Ta dam Oto nowa odsłona mojego kącika przytarasowego. Bukszpanowa dróżka będzie przysypana żwirkiem (bez Muchomorka. Pytania do Grupy Wsparcia:
1/ Zobaczcie plisss, czy te rh nie za blisko Rozczochrańca rosną?
2. czy Limelight da radę z tej odległości zajrzeć na taras?... (odległość od tarasu to ok. 1-1,2m) a może dosadzić jeszcze jedną do towarzystwa?
3. sadzić wzdłuż kostki granitowej (to jest tzw. opaska pod oknem) ekran z cisa czy sobie darować?
I jeszcze kilka migawek z rabatkI
Limcia W pąku jej do twarzy
Orliki, zaglądają w każdy kąt
Spłakana funkia... Czy bukszpan ją polubi...?...
hahahh ci faceci dużo obiecują a to my poprostu działamy
ładnie go zagospodarowałaś, może troszkę kolorku tam jeszcze dasz?
A tam na studzience może jakaś donica zawsze w razie potrzeby można zestawić, a na codzień łądnie zakryje to co nieciekawe
Syla!!!! To już 800 stron, a Ty wciąż przesadzasz rośliny i zmieniasz rabaty!!! Kobieto, zwolnij trochę! Ja rozumiem, że Tobie robota w rękach się pali, ale zeby samej przekopać taką rabatę?! Szacun! Mam nadzieję, że nie odchorowałaś tej gimnastyki... Ja przez tydzień leżałabym jak martwa po czymś takim.. Oszczędzaj się troszkę!
GRATULACJE!!!
A dziękuję, dziękuję, że o mnie pamiętasz
Incrediball naprawdę incredible!
A moje chol...ne bukszpany Ikeowe nie chcą rosnąć! Przyznaj się, jak je sterroryzowałaś?
Już się tłumaczę ...jako początkujący ogrodnik w starych miejscach nie dałam im dobrego startu...złe podłoże, złe sąsiedztwo (beznadziejne kompozycje), nawożenie chemicznym nawozem i takie tam. W pierwszym roku było fajnie bo się chyba nie zorientowały, ale w następnych dwóch było gorzej. Zaczęłay mi po kolei wymierać ... może nie nabroiłam bo przesadziłam nawet dwa egzeplarze, które po zimie wyglądały na martwe a mają już pączki, wspaniałe towarzystwo (zrobiłam dwie mini różanki, które jak się uda będę powiększać...juz coś tam w głowie świta ) Teraz mają oborniczek koński i tyle z dożywiania nic więcej tam nie dam bo i chyba nie trzeba. Jak już w pełni puszczą kwiatki porobię zdjęcia. Dziękuję, że dzięki Tobie uczę się cierpliwości a to wyjdzie na dobre dla mojego ogródka. Już nie mam tego napięcia..."że u mnie jakoś nie tak ładnie jak w innych ogrodach"...mój ogród poprostu dopiero rośnie i dojrzewa a ja z przyjemnością będę się temu przyglądać...i powiększać tę roślinno-ogrodową brać . Teraz robię inaczej...nie kupuję roślin a potem biegam gdzie je wsadzić...tylko znajduje miejsce, które chcę zmienic i zastanawiam jakiej roślinie byłoby tam dobrze.
Ostatnio córka pyta mnie, która roślina jest dla mnie najważniejsza? bez namysłu powiedziałam, że wszystkie, ale po krótkiej refleksji odpowiedziałam, że Lysimachia...bardzo powoli adoptuje się w nowym środowisku, ale już daje oznaki, że można jednak z nami zostanie i kiedyś będzie nas cieszyć takim widokiem
chyba sobie wydrukuje !!!!
super fantastyczne oko aby zrobic takie zdjecia ale i model jaki przystojniak...tz domyslam sie ze przystojniak!!!
cynie sliczne ale ja tez wlasnie czekam na mieczyki...oj czekam!!
milego dnia i duzo slonka zycze!!!!