NN z serii pachnących, marketowe. Co roku są piękniejsze. A i miły zapach dookoła roztaczają. Polubiłam je i powinny dostać ładne podpory bo są pnące choć narazie tego nie widać.




A to Comtessa od Tantau-a też pachnie. Porównanie pąka i pełnego rozkwitu. Pamiętam jednego roku miała 19 kwiatów na jednej łodydze.

wracamy do ogrodu


irysy te których babcia rok temu nie zdążyła przyciąć, kwitną cała reszta nie.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Pięknie Edenki zapączkowały

Są pierwsze i niesamowicie obsypane, jak w zeszłym sezonie. Piękne w pąku i rozkwicie miały dziś sesję zdjęciową

Gosiek33 napisał(a)

Przepiękny busz u Ciebie, a zdjęcia niesamowite, fantastyczne ujęcia.

A co to za różyczka?

co on robi zabiera całą???

O jak pieknie! Irysy przesadzasz co jakis czas czy rosna w tym samym miejscu latami?

tak sobie mnie obserwował, a ja jego


a skoro już w ptasim towarzystwie jesteśmy

sylwia_slomczewska napisał(a)

Sylwia, co to jest na pierwszym planie? Mam coś podobnego u siebie, tylko nie pamiętam, żebym wysiewała.

Pierwsze piwonie zakwitają, ach ten zapach


już zajadamy

jagódki, mniam

Margerytka40 napisał(a)

Pierwsza Lady of Shalott



Rodki, bo chyba mało im miejsca poświęciłam, w sensie mało fotek. Zajęta przesadzankami azalii fociłam je tylko gdzieś w tle

Piękna róża, prawdziwa Lady. U mnie róże mają dopiero malutkie pączusie.
Różaneczniki pięknie kwitną, bardzo obficie, trzeba podziwiać i koniecznie pochwalić, bo niedługo skończą
kwitnienie i znowu trzeba czekać rok na następne.

o jeszcze znalazłam jedno

moja jedyna itoch

ale reszta się broni jakoś, choć zarośnięta chwastem okropnie

o i znalazłam pierwsze maki

W dzisiejszym upale nie robiłam w ogrodzie nic (prócz wysiania w końcu fasoli). O dziwo, temperatury całkiem dobrze mi robiły, wygrzałam się, wyleżałam na leżaku, wybujałam na hamaku, wyczytałam książkowo, a potem wyskoczyłam na rower.
Dla tych, co jednak mieli nadmiar ciepła, wstawiam kilka zielonych, cienistych(chociaż do zdjęć w słońcu ) miejsc

Nowe portrety różane wstawię już chyba kiedy indziej.

żeby nie było, że ładnie to na zamulonej części chwastowisko

Alija napisał(a)

Nie wszyscy lubią, ale ja bardzo lubię żółte kwiaty, te bardzo ładnie się prezentują, takie delikatne no a paprotki, wiadomo, śliczne

Buksy się ogarnęły bez mojej pomocy, chyba im susza służy, zabudowują dziury

jak sobie pomyślę, że tą rabatę będę musiała przed budową zlikwidować....to aż się wszystko we mnie buntuje