Witam z Podkarpacia

Moje pytanie dotyczy kostrzewy sinej, której nasiona półtora roku temu zakupiłam na Allegro, z myślą, że będzie to niedźwiedzie futro. No, niestety, trawa okazała się właśnie siną kostrzewą. Posadziłam małe sadzonki jako obrzeża dwóch klombów, w zeszłym roku wszystko "szło" zadowalająco

. W tym roku moje kostrzewy już tak się rozrosły (i nadal rozrastają!!), że za chwilę spod nich nie będzie widać pozostałych roślin! Część z nich musiałam powykopywać - obdarowałam nimi okoliczne sąsiadki

. U nich jakoś na razie mizernie wzrastają, u mnie każdego dnia są coraz to rozleglejsze! W dodatku zaczynają się nieładnie rozkładać, kłaść na ziemi, dolne źdźbła (szczególnie po deszczu) przyklejają się do ziemi, łamią i schną

. Dołączam zdjęcia, na których widać, że moje trawy przestają być dekoracyjne

. Dodam, iż nie przycięłam pozimowo mojej kostrzewy (nie wiedziałam, że należy), może dlatego rośnie teraz jak szalona? Może powinnam ją teraz przyciąć? Proszę o radę, bo moja kostrzewa w żadnym razie nie wygląda jak "roślina obwódkowa" - raczej sąsiadujące z nią rośliny za moment zginą w gąszczu sinej trawy!
Pozdrawiam

.