Bardzo mądrze napisałaś o tym zaburzeniu poczucia bezpieczeństwa ...
Dziekuję Celinko, dzwoneczki takie radosne A ja mam jakiś automat w głowie (pewnie zainstalowany w dzieciństwie) , że na widok konwalii od razu czuję ich piękny zapach
Może kiedyś uda nam się spotkać, przysiąść na ławeczce i pogadać
Gdybyś kiedyś była w mojej okolicy to serdecznie zapraszam
do prawej są róże, potem zawijasek z bukszpanu na wiśni. Koło zawijaska będzie Ilex crenata, więc będzie również żółty akcent, hortensje wzdłuż barierki schodów i jeszcze miskant..
mam problem z tymi cisami... dwa rosly na tej rabacie która jest w trakcie roboty, dosadziłam kule na pniu i drugą mniejszą kulę ale coś mi nie pasuje. Na widoku ogólnym na rabacie są róże, tulipany i 'obwodka' z bukszpana ale one samtad zostana eksmitowane.. chciałam zostawić te cisy ale mi nie pasują... co z nimi zrobić? Dodam że nie ma ich w projekcie a ja nie mam gdzie ich przesadzić
boje się też przesadzać tej wielkiej kuli...
Jolu ,fakt ,można sie wkurzyć ,-borówki-
Ale to nie o krzak chodzi, tylko o to ,że ktoś zaburza nasze poczucie bezpieczeństwa!!Wchodzenie w naszą przestrzeń,niszczy sie nie rabaty, ale nas.Tylko debil ,który robi krzywdę, w swojej głupocie o tym nie wie!!
Mnie okradano kilkakrotnie,-mieszkanie.
To co człowiek czuje i jak długo z tego wychodzi, to wie ten co to przeżył.Szkoda rzeczy ,bo to nasze, wypracowane,niejednokrotnie ,dla osoby postronnej bez znaczenia,a dla nas bezcenne!...
Bardzo mnie dotyka bezmyślność i robienie krzywdy innym!!
Przysiadłabym na ławeczce bo świetna i pogadałybyśmy sobie,jak starzy Polacy
ale póki co luknij na dzwoneczki spejalnie dla Ciebie
Podpowiedzcie mi proszę co to jest za roślina ?
Podobno ma drobne, niebieskie kwiatki, bardzo mi się spodobała i kupiłam ją właśnie ze względu na te ciemne listki...
Wczoraj skusiłam się na kolejnego rh. Po ostatnich żółtych Goldbukettach, które zmarniały po pierwszej zimie i pewnie nie zobaczę jak kwitną, kupiłam Madame Masson - wyczytałam, że należy do grupy wytrzymałych i łatwych w uprawie. Tak wygląda :
Na jakiejś brytyjskiej stronce pisało, że idealne ph dla niego to 4,5 - 6.
Proszę podpowiedzcie w czym mam go posadzić. Niestety nie dysponuję i nie mam skąd wziąć obornik, kompost czy przekompostowane liście dębowe Czy to oznacza, że nie mam szans na udaną uprawę rh ?
To co mam to torf kwaśny w worku, który kupiłam w sklepie ( oczywiście pani w ogrodniczym powiedziała, żeby sadzić tylko w nim ).Mogę dokupić coś w sklepie ( jakiś suchy obornik w worku ? )
Mam też trochę takiej lekkiej próchniczej ziemi spod starych wierzb ( czy taka ziemia jest kwaśna ?) poniżej zdjęcia tej ziemi :
Dzień dobry Jolu
Mam nadzieję, że ze zdrówkiem już lepiej. Gdy przeczytałam o Twoich borówkach, to aż się coś we mnie zagotowało. Dlaczego ludzie wciąż nie potrafią uszanować czyjejś własności??!! To przez takich trzeba stawiać wysokie płoty, odgradzać się od świata
Wiem coś na ten temat, bo nie mamy jeszcze skończonego ogrodzenia (tzw. teren otwarty, każdy może wejść) i już "zginęło" nam kilka rzeczy
Ale na poprawę humoru przysiadłam na Twojej ławeczce (pomalowana wygląda jeszcze ładniej) i podziwiam ładne widoki
Witam i podsyłam jeszcze widok na prawie ostatnie tulipany ( z naciskiem na prawie)
ale róż kupiłas, będzie szal, a jak tam się ma szpalerek piwoniowy ?
Jeden cały w pąkach z drugim kiepsko .wygląda tak jakby bulwy wyszły prawie na wierzch
pierwszy raz coś takiego widzę
ale mam jeszcze trochę innych ,tak ze nie ma tragedii.,ale faktycznie fajnie wyglądały w identycznych dwóch szeregach.
Cały czas myślę o tych drzewach i .....
chciałabym dwa jakieś małe kolorowe drzewka w zawijaskach bukszpanowych, ale nie wiem czy dać dwa takie same drzewka czy dwa różne.
No i jak pociągnąć dalej nasadzenia pod siatką, żeby wszystko jakoś grało razem????
Pod siatką rosną już :
Tuje żółte, cisy, jałowce blue arrow, świerki serbskie