Żurawki są fenomenalne i dają taką łatwość zmian w ogrodzie, zwałaszcza jasne potrafią rozświetlić każdy zakątek, po prostu nie da się ich nie lubić
Poniżej na zdjęciach pierwsza przymiarka, zastanawiam się która odmiana będzie najlepsza do dokupienia, a może coś wymieszać, poza tym chwilowo przydaloby się coś za Rh, ale nie mam pomysłu
Trawa jest tymczasowo, dopóki nie wpadnę na nic lepszego (?) nie wstawiłam nigdzie Obsidianów, bo wydaje mi się, że będzie za ciemno, będę wdzięczna za wszytskie sugestie, dodam że na końcu tej roabaty jutro będzie się robiło miejsce dla hortensji, bukszpanowego żywopłociku i miejsca na mój leżak
Irenko ale propozycji Ci się napatoczyło Ale faktycznie jak piszesz, że tam słońce tyle czasu to może warto iść w róże, lawendy, kule.... taka angielszczyzna
Haniu ja pisać pięknie nie umiem ale rękoma zrobić potrafię, zatem imieninowo wszystkiego najlepszego, zdrówka przede wszystkim.
Czekają na Ciebie rozmnożone przeze mnie dla Ciebie goździk siny
i kocimiętka nepetta. W plan wpisałam wreszcie spotkanie, bez planu nic nie potrafię zdziałać tego roku. Sierpień ciut się rozluźni w okolicach 15. Buziaczki z życzeniami cierpliwości do sąsiadki ogrodowej.