasz może nazwę tej odmiany?
Ogrodnik mimo woli 10:18, 19 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
kasik778 napisał(a)
widzę, że zdążyłaś już wyjść z domu
piękna pogoda i piękne widoki, przeczytałam o obrzeżach z kostki granitowej, ja po roku zastanawiań się co dać zamiast płotków drenianych, zdecydowałam się na kostkę i pewnie będę musiała ja ułozyć sama, masz obrazkowa instrukcję, może zdjęcia dla początkujących?

Kasiu, potrzebujesz łopatkę, piasek, młotek gumowy i kawałek deseczki.
Podcinasz od brzegu (od trawnika) pionowo w dół, a od grządki jak wyjdzie..... minimum 5 cm poniżej dołu kostki. Sypiesz piasek i układasz kostki dobierajac wymiarami..... czym mocniej ubijesz kostkę tym solidniej będzie osadzona. Ja tam sie nie bawię w super ubijanie bo i tak mi na glinie z czasem sie zapada w dół. Jak wpadnie za nisko podsypujesz piasek, jak za wysoko - odejmujesz go trochę. Osadzaj trochę wyżej niz poziom docelowy, resztę ubijesz za pomocą deseczki... Kładziesz deskę na kilku sąsiednich kostkach i pukasz... w ten sposób wyrównaja poziom... Kostki trzeba dobijać do siebie, aby ciaśniej sie ułożyły.... linię też ubijam młotkiem.. ubijam młotkiem grunt od strony rabaty, dzięki temu nie uciekaja kostki do środka rabaty.... jak krzywo mi się wybierze od strony trawnika, to też podsypuję ziemie i ubijam......
Spoko.. zabawa jak z klockami lego..... mój ogród taki naturalistyczny, wiec nie przeżywam jak troche wyjdzie krzywo
Mam zdjęcia z kwietnia, jak poszerzałam rabatkę..... by łatwiej było kosić ...
Wycinam linię rabaty, czym mniej ją uszkodzę tym łatwiej układać kostki.... wycinałam nożem do kancików Danusi Rabatę przekopuję by już nie kopać jak ułoże kostkę..


Potem pogłebiam rowek pod piasek i sypię go dość dużo,,, tu jeszcze zakopuję kabel od oświetlenia w ten spodób by nie uszkodzić go kostką...


A teraz jadą puzle....... młoteczek i deseczka.... łopatka do pogłebiania rowka pod piasek....

Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:14, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Gardenarium napisał(a)

czy ktoś wie co to za owoce?


wg mnie to kasztany jadalne


Też tak myśleliśmy Marony jak nic
Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:13, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry





Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:10, 19 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
monteverde napisał(a)
czy ktoś wie co to za owoce?


wg mnie to kasztany jadalne
Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:08, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:06, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Nowa odmiana lilii





Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 10:04, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 10:01, 19 sie 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry
Enya73 napisał(a)




Jak patrzę na te zdjęcia teraz, to sama się nie mogę nadziwić, skąd we mnie znalazło się tyle samozaparcia i siły

NO PIĘKNIE
Co ty tam robiłaś????

oprócz tego, że się topiłaś w błocie
fajne zdjęcie, super pamiątka, potem jak człowiek patrzy, to nie może uwierzyć, jak się ogród zmieniał w czasie



Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 09:57, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry


Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012 09:55, 19 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 09:54, 19 sie 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
No to jeszcze na zachętę, inne moje wypieki Mam taki kamień szamotowy, który ułatwia pieczenie w zwykłym piekarniku.





A tu zdjęcie porannych wypieków bułeczki i rogale przed włożeniem do pieca:


I gotowe maślane rogale:


I inne bułeczki- jogurtowe z sezamem gotowe do podania



I jak tam Wasze ślinianki?
Moja największa pasja - ogród 09:48, 19 sie 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry
a to jest najważniejsza osoba w rodzince
i główny sprawca mojego braku czasu

Ogród Dominiki 09:45, 19 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Domi napisał(a)

Domi gdy znajdziesz chwilę czasu proszę pokaż swoje wrzosowiska szukam inspiracji

Marzenko, wrzosowisko mam tylko jedno: to pod drzewkiem bonsai.

W pozostałych miejscach są pojedyncze sztuki na brzegach rabat jako najnizsze piętro, np. przed świerkami serbskimi.

Domi jedna rabata ale jaka
Jakie Ty rewolucje planujesz???? Czy u Ciebie może być jeszcze piękniej?
I kochana błagam pokazuj jakie cebulki zamawiasz, bo na pewno jakieś cuda znajdziesz
A czy możesz u mnie zerknąć na dyskusję o kolorze donic??? Będę dozgonnie wdzięczna
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1491-kiedys-bedzie-tu-pieknie?page=621

Zamówiłam czarne ale nie wiem czy nie zamienić na biale.... Ciągle mam dylematy
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 09:41, 19 sie 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Marzena: i Julka może zachęcę Was w ten sposób do rozwijania nowej pasji U mnie tak właśnie się zaczęło.
Byłam po operacji, miałam długie zwolnienie lekarskie i dużo czasu. Tak trafiłam na bloga kulinarnego poświęconego pieczeniu chleba domowym sposobem. I postanowiłam spróbować wyhodować własny zakwas żytni. Udało się i mnie wciągnęło Odtąd piekę dosyć często, mniej więcej 2 razy w tygodniu. Próbuję różnych przepisów. Robiłam już chlebki żytnie, pszenne, orkiszowe, mieszane i takie, które trzeba było samodzielnie składać (okrągłe i podłużne). Ale najłatwiejszy na początek przygody z pieczeniem chleba jest przepis, który podałam w wątku kulinarnym na Ogrodowisku


Anitko baaaardzo mnie zachęciłaś, ale wyłącznie do pieczenia chleba, do gotowania nikt mnie nie namówi nie lubię Piec ciasta, salatki ok, ale obiady a fe

A teraz trafiłaś na forum, ktore wymaga krzepy gladiatora


Ja też wolę piec i jakieś tam bardziej wymyślone dania przygotowywać na przyjęcia. Na co dzień w naszej kuchni króluje M Wszyscy są zadowoleni Pełne partnerstwo

A co do krzepy gladiatora. Zdjęcia mówią same za siebie I niech Cię nie zmyli jasny kolor włosów.
To ja!





Jak patrzę na te zdjęcia teraz, to sama się nie mogę nadziwić, skąd we mnie znalazło się tyle samozaparcia i siły





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies