Dziękuję Danusiu. Mama już pojechała.
A teraz kilka zdjęć żeby pokazać jak wszystko pięknie się przyjęło Nie mogę nacieszyć się kolorem


Lawenda w donicy ale się rozszalała

Felicja gawędkowa - Felicia amelloides var. Aster capensis var. Agathaea coelestris w Afryce wieloletnia, a u nas jednoroczna chociaż można przetrzymać w domu sadzonki przez zimę
tytonie trawa Rudbekia Black Beauty a na koniec mój ulubiony Chopin i Papageno, której deszcze połamały 3 gałązki spore z pąkami

Leonardo da Vinci

East Ruston Old Vicarage

Usiadłam sobie ciemną nocą,okrągły,jasny świecił w konary drzew było cicho i pięknie.Na rabatach mogłam tylko zobaczyć białe punkty lilii i przemykające między roślinami słodkie świetliki.
Jutro będzie kolejny,piękny dzień świerszcze zagrały koncert z pewnością tylko dla mnie ...))

Cynie zaczynają swój popis, ale to nie będzie taka obfitość jak w tamtym roku dzwonek pełny ostrogowce kwitną krwawnik nowy liliowiec zakwitł

boguslaw_r_ napisał(a)







Witam Marcia, pokaż tego kamyka, niech pokaże swoje piękno (w pewnym sensie ) pozdrawki

Taki Bogusiu z pola szarak

Wszystko zależy od ustawienia kamienia a z reguły każdy ma swoją ładną stronę - to natura moje wszystkie kamienie wykopałem na własnej działce i póki ktoś mądrzejszy ode mnie nie pokazał mi że można inaczej, to przykład:

Bogusławie wiem o czym do mnie mówisz.
Piękne masz te swoje skarby

anna_studio napisał(a)

...nie pamiętam już czy pokazywałam moje małe wrzosowisko...gdzieś chyba było..., ale gdzie ???


Pozdrowienia dla wszystkich zagłądających...

Aniu śliczne kolorki moje całe zielone jeszcze.....ale czekam cierpliwie
A wracając do tawułek,doczytałam 67 szt.!!!!!!!!!!kobietko masz cierpliwość do ich cięcia zazdroszczę

viva napisał(a)

Marto, a ja mam dla Ciebie takie zdjęcie, może to one ?
Możesz porównać liście, no i te Twoje są chyba w większym rozkwicie

To nie jest ten czosnek bo ten ma takie lila kwiatuszki,ale może być po linii np. ...
Ten mój jest niebieski i ma gorsze liście,to jest znany czosnek łatwo dostępny tylko u mnie jego premiera

Sebek napisał(a)

Trawa po nawożeniu dostała niezłego kopa

wow faktycznie pięknie!!!
a czym nawozić teraz w lipcu? saletra już podobno nie? tylko na wiosnę?

Z trawnikiem to było tak.Zastanawialiśmy się jak tu posiać trawę i nie wpuszczać aż trochę podrośnie dzieci.Trochę to niewykonalne.Uwiązać?,Zagrodzić? Nie da rady.Ponieważ mój M miał niedługo wyjeżdżać stwierdził, że on chce się jeszcze nacieszyć trawnikiem.Miał juz dosyć budowy i tego piachu dokoła co przy każdym podmuchu był wszędzie, w domu również.Zaoszczędzimy na czymś innym. No więc wzieliśmy trawnik z rolki ale taki najtańszy, układania już prówbowaliśmy na placu zabaw, damy radę.Pozostało jeszcze przekopać ok 500m pod trawnik wybrać chwasty, zwałować i na czekanie jak ziemia osiądzie nie starczyło już czasu.Stwierdziliśmy trudno nie musi być równy jak stół, będzie naturalnie.
Przyjechali teściowie z ciocią no i my i zabraliśmy się do pracy.
Nie było lekko, przeważa u nas glina i chwasty: skrzyp i perz.
Czerwiec 2009

i w jeden dzień zrobiło się zielono


Jak przyjemnie było pobiegać wreszcie po trawie.
A jak wtedy kanciki były równiutko docięte