Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 20:04, 03 maj 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

koszyk podgryzły pieski

Ogródek Hanusi po zimie 20:03, 03 maj 2012

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry

Danusiu,na razie skromnie, bo byliny dopiero startują.Tulipany przekwitną,to będzie trochę przerwy do piwonii..Ogród na odludziu innymi prawami się rządzi.
Wszystkim dziękuję za odwiedziny.
Tak wygląda w tej chwili tawułka od Jotki

A tu zadatek na kulki z tawuły.......

Wątek o tym, że ......nie umiem:) 20:03, 03 maj 2012

Dołączył: 26 kwi 2012
Posty: 19
Do góry

Jagna, to jeszcze raz ja. Przeczytałam cały wątek podziwiam z całego serca! Ja też prawie znad Noteci (okolice Gołańczy). Nauczyłaś mnie jak korzystać z tej kopalni wiedzy. Żałuję, że nie trafiłam tu wcześniej ominęło by mnie tyle błędów! I nie zmarnowałabym tylu sadzonek. Marzył mi się bukszpanowy zawijasek jak u Ani, nie miałam kaski na 35 sadzonek po 5 zł ale mam stare bukszpany to zawiajsek prędzej czy później będzie (mam nadzieję). Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie. Kibicuję Ci strasznie mocno! Kasia
PS Mój domek, moje spełnione marzenie i rabatka za trasem, którą uwielbiam a z której nic prawie, po tej okturtnej zimie nie zostalo!
[img]http://[/img] https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/13/138375/thumb_original.JPG

Ogrodnik mimo woli 20:02, 03 maj 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Jedna z kęp irysków

Zakwitła karagana, a nawet dwie....... bo tyle ich mam

I kwiatki karagany

I moja katalpa..jak dobrze, że pan mnie namówił na zwykła katalpę, a nie szczepioną i rosnącą w kulkę/parasol...... tamte nie kwitną, a moja nie dość że piękeni kwitnie, to ma ozdobne strąki..... prawda, że fajny widok????

Ogrodnik mimo woli 19:59, 03 maj 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

A teraz trochę pisma obrakowego z rana.....
Bzy (lilaki) jeszcze w pąkach, ale zapach czuć...... mam tylko 6 bzów/lilaków... szkoda, że nie mam jak wsadzić więcej... To Krasawica Moskwy

Pierwsze kwitnące bodziszki

Tak przezimowała mi delosperma...fragment się wysypał, ale tam zbierało się najwięcej wody...

Dzwonek karpacki p[rzyrasta ..... nie mogę się doczekać jak zakwitnie, jeden z moich faworytów w ogrodzie

Zielona Pasja 19:58, 03 maj 2012

Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 190
Do góry

bociek napisał(a)

Aneta, ja zdecydowanie obstawiam dzban nr 1 z szamotu. Jest bardzo oryginalny
A zdjecia z Tatr bajeczne, natura urzadza niesamowite spektakle

Dziękuję bardzo za głos w sprawie dzbana

Osobiście też obstawiam nr 1, ale jeszcze myślę

Odnośnie krokusów w Tatrach - wyobraźcie sobie, że ludzie nie chodzili pomiędzy nimi

Byłam zaskoczona, że wszyscy szanują ten cud natury...

Parę fotek z dzisiaj

Lecę w kulki... 19:52, 03 maj 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

anna_studio napisał(a)

Zakochałam się w Twoim ogrodzie, chcę tu zamieszkać!
Kilka razy dziennie zaglądam tu w najdziei na nowe zdjęcia, ale widzę, że budujesz napięcie...
Prywatna plaża boska, kulki meszaste cudne, a samo wejście do domku urocze!
Nie lubię lukrować (chyba, że pierniczki), ale nie mogłam się powstrzymać

Pozdrawiam (prawie)majowo (:

Witam Mille,
...z tym lukrowaniem...trafiłaś...uwielbiam słodycze
Nie buduję napięcia...nie mam dużo zdjęć z tamtego roku, a w tym roku ogródek się jeszcze nie prezenentuje dobrze...poza tym dużo jeszcze roboty przede mną...a czasu brakuje

Pisałam już, że lubię baaaaardzo cyprysiki

ależ one piękne

znowu na liście nowe chciejstwo

dobrze, że to początek sezonu dopiero, więc jak wysadzę już to co przyjdzie chyba się skuszę na te twoje cyprysiki

Kiedyś będzie tu pięknie ... 19:47, 03 maj 2012

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

M pobawił się aparatem i miłego gościa uchwycił na grabach

A ja w tym czasie liliowce sadziłam, bergenie (ponad 30 szt), podsypywałam wszystko korą i nawozem. Przesadzałam kule bukszpanowe i nadal mi się nie podoba ukłąd ....
A gdy zabrałam się za 14 turzyc morrowi zaczęło kropić ale wciąż nie pada!

