Dzięki za współczucie.
Jeszce pewnie pare razy westchnę nad nimi zanim wywalę na kompost i zapomnę. Jeszcze mam nadzieję, bo korzenie obiedki sa bardzo soczyste, a miskantom jeszcze nie wierzę. Tylko Carex amazon wywaliła, zamieniłam na Carex montana i jest tez ładnie
Chm, to coś to fajna robota anonimowego majsterkowicza, która urzekła mnie tymi mini szufladkami
Nabyłam mebelek za grosze na bazarku, w drodze po chleb i jabłka ( Mój mąż jest bardzo wyrozumiały ) : )))
A że zawsze chciałam wypróbować technikę "decoupage" to sie trochę pobawiłam ; )
Nareszcie przyszła paka z trawami, nazbierało się tego. Trochę sięzmarnowały ale jakoś po podpieram obwiąże i może staną. Hosty od razu wsadziłem. Zobaczcie godzinę na zdjęciu palczychy, na ostatnim zdjęciu dostałem miskanta gigantusa to jest ten w ziemi jest grubości palca i ma 3,5 m ale to co dostałem to chyba miskant monster jest 3x grubszy od tamtego. Kurcze aż się boje co z tego wyrośnie, chyba sup telegraficzny. Teraz nie wiem gdzie go wsadzić chyba na rabatę go nie dam. Teraz fotki.
Magnolio, ja poproszę o jeszcze jedną poradę. Pisałam już na 113 str. i wkleję to co napisałam. Dręczę, bo mam 5 tych jaśminowców BelleE. i muszę je posadzić, bo już pączki mają i szkoda ich męczyć, a po drugie jak wsadzę do ziemi to lepiej podrosną i sadzonki będzie z czego porobić. Jak to ułożyć w plamy?
To napisałam wcześniej A teraz pytania dot. innej części ogrodu. Chodzi mi o to półkole przy cyprysikach (dla przypomnienia - bedą wymienione na choiny kanadyjskie). Na rysunku zaznaczyłam żółte kropki - 5 szt. Tak mniej więcej posadziłam kosaćce żółte (Iris pseudacorus). Dodałam 3 punkty zielone. To planowane robinie Frisia. Do tego dojdą zakupione jaśminowce, hortensje (kupiłam lokalnie Kyushu - na razie 3 szt., miała być Great Star, ale ciężko ją dostać w rozsądnej cenie) i mam jeszcze trochę niebieskich irysów syberyjskich.
Cała rabata nie powstanie od razu, ale w wolnych przebiegach bedę wykrawać darń po kawałku i chciałabym posadzić to co mam. Teraz pytanie: jak to komponować? Czy trzymać się takiego rytmu tych 5 punktów wyznaczonych przez irysy i obsadzać je podobnie aż się połączą czy bardziej naturalnie bez powtórek - tu plama jaśminowców, dalej tylko hortensje itd.???
Kyushu już posadzona w innym miejscu, więc na razie z nią spokój. Niestety wypatrzyłam już u Tomka w Radkowie w ofercie piwonie Krinkled White w 2l doniczkach, nie wiem czy przyjadę bez nich po spotkaniu dolnośląskim.
Inne elementy narysowane mogą być już nieaktualne, więc zignoruj.
Trzymać się tych punktów i obsadzac aż się połączą, ale miej zaplanowaną całość, układ cały.
Ale obsadzaj je plamami i grupkami jednak nie z takimi samymi powtórzeniami- np 3 jasminowce, za jakiś czas 2, potem 1, potem 2 i 2 , 3 itp. Chodzi o to żeby były powtórzenia, ale nie takie same- wtedy będzie naturalnie , ale nie chaotycznie.
[oraz ........ to czego ostatnio poszukiwałam czyli hortensje pnące , które mam zamiar puścić na sosnę
.
Świetne hortensje udało Ci się kupić, oryginalna jest ta Mirranda z żółtym obramowaniem liści, jest zdecydowanie bardziej wyrazista. Gdzie ją posadzisz? Bo zwykłą jak rozumiem, przy sośnie.
Witaj Gabrielo
kupiłam dwie, bo nie wiedziałam, którą wybrać )) leżakują obecnie pod sosną a ja myślę czy posadzić obie przy sośnie czy jedną np. właśnie tą żółtą żeby rozjaśniła to miejsce, szczególnie w przyszłości gdy słońce będzie tam tylko o wschodzie i zachodzie ale wtedy co z drugą? pewnie na mur powędruje )