Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Joaśki ogród z wyobraźni - początki 18:52, 13 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
Wiecie muszę powiedzieć że mam ogromną satysfakcję jak okazuje się, że coś co było małym patyczkiem, lub odrostkiem od korzenia zaczyna u mnie rosnąć zielenić się
super jak można coś wyhodować samemu
A to kolejne patyki zazielenione: tym razem hortensje od teściowej:

A tu sobie rosną porozsadzane z dużych kęp od mojej babci:
ostróżki i kosaćce:



A to moje RH cuninnghamsy:


jak widać idą w liście kwitnienia nie będzie
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 18:47, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry






Cis - Taxus 18:47, 13 maj 2012

Dołączył: 03 maj 2012
Posty: 8
Do góry
Sebek - oto i zdjęcia, dopiero teraz mi się udało je zrobic. Nie wiem czy dobrze na nich widać, ale drzewka mają z kilka metrów i zarastają ścieżkę (już jest zrobiona mała "przecinka" ale trzebaby ją jednak powiększyć). Druga foto to "środek".

Poradźcie co z tymi okazami zrobić, żeby ich nie poniszczyć, zostawić coś wrodzaju bramki nad ścieżką, ale jednak mocno je przyciąć.




Joaśki ogród z wyobraźni - początki 18:45, 13 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
A tu kolejny patyk (hortensji) wetknięty w zeszym roku w ziemię puścił ładne gałązki


Łubin wschodzi - jeden z dwuch tak że nie wiem jaki kolor,

moje cisy elegantissima

żurawka marmelade lime kupiłam maleństwo, zaczęła rosnąć

biała hosta - coś ją chyba podgryzło trzy liście najbliżej ziemi wyglądają jak by były czyjąś sałatką


Nie oparłam się też zakupowi konwalnika narazie sztuk 2 ale bedzie więcej


A tu trawy które kupiłam u mariusza
Wiadomo Miskanty
Morning light:

reszty nie zrobiłam zdjęć ale jest też Zebrinus i Variegatus,
a to firletka biała wychodowana z nasionek w zeszłym roku w doniczce, a od marca w gruncie ( i częściowo u mnie w doniczkach balkonowych )


A to kolejna sadzoneczka urwana od korzenia z dużego okazu:
Perukowiec borodowy:
Nasz przydomowy ogródek 18:43, 13 maj 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
Zbysiu, Jedyny, Niepowtarzalny, Kochany Wesołku Ogrodniku! Chciałam Ci ofiarować mój jedyny tegoroczny kwiat azalii Homebush, ale widzę, że już taki dostałeś. Więc przyjmij bzika od Elfika...



A co Ty dajesz papu lawendom? Ja swoje trzymam "na głodzie", a też są zieloniutkie...
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 18:40, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry






Joaśki ogród z wyobraźni - początki 18:36, 13 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
Mała trzmielinka też pięknie się zazieleniła


A bukszpany to poprostu są niesamowite nawet takie okruszynki wetknęte w ziemię mają przyrosty, nie mówiąc o tych w doniczkach i ziemi:





Żurawki uszczknięte w zeszłym roku u teściowej też chyba się przyjęły i puszczają malutkie listki:



I gałązki berberysa też się ukorzeniły bo puściły listki


Tak że potwierdzam dokonaniami że warto wtykac w ziemię i próbować ukorzeniać, coś tam zawsze się przyjmie
Kiedyś będzie tu pięknie ... 18:33, 13 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
bociek napisał(a)
Marzenko, gratuluje 300, zycze samych cudownych chwil i spelnionych marzen, niech rosliny beda Ci posluszne a ogrod pieknieje z kazdym dniem.

