Wczoraj posadziłam miskanta gracillimus przed cisami:
i trochę trawek (turzyca Evergold i kłosówka) przed rh:
i jeszcze tutaj trawki (turzyca Evergold i miskant Variegata):
Dominiko, zdjęcia moich bukszpanów dla Ciebie. One u mnie rosna bez pomysłu na tej rabacie. Napewno to miejsce wymaga zmian ale teraz nie mam do tego głowy. Moje meble kuchenne do ponownej rozbiórki. Jestem po 6 tygodniach w punkcie wyjścia. To dla mnie bardzo trudne do zaakceptowania.
Tomku, dziękujemy, że w tym nawale pracy znalazłeś dla nas czas . Mogliśmy o tyle rzeczy popytać i podyskutować. Znałam Twój ogród z prasy ogrodniczej już od dawna i nawet nie marzyłam o tym, że kiedyś tam będę i poznam tak miłego właściela. Dziękuję
Roślinki mimo naszej długiej podróży dojechały w bardzo dobrym stanie.
Gdy zobaczyłam twoje zdjęcia złapałam ogród wydoroslal
Pięknie
Rzeczywiście ogród "dorośleje", ale najstarsza rabata- wrzosowisko to zaledwie 3 lata! a większość to ubiegłoroczne nasadzenia.
Pięknie... a czy piesek nie niszczy rabat?
reni Odi została przez nas nauczona, gdzie wolno jej chodzić. Rabaty były wygrodzone siatką i bez problemu się tego nauczyła. Sporadycznie się zapomina i przebiegnie na przełaj przez wrzosowisko.
Las lawendy - pachnie przepięknie ....czuję.
Kwitnące hortensje???? U mnie dopiero pączki jak łepek od szpilki!!!!
Żółto kwitnący krzew to żarnowiec?
Milutko u Ciebie.Pozdrawiam.
Bogumiła u mnie dopiero zaczyna kwitnienie Grandiflora. A pozostałe już zaczęły kwiatowe szaleństwo . Ten żółto kwitnący krzew to janowiec barwierski (Genista trinctoria "Royal Gold"). Żarnowce już u mnie praktycznie przekwitły.
Kraaniu, a co to za trawki tak ładnie kwitną. Na pierwszym zdjęciu myślalam, że to rozplenice, ale to jeszcze za wcześnie.
GabiK to śmiałek darniowy. Jest cudny! Rozplenice w tym roku mam słabiutkie. Widać je na tym zdjęciu za begoniami, a ta trawa na samej górze to też śmiałek.
Ewo, Elizko dzięki Wam za dobre słowa o moim wątku ale temat w ciągu roku właściwie się wyczerpuje. Nie będę ogrodu zmieniac bo rh już za duże na wykopywanie wiec zrobi sie nudno. Na razie jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęłam wiec zmieniam temat.
Co roku wysiewają sie u mnie rudbekie. Rosną gdzie tylko kawałek ziemi się pojawi. Większosc wyrywam i wyrzucam bo po deszczach kładą sie na innych roślinach i zasłaniają im słońce, ale zastanawia mnie ich różnorodnosc. Popatrzcie.
Prawdziwy rudbekiowy festiwal!
Mam ten sam problem z tymi roślinami, ale jak już brak kwiatów w ogrodzie, to one grają pierwsze skrzypce
Masz rację Basiu jak inne grymaszą to te bez grymasów kwitną rok w rok .
pozdrawiam Was
u mnie dziś trochę polało i nie musiałam podlewać choć to wsiakło
ale się ochłodziło
więc pofotkowałam i
zapraszam
zaa płota powojnik coś ze śniegiem w nazwie ale zapomniałam
Marto, dziękuję, za poświęcony dla nas czas . Bardzo sie cieszę, że mogłam Cię bliżej poznać i pobyć w Twoim ogrodzie.
Roślinki, mimo naszej dłuższej podróży dojechały w dobrym stanie, teraz na nie dmucham w te upalne dni. Szkoda, że mieszkam tak daleko od Ciebie, Miałabym dobry punkt zaopatrzenia
Ja równiez życzę Ci miłego wypoczynku, myślę, że synuś już zdrowy.
Ręka mi się trzęsła...ale żebyś widziała o co chodzi
Jak dzieci podrosną to dwie małe huśtawki zamieniasz na jedną dużą i korzystają wszyscy
W żwirku możesz coś posadzić, albo tak jak u Sebka postawić donice.
Justa Ty spec normalnie już jesteś w projektowaniu