Lecę w kulki...
17:52, 22 maj 2012
oooo ... tu się trzeba zastanowić ... od rabatek to małż się miga ale w weekendy robi śniadanka i kawusię ... ciągle mam wrażenie, że on ma przekonanie iż medium pojął za żonę (znaczy milczący ... ale to może dlatego, że ja mówię

i nieporozumienie SPA prostuję


