He, he...no cóż...może tylko tyle, że apetycznie wygląda . U mnie też tak wystartowały
Borbetko - nie marrtw się tym, że nie możesz kupić więcej na raz. To, co stworzyłaś u siebie i tak jest przepiękne, zwłaszcza, że komponowałaś wszystko sama. Masz ogromny dar doboru roślin, układania ich w przepiękne wzory i masz rękę do roślin bo rośnie wszystko cudnie.
Tarasowe zdjęcia też bardzo klimatyczne.
Ja właśnie chciałam powłóczyć się trochę po Tatrach ale standardowo, zgodnie z moim "szczęściem" pogoda jest jaka jest i za wysoko nie ma jak wyjść, zwłaszcza z dziećmi (młodszy jest jeszcze malutki, ma 3 lata).
Poluję więc sobie na zakopiańskie ogródki ale za wiele zdjęć nie wstawiłam bo sporo padało jednak....
Maju,w rzeczywistości te lilie sa prawie czarne,a w słońcu mają taki ciemnoburgundowy kolor.Warto pokusić sie o ich zakup,bo sa piękne,zdjęcie nie oddaje ich uroku faktycznego.
a teraz o pewnej róży - to jest moja pamiątka z Bornholmu a w zaszdzie to przesadziłam małą sadzonkę z tamtejszej wydmy do mojego ogródka i z maleńkiej sadzonki mam krzaczysko
owocek
a kwitła tak 3 czerwca
dowiedziałam się że to róża prawie chwast która zarasta wydmy - boję się że mam niezły chwaścior