Gracillisy i wrzośce już wkopane. Czekam na resztę roślinek na moją nową rabatę, a w tym czasie cieszę się wiosną, która u mnie zagościła i tworzę kolejne kompozycje z kwitnących jednorocznych kwiatów, które bardzo lubię.
Hahahaha, Jagna. Musze w takim razie pojsc na korepetycje z zaklinania deszczu
Na razie zdjecia bukszpanu, ktory dostalam. Troche go uformowalam, nie moglam wytrzymac, mam nadzieje, ze to mu nie zaszkodzi, ale korci mnie, zeby go jeszcze pociachac, bo wciaz nie jest do konca taki, jaki byc powinien. Myslicie, ze jeszcze moge? Czy poczekac do czerwca??? Nigdy nie byl ciety.
Oto on, mysle, ze musze mu dosadzic male bukszpaniki u stop, zeby poprawic bryle....
Uczta dla oczu
Klony piękne - szczególnie ten zielony...Czy jest trudny w uprawie?Jak się nazywa?
Lenko to Acer shirasavanum Aureum (klon Shirasavy)
Uważam, że jest to odporny klon, zimę przetrwał pięknie również majowe zeszłoroczne przymrozki go nie ruszyły, musi mieć jednak stanowisko nie za bardzo nasłonecznione, bo tego nie lubi, sama zastanawiam się nad drugim takim bo mnie zauroczył....
Choruję na niego od dawna.Ma prześliczny kształt liści: jak łowicka wycinanka. Stwarzasz klonom dobre warunki, skoro tak ładnie rosną.