Nie znam za dobrze Warszawy, ale ten plac kojarzy mi się z miejscem, które musiałam odwiedzić - ulicą Próżną i i zdjęciami przedwojennych mieszkańców na zrujnowanych kamienicach... Gdy zobaczyłam te twarze, byłam wstrząśnięta. Dowiedziałam się, że to miejsce tak wygląda od czasów, kiedy Polański kręcił tam sceny do "Pianisty". Dla mnie niesamowite.

W piątek wybrałam się do mojej ukochanej szkółki po trochę krzewów, bo muszę zagęścić mieszany żywopłot i po planowane tawuły, żeby zrobić z nich niski żywopłocik wzdłuż ścieżki wejściowej i przy placyku pod kuchennym oknem. Przywiozłam 20 dobrze rozrośniętych tawuł i w sobotę posadziłam.
Docelowo chcę zlikwidowac tę nedzną trawkę i rozszerzyć do żywopłotu z tawuły to moje mini wrzosowisko, na razie z jednej strony, do ścieżki wejściowej usunęłam trawę i rozszerzyłam rabatę.

Teraz intensywnie myślę jak obsadzić ten fronotwy narożnik przy ogrodzeniu, który widać na zdjęciach. Są tam 3 samotne sosny wydmowe, ale zanim się zagęśzczą, rozrosną, to chyba wieki miną, chcę im dołożyć coś liściastego, żeby wypełnić ten narożnik. Frontowa część posesji a wygląda najmarniej ze wszystkiego u mnie

Gosiu wszystkiego co najlepsze!!!

ell napisał(a)

Aniu gratuluję galopu przez foru i niech Twój ogród nadal pokazuje nam teczę barw i puszy się jak paw!!!

M. chciał takiego zakupić do ogrodu..ale wyczytał, że jak dla pawia się nie spodoba, to będzie u sąsiadów....hi, hi ,hi..... bo lata wysoko i daleko..... piękny jest.... Dzięki Ela za zyczenia...

Spełnienia marzeń Gosiu nie tylko tych ogrodowiskowych oraz wszystkiego najlepszego

Gosiu wszystkiego, wszystkiego najlepszego

lilia złotogłów biała ? szok, bodziszek śliczniutki - masz wyszukane cudeńka i tak kurcze konsekwentnie z tym kolorem

a rabatą na ulicy zachwycam się nie mniej niż środkiem, to jest ciekawe - więc biorę się za ulicę - gorzej jak kiedyś zaczną mi robić asfalt i chodniki i każą wykopać - ale powiem, że zasiedlenie już i zielony kawałek chodnika nie zaszkodzi - w każdym razie mur bukszpanowy z różami wskazuje, że to mieszkanko miłośników angielskich ogrodów
pozdrawiam

Bogziu gratuluję 902 !!!
Dla Ciebie mam ptaszka pieknego jak kwiat

Aniu gratuluję galopu przez foru i niech Twój ogród nadal pokazuje nam teczę barw i puszy się jak paw!!!

Nie znalazłam takiego wątku wśród istniejących, a mam problem, bo coś zjada moje róże. I to tylko w jednym miejscu tzn na jednej rabacie. Czy ktos jest w stanie rozpoznać co to jest i jak to zwalczać? Liście są jakby pokarbowane, a miejscami mają nieregularne dziury albo zbrązowienia.


Dajcie znać, jeśli cokolwiek wiecie.

Bożenko trochę spóźnione życzenia Ale pędzi Twój wątek

asc napisał(a)

O kurde, o w mordę..... zagapiłam się..... sorki, ale 66 postów już nie doczytam..... chyba na emeryturze..... co ty jadasz/pijesz, że tak pedzisz..... tak czy siak gratuluję..bo jesteś w tym momencie szybsza od Irenki....... a ja też nie wolna, padam na kolana..i piszę publicznie, że jestem wolna i mam tempo żółwia sportowego przy tobie....
Gratuluje......

Aniu Ty pędziłaś przez 3 lata Ja od wczoraj zwolniłam Posadziłam tylko austinkę i perukowca!!

Konstancja30 napisał(a)

zdjęcia odzyskane ... uzupełnione .. a tu one ... białe niecierpki ... jak ich nie kochać ... jeszcze zabidzone ale dopiero przyszły

te niecierpki są śliczne i nie kłopotliwe, a jeżeli chodzi o białe austinki to np. Winchester Cathedral

Celina napisał(a)

O ja cie!! katalogowo!! Sywia masz pięknie!!

I nie wypada chodzić ale fruwać coby niczego nie zniszczyć, nie nadepnąć buziole

agata19762 napisał(a)

dziękuję Aniu....nie nie dawałaś...
baaaaaaaaaaaaaardzo chciałabym być u Ciebie w sierpniu, więc dopisz mnie do listy

Za[pisujemy się na tym watku.... https://www.ogrodowisko.pl/watek/1425-spotkanie-w-ogrodzie-asc-w-rzeszowie?page=7 ten nie pedzi tak szybko i łatwiej bedzie ogarnac..... aczkolwiek jakby Was miało nie być to sie obrażę

Marzenko gratuluję 400 stronki, ale pędzą te wątki ale to dobrze mam co w nocy czytać, czekam na następne tegoroczna Frezja dla Ciebie