Marzena, Bociek Ci już wrzucił piękna roślinkę na skalniak Moje astry alpejskie też koniecznie Niedługo zakwitną Na fotce są takei zaraz po posadzeniu, czyli z zeszłego roku..a w tym morze kwiecia będzie
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 18:31, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
A teraz kilka zdjęć z naszej ulicy, która po przebytej metamorfozie jest piękna - zielona i pachnąca







Joaśki ogród z wyobraźni - początki 18:29, 13 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
Trawy się pięknie obudziły:
kostrzewa sina - ma nawet małe kłosy

Imerata Red Baron ledwo wyłazi z ziemi

Carex flacca Bias ładnie się rozrasta:

a to turzyca ceglasta

a tutaj Festuca marei


Trawy wzeszły wszystkie jakie miałam z czego się cieszę.
Dwi trafiły do doniczek jako zbyt ekspansywne do zostawienia u babci w gruncie
Miscant cukrowy i Leymus arenarius który całkiem ładnie odbił
ogrodoweimpresjejolki 18:22, 13 maj 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
A tak pewnie swoimi oczami widzi mój ogródek mrówka



Joaśki ogród z wyobraźni - początki 18:21, 13 maj 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
W piątek zrobiłam sobie mały wypad do babci
Roślinki pięknie rosną - niestety chwaściory też
ale co tam porobiłam trochę fotek to się pochwalę:
To kloniki Palmowe:
Orange:

I Katsura:


Nie zwracajcie uwagi zupełnie na zachwaszczeni wszem obecne
Ostrokrzew ma ładne przyrosty:

A tu patyczek hortensji wciśnięty w ziemię przy okazji ścinania babcinych hortensji:

A to małe limelight ładnie zaczynają się zazieleniać:


ogrodoweimpresjejolki 18:11, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
jotka napisał(a)









Piękne połączenie
Moja pierwsza hortensja w ogródku. 18:08, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Ewuniu gratuluję 200

Wpadłam nadrobić zaległości a tu jubileusz

Puste pole z wysepką kwiatową 18:05, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Elu gratuluję setki

Ależ pięknie kolorowo u Ciebie

Moja pierwsza hortensja w ogródku. 18:01, 13 maj 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

W podziękowaniu dołączam poranne zdjęcie azalii


Puste pole z wysepką kwiatową 18:01, 13 maj 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
Krysiu, dziękuję za pamięć!

Dobrze, że pochłodniało, w dodatku podlało solidnie i kolory kwitnących są wyjątkowo śliczne.
Buchnął Palibin – malutki jeszcze, ale razem z bzami daje niezłego czadu zapachowego...



Len jest zachwycający!



Azalie japońskie wszystkie się uratowały i po kolei kwitną



A TERAZ PROBLEMY DO ROZWIĄZANIA.

Problem nr 1
Bardzo lubię tawuły japońskie – to jest Crispa. Od wiosny do jesieni przechodzi kilka przeobrażeń kolorystycznych. Ale w tym roku jedna z gałązek się zrewersowała i jest całkiem zielona. No i nie wiem, czy ją wyciąć, czy zostawić? Bo mnie to nie przeszkadza, ale czy roślinie też nie?



Problem nr 2:
Już drugi rok obserwuję przy mojej drodze coś, co początkowo uznałam za gigantyczny skrzyp, a w tym roku okazało się, że to samosiejka żarnowca miotlastego! Chętnie przesadziłabym go bliżej mojej posesji, ale czy taki olbrzym przeżyje przesadzanie? I kiedy jest ewentualnie najlepszy termin?



Problem nr 3 – największy!
Mam dereń biały, posadzony 6 lat temu, a więc wtedy, kiedy byłam jeszcze tabula rasa, jak co rośnie. A urósł GIGANT, co roku go przycinam, ale w ub. roku zaczął w połowie usychać, pewnie podgryzły go nornice. W tym roku po przycięciu prawie nie odbija, zaledwie parę gałązek jest żywych. Chcę go wykarczować, ale znalazłam gdzieś wypowiedź Hani, że on nawet po wykarczowaniu odbija. No i co z tym fantem zrobić????????



A ten obecny pustostan drażni mnie do żywego! Posadziłabym tu żylistka albo tawułę jakąś...
I to szybko chciałabym posadzić!

Poradźcie, proszę................
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 18:00, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Moja ślicznotka w zbliżeniu







Nasz przydomowy ogródek 17:53, 13 maj 2012


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13146
Do góry
Zbyniu, ogród super! Gratuluję kolejnej setki

Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 17:46, 13 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Narazie lobelie stanowią towarzystwo dla dwóch bratków, które jeszcze się jakoś trzymają
Potem zastąpię je heliotropem (niestety ostatnio nieosiągalny). Może ładnie wyglądała by tam żółta begonia bulwiasta lub coś białego, pelargonia?





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies