I jeszcze parę zdjęć.jak uważacie jak uporzadkować tę rabatę.Najbardziej mi na niej zależy, bo obok tarasu.Co jeszcze dosadzić pod płotem?jakies tuje?Czy inne iglaki?Rabata od prawej do lewej: https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/16/168961/thumb_original.JPG[img size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/16/168962/original.JPG[/img]
Mogę oczywiscie jeszcze przesadzić co się da, żeby to jakoś uporzadkować.Marzył mi się taki zywopłot mieszany, ale niestety krzewy nie rosną tak jak bym chciała...
Obiecane fotki.
Żurawki Lime Marmelade za nimi hortensje Limelight i przymiarka trawek Carex Ice Dance:
Żurawki bordowe noname, nie widać ich za dobrze na tle kory... Za nimi hortensje Limelight. Pomiędzy nimi będą miskanty - waham się pomiędzy Gracillimusami a Variegatusami. I dołem, przy tych bordowych żurawkach przydałoby się coś żółtego albo limonkowego. Mam pomysła, żeby dosadzić tam jasnych żurawek, albo trawkę carex evergold
Hortensje są jakoś mało wyraźne na tle serbów, może jak zakwitną...? Ale mają już ładne pąki
śliczności jak limelight zakwitną to dopiero będzie cudnie...żuraweczki lime z hortensjami.........cudo
I lawenda na rabacie kulkowej:
Do efektu baaaardzo brakuje traw!!! Powinny wypełnić te puste miejsca. Sadzenie plamami to dla mnie katorżnicza praca . Oczywiście 18szt. lawend wsiąkło, mus dokupić
Masz rację Aga,
czasami nie wystarczy "tylko" uciec sprzed monitora. Bardzo trudno jest coś znaleźć na pchlich targach za przyzwoite pieniądze. Najczęściej są to niestety znaczne kwoty,a szkoda - bo takie stare przedmioty mają swoją duszę. Nie każdy lubi, nie każdy wie co z nimi zrobić. Kilka lat temu zrobiła się taka "moda" na starocie i każdy Pchli - Straganiarz miał wrażenie, że jego przedmioty są tak bezcenne, że można za nie uzyskać krocie... Mam często wrażenie, że to chęć szybkiego pieniądza.
Lubię stare przedmioty. Kiedyś miała taką komódkę:
Ze starej ciocinej komody Stała się szafką na buty i przedmiotem zachwytu moich gości. A mąż kręcił głową, kiedy malowałam ją na biało
przynajmniej tak jest u mnie.. i to nie to, że ja jestem malkontent, choć realistką jestem niestety
fajna ta komódka
ja mam w planach zrobienia sobie w piwnicy pralnio-muzykalnię.. ale taką lawendowo białą, z przecieranymi meblami - o czym pojęcia jeszcze nie mam, ale mam Anę może w końcu mi się uda
a meble mam ze starego biura..z dębową okleiną..fajne..
Juzia jak kupisz bukszpany,rób sadzonki zobaczysz jak szybko uzbierasz. Na niskie obwódki i małe kulaski sama mnożyłam. Trochę się kupi, trochę rozmnoży i zawsze taniej , jest wtedy na inne roslinki.
Coś tam już mam
no no żłobek robi wrażenie !!!!!!!!!!!! musze też u siebie zrobić ale jakoś nie moge się zebrać....
Justynko końcówki maczasz w ukorzeniaczu? czy one w wilgoci same z siebie się ukorzenią
Masz rację Aga,
czasami nie wystarczy "tylko" uciec sprzed monitora. Bardzo trudno jest coś znaleźć na pchlich targach za przyzwoite pieniądze. Najczęściej są to niestety znaczne kwoty,a szkoda - bo takie stare przedmioty mają swoją duszę. Nie każdy lubi, nie każdy wie co z nimi zrobić. Kilka lat temu zrobiła się taka "moda" na starocie i każdy Pchli - Straganiarz miał wrażenie, że jego przedmioty są tak bezcenne, że można za nie uzyskać krocie... Mam często wrażenie, że to chęć szybkiego pieniądza.
Lubię stare przedmioty. Kiedyś miała taką komódkę:
Ze starej ciocinej komody Stała się szafką na buty i przedmiotem zachwytu moich gości. A mąż kręcił głową, kiedy malowałam ją na biało
I lawenda na rabacie kulkowej:
Do efektu baaaardzo brakuje traw!!! Powinny wypełnić te puste miejsca. Sadzenie plamami to dla mnie katorżnicza praca . Oczywiście 18szt. lawend wsiąkło, mus dokupić
I nowe rabaty z dalszej perspektywy:
A widzicie tą wybujałą pasami trawę? Siałam nawóz i tak jakoś dziwnie wyszło...
Pomiedzy serbami a żwirem będzie pas rh, kiedyś...
Tak, już wiem że to Southern komfort jest naprawde śliczna i wydaje mi sie że szybko się rozrasta,
muszę jeszcze upolować ze 2 sztuki, to będę miała z czego mnożyć
na jakim stanowisku najlepiej ją sadzić , dałaby radrę w pełnym słońcu?? - aha nie doczytałam że mdleje
Nie znam nazwy tej żurawki:
kupiona jako nn:
na zdjęciu jest jaśniejsza w rzeczywistości liście są ciemniejsze w srbrzyste plamki,
ładna jest, ale słońce ja przypala i na słoneczne stanowisko się nie nadaje.
Obiecane fotki.
Żurawki Lime Marmelade za nimi hortensje Limelight i przymiarka trawek Carex Ice Dance:
Żurawki bordowe noname, nie widać ich za dobrze na tle kory... Za nimi hortensje Limelight. Pomiędzy nimi będą miskanty - waham się pomiędzy Gracillimusami a Variegatusami. I dołem, przy tych bordowych żurawkach przydałoby się coś żółtego albo limonkowego. Mam pomysła, żeby dosadzić tam jasnych żurawek, albo trawkę carex evergold
Hortensje są jakoś mało wyraźne na tle serbów, może jak zakwitną...? Ale mają już ładne pąki
Haniu, Boćku, Alinak...witam i dziękuję
Miło mi, że zaglądacie
Z drogowskazem sprawa wygląda tak.........
Mąż zajmuje się fotografią i przyjmujemy klientów także w domu....
Wszyscy wiedzą, że ''dziewczyny lubią brąz... i słońce o tym wie...''
Ja często...gęsto... pracuje sobie w ogrodzie w bikini.......
tzn.spodenki i góra z stroju kąpielowego...
Niezręczna sytuacja...rozmawiać z klientem w stroju plażowym....albo w gumiokach czyt. kaloszach
i rękawiczkach....i to podwójnych....
Jest drogowskaz....nikt mi się po ogrodzie nie pląta...znajomi i przyjaciele do domu, klienci do biura
I jasne skąd anna umie takie ładne zdjęcia robić, jak się ma takiego nauczyciela..drogowskaz super)
jak ty robisz, że ci tak ta bakopa ładnie rośnie...