Jeśli kupisz podkład ze słomy lub styropianu to na pewno będzie łatwiej i wianek kształtny wyjdzie.W zimie opiekuję się 22 miesięczną wnuczką, cały czas się nią opiekuję oprócz sobót niedziel.Ja nie pracuję zawodowo,córka natomiast wróciła do pracy, a mieszkamy blisko siebie to ja podjęłam się opieki.

Dajano,szkoda mogłaś zostawić ..... a do tego co już masz dopleć gałązek brzozowych lub z wierzby płaczącej....one łatwo się zakręcają.i ładnie wyglądają nawet bez owijania taśmami.
Pozdrawiam.

Janina napisał(a)

Jeśli kupisz podkład ze słomy lub styropianu to na pewno będzie łatwiej i wianek kształtny wyjdzie.W zimie opiekuję się 22 miesięczną wnuczką, cały czas się nią opiekuję oprócz sobót niedziel.Ja nie pracuję zawodowo,córka natomiast wróciła do pracy, a mieszkamy blisko siebie to ja podjęłam się opieki.

Podziwiam cię zatem bo opieka nad małymi dziećmi to sztuka i ogromna odpowiedzialność.no i trzeba mieć zdrowie !!Córka i wnusia ma szczęście,, babcia to babcia a nie opiekunka . dziecko czuje się bezpieczne w rodzinie Z opiekunkami zaś bywa bardzo różnie

hanka_andrus napisał(a)

Dajano,szkoda mogłaś zostawić ..... a do tego co już masz dopleć gałązek brzozowych lub z wierzby płaczącej....one łatwo się zakręcają.i ładnie wyglądają nawet bez owijania taśmami.
Pozdrawiam.

Hanuś ja to taka uparta baba jestem coś te gałązki leśne mnie słuchać nie chciały to poszły do wazonu ,za to bazie mam w grudniu he,he Zrobię nowiutki na drzwi wejściowe ale spokojnie bez pośpiechu Strojenie to przecież nie filozofia tylko ładny grubiutki owal jest trudniejszy Będziesz miała porównanie Ptaków to ja mam dzisiaj niezliczoną ilośc ,,chyba cały las do mnie przyfrunął Co za widok Haniu az mi sie serce raduje

Odpowiedzialność większa niż przy swoich dzieciach.to prawda zdrowie trzeba mieć i oczy do okoła głowy,ale nie narzekam kocham ją i sprawia mi tyle radości.

No !!przybłędy nakarmione pies ,kot i ptaszki Teraz mam czas dla siebie

Tak, żywioła w pierwszej kolejności......Miłego, Dajanko,spokojnego dnia!

A na zdjecia ptaszków i ew pozostałej oranżerii można liczyc???

Bożenko jak tylko naładuję akumulator od aparatu Zawsze kiedy mam coś ciekawego okazuje się że bateria kinpeła .Żłośliwość rzeczy martwych .Oprócz mnie mieszkają tu jeszcze trzy rodziny ale nikt nie karmi ptaszków oprócz mnie a zwierzątek głodnych tym bardziej Przychodzi rudy pies kiedyś mnie ugryzł po nakarmieniu ale to moja wina bo chciałam go pogłaskać Widać ręka dla niego oznaczała niebezpieczeństwo .Teraz jestem ostrożna a on i tak przychodzi Tak strasznie rzuca się na jedzenie jakby nie jadł bardzo długo .Karmie go bo mi zal stworzenia ,,kotek melduje się dwa razy dziennie pod drzwiami Jeśli go nie słyszę to wskakuje na parapet abym go ujrzała Cwaniaczek mały Wczoraj nawet bazanty widziałam przy zbieraniu gałęzi sosnowych i jakieś ptaki których nie znam Nie zawsze mam aparat ze sobą bo ciężki jest i niezbyt wygodny do trzymania Jeśli uwiecznię coś ciekawego z pewnością wkleję zdjęcie .Bożenko Buziole niedzielne przesyłam

Dajanko a ja mam pytanko co do domu.... bo jestem pod jego ogromnym wrażeniem... Czy projekt kupowaliście gotowy? Jeżeli tak to zdradź jaki. I mam pytanie co do werandy przed wejściem.... czym sa obłożone słupy i barierki?