Na szybko trochę wakacyjnych, tatrzańskich klimatów:
Czekamy na lepszą pogodę, żeby wdrapać się z dziećmi wyżej:
Urzekają mnie takie miejsca....
Kościółek Bernardynów i zadbany ogródek dookoła niego:
I jak dotąd najwspanialsze jedzenie w Zakopanem - pensjonat Marzanna przy Balzera 17a. Nazwa może sugerować typowy domek wakacyjny ale jest trochę myląca - nazwa jest od imienia "teściowej, która jest szefem kuchni", do której "zaprasza zięć" i jest to typowa, klimatyczna, bluesowa knajpa z rewelacyjnym wg mnie jedzeniem, dodatkowo w dobrych cenach. Wszystkim zabłąkanym w te okolice bardzo polecam.
Mam nadzieję, że pogoda dopisze i więcej zdjęć się pojawi