ufff wreszcie dorobiłam się ogrodowiskowych kancików ....kosztowało mnie to
- cały piątek na kolanach
- całą sobote na proszkach przeciwbólowych
- całą niedzielę nie moge dojść do siebie
wniosek : zaraz ....już kupuje nożyce do kantów . bo samym półksiężycem zrobi się raz a potem i tak trzeba po koszeniu od czasu do czasu obcinać wąsy