To jesteśmy trzy ... ja mam tak z synem ... nie ma już kompa, zabraliśmy mu telefon, przestał chodzić do kościoła i ... dobrze, że jeszcze do szkoły raczy pójść ... to jest moja porażka wychowawcza ... na szczęście córcia rekompensuje mi te wszystkie przykre doświadczenia ...
cudne zdjęcia Beatko!
bardzo cieszą zawsze kiedy wklejasz świeże.
Widzę że zachwycasz się trzcinnikiem - mnie tez hipnotyzuje.
Piszesz że mało teraz rzeczy Cię cieszy. Ja mam tak co roku zimą. Do świąt jeszcze jakoś ciągnę, potem zaczyna się mroczny dla mnie czas.
Ale od lutego coś tam sieję, potem gadam do siewek i jest lepiej.
Teraz mogłabym spać po 15 godzin, gdzie nie usiądę, tam zasypiam, nawet przy komputerze
Aniu
Na razie skupię się jednak na wgłębniku i ściance wodnej ... a rabata falista może doczeka kiedyś mądrego rozwiązania
Póki co zima daje o sobie znać ...
hejka nadrabiam wkońcu
czyli ściezkę będziesz zmieniać? i bedzie koło jak Magnolia narysowała i murki?
a hortensjowa po luku tego koła bedzie szła? a drzewa będą?
Zielona bardzo dobry pomysł Ci podsunęła.
Ty traktujesz każdą rabatę odrębnie, jakby sąsiednich nie było. Przez to ogród nie tworzy jednej całości. Jak to Magnolia napisała u Reni: trawnik to nie tylko resztki po zaplanowaniu rabat - musi mieć ładny kształt.
Popatrz na to:
Na zielono zaznaczyłam rabaty, a trawnik jak rzeka wije się dookoła domu.
A ostatnio dzialalam z tej strony ogrodu:
Na chwile obecna swierkow juz tu nie ma a pojawila sie Magnolia w towarzystwie brzozy. Strasza sniegiem jutro a ja mam plan...
Mira - magnolia jest w planach, tylko że w prawym dolnym rogu frontu - za zabudową na śmietnik (tylko nie wiem czy tam nie jest zbyt mało miejsca). Musze przyznać, ze trochę boję się drzewek liściastych ze wzgl. m.in na liście i na ich wielkość A co do tematu to bardzo jestem ciekawa czy te 400 cebulek krokusów zakwitnie na wiosnę. Zauważyłam niestety że one powystawiały kiełki w trawniku - to chyba nie jest normalne? za ciepło im było?
nie za bardzo wiem jak to zrobić. Tego jeszcze nie doczytałam
taaaaaak - straty na ten tydzień dzięki uroczemu błotku - zderzak w aucie męża i rozszarpana oponka w moim. Bardzo liczę na to, że jakimś cudem w przyszłym tygodniu to zrobią zanim rozpadną nam się auta
Dorobiłam w paint'cie brakujący front i wybazgrałam kolejna lewą rabatę.
Marzy mi się po tej lewej stronie coś w stylu szpilkowego ogrodu
Trochę namieszam. Zastanów się czy w tym miejscu zamiast cyprysika nie warto dać drzewa liściastego - teraz wielopniowe w modzie.
Może mała magnolia, klon, albo jakieś inne lubiane drzewko.
Zobacz do wątków tematycznych dla drzew.
Wiem że cyprysik czeka na wsadzenie więc wsadzaj zawsze jeszcze będzie można zmienić.