dostałam trzmielininy gałązki i zaczynam produkcję
kocimiętka nadal kwitnie
lilie wsadziłam do donicy i czrwone robaki zaprzestały aktaków
mój nowy nabytek tibuchina - zobaczymy jak się uda
A to jeszcze z dachu..... tylko zasnęłam zanim zdązyłam wstawić..
Po prawej skalniak, a po lewej liliowce.. i magiczna ścieżka ... uwielbiam takie elementy w ogrodzie..
NIe pamiętam czy pokazywałąm mój sposób na podsadzenie bukszpanów przy wejscie do domu.... zimozielone, ladnie wchodzi pomiędzy kamień...podoba mi sie
Acha i pachnie
Aniu,no no,zdjęcie z dachu imponujące! Czytałam o Twoim dniu dobroci dla domu.Też muszę taki zorganizować,podłogi aż się o to pro
szą Pozdrawiam serdecznie!
Niestety skończyłsiedzień dobroci dal domu.....na dniu dobroci dla ogrodu..... żeby chociaż było widać jakiekolwiek efekty..
Tego można było się spodziewc, a efekty przeciez są , te byliny wysokie i zdrowe i gęste i kwitnace i jeszcze pewnie pachnące...........
Iza, Małgosiu..kolorowo to na skalniaku.... we wsiowym są kolory, ale miejscami, żółte irys dajątylko po occzach .... rh i azlie przekwitają.. wiec skalniak nadrabia zaległosci za cały ogród.... niedługo zacznąsie piwonie i znów bęzie koooooloooorrrrowo...
Iza tę naparstnicę pokazywałąm niedano razem z lewizją..była taka malutka. Kupiłam dziś nowe gazety ogrodnicze i jest o naprastnicach.....rosną w cieniu
A na razie skalniak górą
Gozdzikowo i asterkowo
I maczkowo...
I iryskowo... (niebieskie,, bo drugie głównie żółte)
i żłóte... głównie
Fotki z wypalonatraw ohydne...ale keidyś musiałnadejść ten dzień...... za to ja kbędzie trwnik...będzie miodzio....
Przepięknie... Eh, moje komentarze standardowo niekonstruktywne, ale ta kolorystyka po prostu wymiata Nie tylko na tym zdjęciu, wszędzie widać konsekwencję. Ciepłe brązy, szarości, piaskości... oraz różne odcienie zieleni... No bosko i już
Z powodu nawału zajeć.... nie było mnie u Ciebie bardzo długo..... ponad tydzień.... ale jak rzodkiewki zjedzone..to sobie poszłam....a tu tyle się dzieje..... i z tego powodu przegapiłam seteczkę
Spóznione ale szczere..... czekam na kolejną seteczkę i mam nadzieję, że tym razem nie przegapię
Pracowity bączuś..dla pracowitej pszczółki Oczywiście w kolorach miłości
Aniu,no no,zdjęcie z dachu imponujące! Czytałam o Twoim dniu dobroci dla domu.Też muszę taki zorganizować,podłogi aż się o to pro
szą Pozdrawiam serdecznie!
Niestety skończyłsiedzień dobroci dal domu.....na dniu dobroci dla ogrodu..... żeby chociaż było widać jakiekolwiek efekty..
ta naparstnica to w tym roku już tak strzeliła ? ...
dzień dobroci dla domu ... mam nadzieję, że przynajmniej tym się tu nie zarażę ... kfiotki kupuje już dziesiątkami ... za rok nie będę miała ani netu ... ani domu ... przekwiece ...
...i na dobranoc lub jak kto woli...dzień dobry...
szersze spojrzenie......................, foto przed chandrą...
......zmykam, nie dam rady kolejnych czterech godzin.....
lubię jak trawnik ma ramy....bo wyglada jak rozłożony dywanik
cudnie...elegancko, stylowo i bardzo w moim stylu
Ja też mam obrzeże z kostki,ładnie wygląda, ale po pewnym czasie trawa wrasta między kostki i trzeba rwać lub wycinać żeby utrzymać ten elegancki widok.Ale uważam że warto się poświęcić dla takiego wykończenia.Koszenie trawy rewelka,kółko kosiarki jedzie po kostce i jest wygodnie
Gratuluję widoków podczas porannej kawki