Był mróz, niewielki ale był. Dowodem na to, że moje hortensje uratowane - te zdjęcia





Druga część hortensji w garażu

Wieloszka napisał(a)

Aniu, jest dokładnie tak jak mówisz - faceci lubią w ogrodzie prace, które dają spektakularny efekt - posadzenie dużych drzew, założenie dużej rabaty, skoszenie trawnika w pasy... Nie dla nich wyrywanie chwastów, czy przycinanie bylin .

Agnieszko, trafność tego spostrzeżenia jest niesamowita!

Pooglądałam zmiany w ogrodzie i muszę przynać, że świetnie to wszystko Wam wyszło. Wizualne i emocjonalne odcięcie się od części ogrodu na pewno ułatwi Wam życie. A z czasem, jak już sobie wyprowadzisz "na swoje" tę część działki okalającą bezpośrednio dom, to zajmiesz się resztą. Ładny trawnik w oddali sam w sobie jest ozdobą i stanowi fajne tło dla roślin posadzonych bliżej domu.

Gratuluję szczęśliwej siódemki z przodu!

GABRIELO, z pewnością ogródki wśród domów mają lepszą ochronę przed zimowymi wiatrami, ale i tutaj też wymarza to i owo, podczas gdy na otwartych przestrzeniach niektóre rośliny zachowują się lepiej niż przy domu. Ciekawe zjawisko.
MAJKEL, już wszystko się ładnie zieleni, bardzo lubię tę wiosenną zieloną mgiełkę, która zasnuwa nasze otoczenie. Robi się tak romantycznie
BASIU, twoje żuraweczki z pewnością się odrodzą, już pewnie teraz mają maciupeńkie rozetki, jak się im lepiej przyjrzysz. A co do dzielenia, to chyba rzeczywiście lepiej je dzielić wiosną niż jesienią. Zdążą się dobrze ukorzenić, zadomowić i skutecznie przetrwają zimę.
IRENKO, cieszę się, że podchwyciłaś azaliowy pomysł i mam nadzieję, że te piękne krzewy zagoszczą także u ciebie.
ANIU.DS, tak sobie pomyślałam, że od razu zauważysz powojniczki w moim koszyku. Wszak to jest klasyczne towarzystwo dla róż
ANIU (z Warszawy) dziękuję w imieniu ścieżki, bo to moje oczko w głowie A w jakiej okolicy mieszkasz, jeśli wolno spytać?
MONTEVERDE, ja specjalnie chodzę z małym koszyczkiem, żeby dużo nie kupować. Myślę sobie, że kupię tylko tyle, ile się zmieści. A prawdą jest, że jak człowiek zechce, to upchnie dwa razy tyle, niż sobie wcześniej wyobrażał
DANUSZA, miło mi to słyszeć i od razu mam dobry humor na cały dzień Dziękuję za kwiatuszek z motylkiem.
MARZENKO, dzięki, że wpadasz. Łączy nas wszakże stolik i foteliki
BOGUSIU, nie wypadły, nie wypadły. Z pewnością żuraweczki ci się wkrótce odrodzą z malutkich rozetek. Jeszcze kilka dni i się o tym przekonasz.

A tutaj, z lewej, szpalerek moich żurawek. POsadziłam je kontrastowo: raz ciemna, raz jasna. Na prawej fotce natomiast szpalerek liliowców rosnący po drugiej stronie ścieżki. Na pierwszym planie kwitnąca miodunka i przycięta trawka.

Hej,ho! Skowronki! Już na nóżkach? Pracusie,pewnie tak,bo na godzinę trzeba się meldować,czy to u siebie,czy to u szefa.
A nie przymuszeni do obowiązków? Sami sobie zajęcie organizują i też nie próżnują!
Słonecznego ,ciepłego dzionka!

