Masz rację Aniu

Ania, cieszę się, że mogłyśmy sie spotkac i troche porozmawiać tylko z Toba mam 'osobiste' ( moje) fotki, potem juz nie mogłam ich robić...
widzę, że umieszczasz juz zdjecia z własnego ogrodu... ja jeszcze nie zdążyłam zrobić, wrocilam dzisiaj wieczorem
no, piękne kupiłaś rzeczy u Kasi

Aniu miło było Cie poznać

A na co tak chuchasz i muchasz? Na szałwię?

Umieszczam, bo nie mam fotek ze spotkania , zapomniałam aparatu a Magda miała dzisiaj rodzinne uroczystości i późno wróciła, nawet jeszcze nie zaglądała na forum, w czasie mojej nieobecności co nie co zakwitło

Justynko i Marzenko ja jeszcze bardziej się cieszę z naszego spotkania

barbara_krajewska napisał(a)

A na co tak chuchasz i muchasz? Na szałwię?

Basiu na werbenę patagońską szałwia omszona kwitnie

"Sambor" z pszczółką orzechy włoskie rosną po kwitnieniu przytnę dzwonki zaczynają kwitnąć

papierówki coraz większe houtunia czyli tułacz pstry

Klamber napisał(a)

Aniu, jak patrzę na to zdjęcie, nie mogę przestać mysleć, że przyjechałaś na spotkanie motocyklem , wyglądasz czadersko

Widzisz Aniu, nie miałaś aparatu a masz więcej fotek ode mnie. Wczoraj sadziłem do nocy prezenty od Ciebie, nawet nie było czasu robić zdjęć. U mnie padało całą noc. Na warzywniku nic nie rośnie, stanęło po tych zimnych nocach. Dynie wszystkie wsadziłem w miejscu gdzie kiedyś był dołek i zasypałem go odpadkami, zrobił się ładny kompost, powinny mieć tam dobrze. Wczoraj nie odzywałem się, musiałem trochę po ogarniać i znów położyłem się o 24. Ostatnio w ogóle się nie wyrabiam ze wszystkim, żyję w ciągłym nie do czasie, nie wiem co to dalej będzie. Fotki wyślę Ci w tygodniu. Pozdrawiam