Tak nie szarżuj słowem...bo będziesz miała pustą...... ,miałam jedną róże do oddania, bo już za cholerkę nigdzie nie chciała wejść..i co ????????????? Amba....zginęła....jak kamfora.......... Podejrzewam srokę co siękręciła pod garażem i darła się na mnie niemiłosiernie.... Czy to możłiwe.....bo już innej opcji, jak wyparowaął sadzonka spod garażu to nie wiem. Przeszukaliśmy na wszelki wypadek wszsytko, nawet za cyprysami, bo może psu sięróza wplątałą w ogon i poelciałz nią do płotu sąsiadki. Nawet w kuble na śmeici sprawdzałąm czy przez przypadek tam nie wyladowała (nie weim dlaczego miałaby wyladować, ale to był akt desperacji). Coś ostatnio moda na grzebanie po śmietnikach
To w takim razie na handel wymiennny mogę Ci sprezentować rh z tych bardzo mrozoodpornych...... przesadziłam z ilością
A tak wygląda dzwonek poszarskiego. W gruncie już tak ładnie nie kwitnie jak ten posadzony w małe szczelinki skalne....... pierwsze lepsze foto..bo nie chce mi się szukać. Mają kolor taki bardzie jneibieski niż na moim monitorze.
Muszę zdać relacje z moich prac ogrodowych........
hehehehe tylko jak je teraz przesadzić w inne miejsce ??? ..... Główkuję bo hortensje czekają na posadzenie .... Muszę uzbroić się w cierpliwość aż tulipany przekwitną .....
Clematisy Poniewaz stelaz z Tchibo do ciecia bukszpanow w kulki sie nie sprawdzil mam zamiar wykorzystac go jako pergole dla Clematisow, beda mi pnacza rosnac w kulki, a co - UWAGA dla tego pomysla COPYRIGHT
Wreszcie zakwitly tulipki i inne kwiatki
I tak oto wygladaly moje szalenstwa
Piękne te zdjęcia....
A rabata z cisami.....idealna, tak czysto...bukszpany dopełniły...i dodały blasku cisom.
Twoje cisy...jeszcze takich nie widziałam...tak zdrowe i idealnie okrąąąąąąąągłe
A za nim tu trafiłam nie cierpiałam... cisów. Jak to się człowiekowi zmienia...
Na pewno jesteś dumna z siebie, ja bym była
jeszcze pytanie i prośba
pomóżcie mi sklasyfikować te iglaczki......
kupiłam w okazyjnej cenie
podobno mają 2 lata.......
nie znam się jeszcze na tyle na roslinach, a ważne jak się nazywają i jak rosną, bo wtedy wiadomo gdzie je posadzić........
jedna wada........nie było informacji o nazwie......
oto i one.............
nr1
nr2
nr3
nr4
nr5
Donoszę, iż od kilku dni KAŻDĄ wolną chwilę spędzam na pracach ogrodowych. Jeszcze sporo przede mną, ale z efektów cząstkowych już jestem zadowolona.
W trakcie przesadzania roślin zauważyłam, że rośnie u mnie coś takiego:
Wiecie co to? Hmmm, gdzie ja pytam? Na pewno wiecie Prawdopodobnie zasadziłam to razem z czymś innym, bo nie kojarzę tej rośliny