Kiedyś będzie tu pięknie ... 19:44, 03 maj 2012

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

RH love song też się zawstydził i zaczynaja mu pekać pąki - miał być jasnoróżowy.....

A Alfred przy kuchni jeszcze śpi.
Azalie zaczynają wszystkie naraz kwitnąć

Ogrodnik mimo woli 19:41, 03 maj 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Agatko...to masz pracocholika...Bordery to psy które jak się nudzą to nawet rybki w akwarium pasą.... marzy mi sie taki borderek..tylko ja zapracowana, a on portrzebuje dużo zajęć i ruchu

Od keidy mam psa, co boi się burzy nie kupuję żadnych petard!!!!!! Nasz jest z nami, a te biedne psy uwiązane samotnie na łańcuchu?????? Lub pozostawione samotnie........

Pojawiły się mszyce...pojawiły się biedronki..odzyskałąm aparat i mam z 7 rano fotki ...

I pojawiły się czereśnie

I borówek bedzie moc jak Zośka nie narozrabia.... 2 krzaki małe, ale 4 juz pokażne

Kamczacka ma już owoce..tyle, że niedojrzałe.

Kiedyś będzie tu pięknie ... 19:39, 03 maj 2012

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

No i zachmurzyło sie i ochłodziło. Czekam na deszcz bo wszystkie rośliny nawozami podsypałam, jesli nie bedzie padać to się potnę, bo cały ogród będę musiała podlewać....
A tak wygląda moja rodkresja kasztanowcolistna, która wylazła z ziemi na tle azofoski

Wczorja posadzony Rh goldbuckett otworzył dzisiaj kwiaty

Ogrodnik mimo woli 19:37, 03 maj 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Moja sąsiadka, miłosniczka ogrodów i rołśin...wychodowałą tulipany z nasion...trwało to 5 lat!!!!!!! I zakwitły po raz pierwszy w tym roku.... w kolorach jak widać.... na fot tego nie widać ale kazdy inny, a z jednego tulipana

Ogrodnik mimo woli 19:32, 03 maj 2012

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry

asc napisał(a)

Znów idzie burza .... załatwiłąm sobie podlewanie u Bozi A ja uciekam do łązienki schować sie z psem Tam bezpeicznie

Aniu, Ach, Och, ach, Och, (w okresie na temat klonika

Ania i róże i cała reszta :) 19:29, 03 maj 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry

Za ogrodem

Ania i róże i cała reszta :) 19:27, 03 maj 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry

Ostatnio w końcu zwiedziłam moje włości za-ogrodowe

, mieszkam tu już od kilku lat i jak do tej pory niezbyt mnie interesowały nasze lasy czy coś tam.
Główną przyczyną tego jest strach przed kleszczami, jest ich u nas pełno, każda ucieczka z ogrodu psa kończy się kilkoma takimi gadami w sierści. Dawidek po jednym ze spacerów do lasu miał kleszcza wbitego między kręgami, musieliśmy jechać do szpitala, żeby go wyciągnąć, tak mocno się wbił.
Strachu co niemiara, tym bardziej, że córka koleżanki od dwóch lat męczy się z powikłaniami po takim ukąszeniu, za późno rozpoznano u niej boreliozę.
Ale teraz, jak dzieci są starsze, moje objawy się zmniejszyły o dziwo.
No więc, wracając do sedna sprawy, nasz lasek ma sporą powierzchnię, rosną tam głównie brzozy i sosny, od brzegu kilka głogów i dzika róża.
Teraz jest w takiej fazie

rozwijają się liście

Ciekawa jestem co to jest za odmiana, chociaż zapewne to zwykła R. rugosa.
Ale moja

i taka duża już

.
W tym miejscu, gdzie rośnie ta róża jest przesieka, zastanawiam się, czy nie posadzić tam kilka dzikich róż, multiflorę, R. glaucę i inne takie.
Nie raziłyby takie róże raczej nikogo, a ja miałabym je pod ręką i mogłabym porównywać ich wzrost, mrozoodporność i wytrzymałość

.

