Tak, wyciągnąć i dalej do ogrodu.
Mieczyki raczej do ogródka w stylu rustykalnym. ale ja też lubię mieczyki, zwłaszcza białe i sadziłam je sobie do donic. Potem można schować w niewidoczne miejsce, jak już brzydko wyglądają.
Dziękuję Natasho, nie wiedziałam że takie wzbudzam emocje, czasem aż łezka mi się kręci i radość ogarnia, że mój ogród ma tylu wielbicieli. To naprawdę bardzo budujące
Dziękuję i zapraszam na stałe do nas.
Nie tylko na Forum, ale także do lektury artykułów i udziału w spotkaniach, Będzie u mnie, a teraz w sobotę Ogrodowiczanie spotykają się w ogrodzie Kapiasów w Goczałkowicach.
Miło mi także gościć wszystkich miłośników ogrodów w moim ogrodzie, jeśli tylko wyrażą taką chęć.
Zapraszam więc
Wyrobraź sobie wał gęsty z lawendy, grannatowa chmura kwiatków i Twole kulki unoszące się na "wietrze". Prostota w każdym calu i ładna kompozycja. Do dzieła masz już idealny pomysł.
Kulki na tujach można ciągle docinać, bo cały urok tkwi w tym, żeby były idealne. Pięknie to zrobiłaś, więc teraz już musisz kontynuować. Pierwsze cięcie wczesną wiosną, zanim ruszą przyrosty, potem w czerwcu do sierpnia myślę ostatnie cięcie. Jesienią najwyżej jakąś gałązeczkę co gdzieś wyskoczy wytnij
Danusiu, a czy takie duże (jak dla mnie) rośliny dobrze zniosą przesadzanie? Trochę się tego boję, bo np. dla laurowiśni nie mam już innego zacienionego zakątka
Ja myślę jak projektant bo nim jestem, więc mam intuicję , ale jeśli to już są tak zakorzenione rośliny, że nie da się ruszyć to równowagę kompozycyjną na tej rabacie trudno jest uzyskać.
Jako przykłąd pokażę rabatę stylizowaną na japońską tylko ona jest prostokątna, ale chodzi mi o pokazanie, że duża roślina nie może być z przodu kompozycji, ale nieco z boku, nie centralnie i bardziej do tyłu.
To zdjęcie już było u nas ale jest dobrym przykładem umiaru, jeśli jedna roślina wyraźnie dominuje, do nie trzeba tylko dyskretne towarzystwo, no i ten aktor głównego planu powinien być niestety umieszczony w dobrym punkcie.
Tutaj jest tylko cztery gatunki roślin:
Bonsai z cisa, żurawki Citronelle, kulki bukszpanowe i pachysandra.
Wszystko zimozielone.
Z laurowiśnią chodzi mi o to, że ona jest za duża i zbyt "roztrzepana".
Powojnik będzie pasował, niebieski bardzo ładny Może być też The President.
Mieczyki tu nie pasują, zupełnie inne klimaty.
Lawendę i trawy przekopać jeśli zdecyddujesz się na inną roslinę jako wypełnienie, ale można też to wszystko obsadzić tylko właśnie lawendą, wtedy przesadzisz kostrzewę, a lawendy dosadzisz. Trzeba tylko ją ładnie rozmieścić po całości i wtedy będzie taki wał, a ponad nim kulki.
Świetne są, a brakuje im towarzystwa.
O to ja wersję z lawendą wybieram zdecydowanie, a dla traw będę musiała szukać miejsca gdzie indziej, no i powojnik będzie
Bardzo dziękuję Zaczyna mi się rozjaśniać trochę...
I dziękuję za pochwałę moich kulek, robiłam je sama w tamtym roku z przerzedzonych tujek, teraz czekam aż się zagęszczą ładnie. Kiedy mogę je formować - latem? Czy na jesień?
I co z tymi mieczykami - bo już zaczynają wschodzić, przenieść, zostawić na ten rok już...mam dylemat
Pod spodem daj tylko jeden gatunek , pachysandrę, żólte żurawki czy wrzośce jeden kolor, aby nie konkurowało z kulkami na różnych wysokościach.
Powojnik widzę jeden kolor kilka szt, np. niebieski.
a te trawy i lawendę wykopać czy zostawić?
Myślałam o powojniku Błękitny Anioł, będzie pasował?
A bulwy mieczyków mogę taraz posadzić gdzie indziej? do donic?
Powojnik będzie pasował, niebieski bardzo ładny Może być też The President.
Mieczyki tu nie pasują, zupełnie inne klimaty.
Lawendę i trawy przekopać jeśli zdecyddujesz się na inną roslinę jako wypełnienie, ale można też to wszystko obsadzić tylko właśnie lawendą, wtedy przesadzisz kostrzewę, a lawendy dosadzisz. Trzeba tylko ją ładnie rozmieścić po całości i wtedy będzie taki wał, a ponad nim kulki.
Świetne są, a brakuje im towarzystwa.
Tutaj za dużo roślin dorysowałaś.
Wydaje mi się, że potrzeba dosadzić jeden gatunek ale niski i w większej ilości, np. bordowe żurawki, żółtą trzmielinkę, Taka frontowa rabatka nie może mieć 7 roślin każda inna.
Wg mnie laurowiśnie powinno się przesadzić, a głównym aktorem na tej rabaciwe może być bonsai (ikebana to sposób układania kwiatów w wazonie)
Pod nim świerk i na prawo kwitnąca azalia czy trzy azalie i całość może być nawet wyżwirowana,
Posadzeniem takiej ilości roślin stworzysz dużą konkurencję i wtedy nie będzie ta część ogrodu efektowna.
Kostaka może być na zaprawie, ale robiliśmy też na ziemię
Wtedy łatwiej się jej pozbyć.
Jak jest kostka nie można przyciąc kantów, pozostaje tylko ręczna robota na kolankach i docinanie sekatorkiem
czyli jednak regularnie przycinany kancik, prawda?
Przeczytałam właśnie artykuł trochę po fakcie..... ...dużo nie nagrzeszyłam u siebie, ufff.....
Ja właśnie ostatnio nabyłam sporo zawilców, posadziłam na ulicę i pod świerka, że też odkryłam je dopiero teraz, powinny już dawno rosnąć w moim ogrodzie.
Ładną mają biel, a czy nie zanikają im liście w środku lata?
Chodzi mi o takie zawilce.
Kostaka może być na zaprawie, ale robiliśmy też na ziemię
Wtedy łatwiej się jej pozbyć.
Jak jest kostka nie można przyciąc kantów, pozostaje tylko ręczna robota na kolankach i docinanie sekatorkiem