Ciekawe jaki będzie nowy dzień? Po wczorajszym lenistwie może trzeba się kulnąć do ogrodu?Za oknem wygląda nieźle,a co na to prognoza na dziś?O,ma być nawet + 12 ! Chociaż patrząc na aktualne +3 ,trudno sobie wyobrazić......
Miłego dnia!

na koniec pokażę zdjęcie z jednej ze szkółek, bo spodobał mi się taki widoczek (dopytałam, że to żywopłot z cisa Hili)
ku pamięci - w tej szkółce mają ciekawe rośliny m.in. ładne magnolie, iglaki, w tym bonsai z cisa )



Dobranoc )

Dzisiaj zrobiłam sobie małą wycieczkę do szkółki celem obejrzenia zamówionych (przez telefon) serbów, żeby nie kupować w ciemno i ...... niestety tych raczej nie kupię , bo są nieciekawe, a w zasadzie poprostu już przebrane.... pokażę, bo to materiał poglądowy na tym polu, moje zaznaczone białą kartką


wszystkich nie fotografowałam, ale mniejwięcej wyglądają tak - w dolnej części ładne, ale im wyżej tym różnie z przyrostem...:






Byłam po drodze jeszcze w 4 innych szkółkach i sytuacja przedstawia się podobnie - wymiotło. Muszę zmienić kierunek poszukiwań.

A to szkodnik w akcji

To wejście do nas. Nie mogę planować po prawej stronie roślin, bo Luna chętnie wita gości i wszystkich sąsiadów. Zmarniało mi kilka żurawek, które tam miałam podsadzone.

dziewczyny ale ja chciałabym jeszcze rabaty przed domem i z prawej strony działki taki kącik czy to jakoś zagra razem??Czy na tych pozostałych rabatach mogę posadzić iglaki skoro teraz planujemy krzewy liściaste i byliny??

To jest wejście do domu. Pod tą płachtą schowaliśmy stół i krzesła, które pochopnie wyjęliśmy z garażu w jeden troszkę cieplejszy dzień.

Sylwia, wielkie gratulacje i również czekam na więcej

Zdecydowanie rabata okolona kostką wymaga zmian.
Jest okazja, bo planuję
- rozprowadzić nawodnienie, oświetlenie,
- poprawić kształt rabat,
- postawić mur z lustrem,
- zrealizować pomysł z wodą.
Chcę tez część roślin wysadzić (dobrze, że mam gdzie) a na to miejsce wprowadzić nowe.
Uff dobrze, że Was znalazłam B.

To jest dokładnie widok na tę część, która miałaby zakończyć się murem. Początkowo myślałam tylko o takiej murowanej ramie, bo przeczytałam gdzieś, że lustro musi mieć takie stabilne podłoże. Teraz myślę, żeby usunąć te wszystkie krzaki i siatkę i śmietnik i zbudować mur jako część ogrodzenia. Da nam to większą intymność i będzie ładnym tłem dla roślin.
Po lewej stronie na tym zdjęciu jest rabata z dużej kostki. To jest to miejsce, gdzie widziałabym rododendrony.
Po prawej chętnie bym widziała miejsce na chociaż parę bylin. Myślę tam o wykorzystaniu formowanego z bukszpanu żywopłociku, ale tylko na tym kawałku, który okala placyk.

bogumila_bienko napisał(a)

Dużo tulipanów nie zawiązało kwiatów,cebule były dorodne,teraz tylko są olbrzymie, pojedyńcze liście,nigdy tak nie miałam...w takiej ilości.

Patrzę na te tulipany i wydaje mi się, że nie jest tak źle! Z tych sporo Ci zakwitnie
Mile zaskoczona jestem świetnym stanem Twoich roślin, Bogusiu! Wreszcie i na 'zacienoną' wiosna dotarła!!!

Takie mikrusy będą kwitnąć...nie znam nazwy.Dostałam w ubiegłym roku od znajomej,ona też nie wie .

A dlaczego nie pasuje. Drzewa owocowe posadzone pod sznurek, linie proste niemalże się same narzucają. I pasują do warzywnika. I domu zapewne też.

No właśnie.

A nie można rabat zrobić przed drzewami (tylko szerszych, niż na rysunkach), a przy płocie pod drzewami pozostawić pas trawy? Korony drzew byłyby częścią kompozycji, ale same drzewa nie rosłyby w rabacie.

Sylwia do 1000 juz nie daleko gratki

i ostatni mój dylemat na dzisiaj
Wzdłuż płota ma być ekran z cisa. Jak widać działka ma spadek i płot leci w dół, wszystkie słupki i przęsła mają tę samą wysokość. Jakie posadzić cisy? wszystkie równe po całości np 1metrowe czy dawać tak jak jest płot ze skosem?