Ana ja u Ciebie też ... ze wzruszenia ... piękne rabaty - te dwie ostatnie i kule przy drzewkach to już zupełnie idealne ... nie zastanawiaj się nad tymi żółtymi begoniami czy dobre czy tez nie bo są jak wyrzut sumienia złej pogody i to one nam lato zapewnią więc kochamy je
... kompozycje w tych donicach z wyższego wymiaru szczęścia też zachwycają ... czyli tip top Ano
ano
...
Borbetka ... i u Ciebie też ... powinno się zakodowac i pozwalac oglądać te cudne ogrody w nagrodę za
... za cokolwiek żeby prawo do napatrzenia się było w zasięgu ręki
Sebku nie wiem jak to robisz ale całe forum masz w tzw "małym palcu" no ale to chyba młodość normalnie
... za pochwałę pióra dziękuję ale z kronikarskiego obowiązku nadmieniam, że ja tu zaistniałam dla ogrodu ... wymarzonego i stwarzanego
... przyprowadziła mnie tu Greglis ... potem za tropem ogród nad ogrody ... nie tylko bukszpanowy, w którym odnalazłam absolutne piękno i ład ... potem już uprawiając szwędactwo za cenę bezsenności
analizując kolejne zielone wyspy zaczęłam rozumieć co nieco i teraz mądrzejsza o to czego nie ma a co mieć muszę zamierzam dać światu jeszcze jeden azyl ...
i żeby nie było to ja mam w nim ... tym azylu kilka roślinek
..
żurawka szt 1 ...
juka szt 1
piwonia sztuk 1 - właśnie zaczęła kwitnąć i właśnie wieje jak to u nas i ma padać ... na nią taką cudną
plantację kanny szt 18 - ha wzeszły wszystkie ... tylko coś mi liście podjada jutro to opublikuję pod dyskusję
tawułka szt 3
powojnik szt 2
winobluszcz sz nie wiem jak to liczyć
lawendy szt dużo
naparstnice szt wiele
tojeść Ania wie jaką
pelargonie
świerk srebrny lat 17 tyle co ja i małż razem
i wystarczy bo sama sobie samopoczucie poprawiłam ... uffff ... no to zawsze coś a byłam w
przekonania, że nie mam nic
...
no i jeszcze Anna jak u mnie była powiedziała, że to miejsce ma potencjał za co jej bardzo jestem wdzięczna bo wdzięcznie i dyplomatycznie ujęła fakt, że to miejsce jeszcze ogrodem nie jest
... i masz rację Aniu jeszcze wczoraj byłabym gotowa pompką podpędzać roślinki
... żeby szybko ... żeby już ... edukacja przedtem i potem Twoich grządek dała rezultat i wierzę ... wierzę, że za rok albo dwa usiądę na ławeczce i poczuję się jak należy ... ale to za rok albo dwa a dziś to kcem żeby szybko rosło
... ale wierzę !!!
co do wyjazdu to ależ oczywiście, że plan jest taki aby załatwić wschód i zachód za jednym ale intensywnym razem i stąd ten Rzeszów po drodze ... domniemanie podróży w ogóle i pętla na trasie ... stąd a nie z faktu, że nie mam w mózgu ośrodka orientacji w przestrzeni
Borbetka ... i u Ciebie też ... powinno się zakodowac i pozwalac oglądać te cudne ogrody w nagrodę za
Sebku nie wiem jak to robisz ale całe forum masz w tzw "małym palcu" no ale to chyba młodość normalnie
analizując kolejne zielone wyspy zaczęłam rozumieć co nieco i teraz mądrzejsza o to czego nie ma a co mieć muszę zamierzam dać światu jeszcze jeden azyl ... i żeby nie było to ja mam w nim ... tym azylu kilka roślinek
.. żurawka szt 1 ...
juka szt 1
piwonia sztuk 1 - właśnie zaczęła kwitnąć i właśnie wieje jak to u nas i ma padać ... na nią taką cudną

plantację kanny szt 18 - ha wzeszły wszystkie ... tylko coś mi liście podjada jutro to opublikuję pod dyskusję
tawułka szt 3
powojnik szt 2
winobluszcz sz nie wiem jak to liczyć
lawendy szt dużo
naparstnice szt wiele
tojeść Ania wie jaką
pelargonie
świerk srebrny lat 17 tyle co ja i małż razem
i wystarczy bo sama sobie samopoczucie poprawiłam ... uffff ... no to zawsze coś a byłam w
przekonania, że nie mam nic no i jeszcze Anna jak u mnie była powiedziała, że to miejsce ma potencjał za co jej bardzo jestem wdzięczna bo wdzięcznie i dyplomatycznie ujęła fakt, że to miejsce jeszcze ogrodem nie jest
co do wyjazdu to ależ oczywiście, że plan jest taki aby załatwić wschód i zachód za jednym ale intensywnym razem i stąd ten Rzeszów po drodze ... domniemanie podróży w ogóle i pętla na trasie ... stąd a nie z faktu, że nie mam w mózgu ośrodka orientacji w przestrzeni




nieniem odpowiadam, ale biegałam wyjątkowo gdzie indziej, nie po Ogrodowisku