I podziwiać ich prostotę, która sama w sobie jest piękna przecież.

Tyle z tego miejsca mam do domu, to ten jasny domek w tle

Ogrodnik mimo woli 19:20, 03 maj 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Wcale mi tak wszystko nei rosnie jak na drożdżach... dużo roślin padło, a najbardziej marwią mnie choinki..dopadło je chyba zamieranie pędów. Jak tylko pojawiają się przyrosty to biegam i patrzę, czy nie więdną.... NIestety większośc moich jodeł jest chora i sosna umbraculifera przed wejściem.. znów ileś gałęzi do ucięcia... Musi być równowaga, jak jedno rośnie, to drugie nie che

Juz brakuje mi pomysłu co z tym robić... przez ostatnie 2 lata było tragicznie.... udało się trochę to opanować..... i niestety chemia kupiona, porządny zamgławiacz i znów będzeimy pryskać i podlewać... może uratujemy .... jest już dużo lepiej..o niebo lepiej...
Zwisające rpzyrosty są zaatakowane..i jak nie utniemy gałazki, to uschnie tak ja ta niżej..i obejmie kolejne. Na sosnie nie ma problemu, mozna siegnac i to zrobić... ale co zrobić z całym szpalerem wysokich jodeł w ilosci ok. 80????

Ogrodnik mimo woli 19:13, 03 maj 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

irena_milek napisał(a)

A to dobre u mnie niektóre rośliny wschodzą i nie wiem czy chwast czy coś atrakcyjnego, więc na razie usuwam tylko te, których jestem pewna!
Już po burzy, krótko

Długo grzmiało, a podlewanie słabiutkie

Tak się chowamy...

Pańcia nie wygłupiaj, się siadaj na ten kibel bo grzmi.... mam siedzieć obok. mało teg odo łązienki zagoni wszystkich domowników i nieważne czy noc czy dzień

Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami :) 19:08, 03 maj 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

asc napisał(a)

Dwa dni imprezowania Biesiada na tarasie tym razem bez towarzystwa piesków - mój M zrobił furtkę Wieczory przy ognisku

Piękne zdjęcie pięknej dziewczyny z pieskami Pozdrawiam

Trzy radosne ślicznoty......... To jest to
plus kiełbasa z ogniska

Pięknie Andziula

laska w towarzystwie pięknych psiaków; a uśmiech wyraża samo szczęście i radość

Ania i róże i cała reszta :) 19:08, 03 maj 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry

Gabriela napisał(a)

I coś innego

]

Aniu, czy to jest żagwin? Naprawdę ma taki kolor?
Ja jeszcze czekam na dwie róże - Abraham Darby ma malutki kiełek, mam nadzieję że to nie jest dzik, bo zdarzało mu się wypuszczać. No i Graham Thomas nie daje znaku życia, ale jak widzę, że Goldenfassade wypuściła mnóstwo pędów ze starego drewna, to liczę i na Grahama.
U nas miało być mokro i zimno, a po dużej chmurze ani kropli deszczu i wyszło znowu słońce. Coś Małopolskę deszcz na razie omija.

Gabrysiu, to żagwin

, kolor jest taki jak na zdjęciu, jak świeci słońce.
U mnie kilka róż też puściło pąki ze starego drewna, które uznałam za martwe i chciałam wyciąć.
Dobrze, że nie zawsze mam sekator pod ręką

.
Teraz, po południu przeszła kolejna burza, tym razem z deszczem, ochłodziło się i namoczyło wysuszoną na popiół glebę.
Może tak być przez kilka dni, rośliny odpoczną.
My, spieczeni na raka też

Ogród w budowie - nieustającej 19:06, 03 maj 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Gabriela napisał(a)

Pastelowe poduchy w pełni kwitnienia:

Trawnik nieskoszony, bo oblany Starane, poczeka do soboty:

zachwycające poduchy

uwielbiam te roślinki, niby skromne a takie bogactwo w nich

Znalezione posty dla frazy ".img"