Gosiu, fajny pomysł...u mnie idealny do wykorzystania bo ja nie mam lamp, a przynajmniej na święta byłoby ciekawiej......a nie gołe żarówki......Ty to pomysłowa jesteś.
Danusiu ten wianek adwentowy jest cudny Mój przy Waszych wydaje mi się taki bidny, idę go podrasować troszkę A M ma iść popracować nad teściową, żeby pozwoliła mi go powiesić na drzwiach.
Witam niedzielnie wszystkich zaglądających. Dzisiaj było minus 4, ale śniegu nie ma
Wystawiłam wianek na stół, żeby zrobić zdjęcia. Wianek a w zasadzie dwa wianki prawie identyczne zrobiła Hania.
....widac że wspaniała atmosfera panowała u Danusi... a dekoracje bardzo fajne...Mateusza wianek zaskoczył najbardziej...ma chłopak talent....sama zastanawiam sie nad wykonaniem ....chyba jeszcze nie jest za póżno...
Podziwiam cię zatem bo opieka nad małymi dziećmi to sztuka i ogromna odpowiedzialność.no i trzeba mieć zdrowie !!Córka i wnusia ma szczęście,, babcia to babcia a nie opiekunka . dziecko czuje się bezpieczne w rodzinie Z opiekunkami zaś bywa bardzo różnie
Aniu, dokładnie 12 my robimy wianki i inne ozdoby miałam zebrać mech, ale szron, czekam, aż odtaje no i szyszki!
to moje pierwsze doświadczenie tego typu, ale będzie fajnie jak pójdzie nieźle, to i córce zrobię i synowi wianek
pozdrawiam
Jeśli kupisz podkład ze słomy lub styropianu to na pewno będzie łatwiej i wianek kształtny wyjdzie.W zimie opiekuję się 22 miesięczną wnuczką, cały czas się nią opiekuję oprócz sobót niedziel.Ja nie pracuję zawodowo,córka natomiast wróciła do pracy, a mieszkamy blisko siebie to ja podjęłam się opieki.
Witam Janinko ! Wstrzeliłam się idealnie z okryciem ,u mnie -6 ,szkoda ze tak mało śniegu Owszem wbijałam w ziemie tylko nowe są okryte leżącymi gałązkami Włókniną nigdy nie okrywałam gałęzie chyba są lepsze i skuteczniejsze ,Mój wianek mnie rozśmiesza juz go rozebrałam Nie kupię w sklepie bo uparta jestem i zrobie piękny tylko zdobędę ładne kółko ,jeszcze czas ) Co będziesz porabiała w zimie?
Fajnie pookrywałaś swoje róże,te gałązki sosnowe to wbijałaś w ziemię?Ja też wczoraj okrywałam ale agrowłókniną.Widzę że zrobiłaś wianek, ja też nie umiem robić, pewnie kupię gotowy.Pozdrawiam serdecznie.