Sroki to jeszcze większe cwaniaki , one rządzą jesli chodzi o to jak blisko można do nich podejśc, a im w bardziej dzikim terenie zyją tym bardziej trudno je sfotografowac.
Jeśli był taki to rudzik. On z natury taki nieśmiały.
O taki wlasnie byl, dokladnie taki. Baaaaaardzo niesmialy, bardzo bardzo. Ale slodziak
Ja też go uwielbiam, a jak chcę mu zrobic zdjęcia to się stale bawi ze mna w chowanego, chowa się i wyglada czy jeszcze jestem. Bez aparatu mogę patrzec ile chcę ale z aparatem juz mniej mu się podoba.
Ja tak miałam z dwoma srokami. Nie dały się sfotografować. Na początku myślałam, że mi się nie udaje ich uchwycić, ale po 20 minutach zdałam sobie sprawę, że one ze mnie kpią.
Nadrabiam powolutku Twój wątek..... te ciurkadełko jest piękne... ale goryczka i pełne kaczeńce są boskie...... Oglądam zdjęcia i chyba muszę do Ciebie sie sprowadzić na rok i oglądać te 4 pory roku, co jedna to piekniejsza
Pełniki mam ....... są śliczne Dosadziłam ejsienią w drugim miescu......ale chyba uporzadkuję je i zrobię jedna duża kępę
Postanowiłam rozpoczać formowanie bukszpanów. Nie było łatwo. Coś tam wyszło. Okazało się, że w środku jest wiele zdrewniałych gałązek i nie można ciąć odważnie. Za kilka miesięcy jak zgęstnieją to poprawię. Chciałabym, żeby były wyższe i szczuplejsze.
Wszystkim Przyjaciołom, którzy mnie odwiedzili z pięknymi życzeniami (Irenka. Sebciu, Bożenka, Dzidka, trzy Anie!, Sylwia, Agnieszka, Joanka, Jasia, bociek) – serdecznie dziękuję... Odwzajemniłam życzenia dla całej Rodzinki Ogrodowiskowej w wątku ogólnym z życzeniami...
Błogiego świątecznego leniuchowania z domieszką rozpusty podniebiennej... Alleluja!
A co do jutrzejszego dnia: CAŁA WODA – W OGRÓD!!!
Jeśli był taki to rudzik. On z natury taki nieśmiały.
O taki wlasnie byl, dokladnie taki. Baaaaaardzo niesmialy, bardzo bardzo. Ale slodziak
Ja też go uwielbiam, a jak chcę mu zrobic zdjęcia to się stale bawi ze mna w chowanego, chowa się i wyglada czy jeszcze jestem. Bez aparatu mogę patrzec ile chcę ale z aparatem juz mniej mu się podoba.
kalina angielska ma już takie listki ....a jak kwitnie to bajecznie pachnie
a bukszpan mam w zasadzie 1 i to kulkę - tak formowaną intuicyjnie i tak sobie tu siedzi - ale ogrodowiskowe wpływy już spowodują że coś się dosadzi żeby tak samotnie nie starczała
a to chyba tawlina jarzębolistna - ma bardzo wcześnie śliczne listeczki - to zakup z cyklu .. co by tu kupić ..
Danusiu, a czy milorząb dobrze wyglądałby tutaj? to rabata frontowa, musze ją ożywić trochę, a nie wiem jak i czym. Nie ma tam duzo slońca, bo jest od północnej strony. No i nie ma tam tez miejsca na wielkie drzewa, ba zaraz są schody na "ganek"...
Może dokleić do jałowca płożącego - buka Purpurea Pendula?
Bordowe coś będzie pięknie wyglądało. Albo śliwę wiśniową na pniu i ciąć w kulę jej koronę?
mam kłopot z moimi cisami, z których planowałam zrobić stożki...
Chyba mi podmarzły...
A ja tu widzę kopce nawozu . Świeżo posadzonych roślin nie nawozi się tak szybko, a potem też nie w taki sposób, Nawóz rozsypuje się równomiernie i miesza z glebą oraz podlewa, żeby nawóz się rozpuścił.
Mnie się wydaje, że mogło im to zaszkodzić. Zabierz ten nawóz.
Podlewałaś je po posadzeniu? Czy te objawy pokazały się dopiero teraz?