Hmm dopiero co bergenie prawie wszystkie porozsadzałam na rondo,aktualnie wszystkie zrobiły kaput ,mam nadzieję że odbiją. Zobacz sama
Posadziłam ich tam milion bo chciałam wypełnić jakoś miejsce. Mam tam hakone bardzo dużo ale po dzieleniu ledwo sie zbiera i wcale jej nie widać. W miarę rozrostu hakonek, mam nadzieję bergenię będę usuwać. Coś nie dane jest mi uporać się z tym rondem. Hakonki jakby ich póki co nie było,a jest ich tam z 50 sztuk,orliki muszę dosadzić ale mam z tegorocznego siania więc trza poczekać jak podrosną ,wszędzie szukam ładnych bielutkich jarzmianek.
Mam chyba jeszcze trochę bergenii w jednym miejscu ale za dużo jej nie będzie ,może z 15 sztuk udałoby się . Starczyłoby Ci?
Ciemiernik piękny:
A cisy tez tak prowadze jak Ty ... ciachnęłam bardzo mocno górę (miał być stożek) żeby zrobić kulę.
Asiu a miałabyś jeszcze trochę bergenii?
Jeżeli już coś zdążyło uschnąć to trzeba usunąć i spalić. Takie szkodniki nie osiągają zawrotnych prędkości i z braku pokarmu popadają w anabiozę /przerwa w życiorysie/ i czekają na poprawę warunków.
W maju należy wykonać 3 opryski ortusem lub envidorem /można przemiennie/ co 7-10 dni i mospilanem w czerwcu 2x co 14 dni.
Doczytałam jeszcze o kulkach ... teraz możesz ciąć je w czerwcu ... tylko żeby nie było zbyt słonecznie bo potrafi przypalić końcówki ... dwa pierwsze to lekka kosmetyka i bedą kulki jak żyleta a ten trzeci no można go trochę jedną stroną wyżej posadzić i spokojnie od razu ciachnąć w kulkę w przyszłym sezonie się zagęści
Dziękuję za taką szybką diagnozę Pryskałam już mospilanem w sobotę bo większość moich buksów co roku w maju ma miodówkę więc u mnie to rutynowy zabieg. To suche powinnam oberwać? I kiedy mam powtórzyć oprysk? i czy też mospilanem?
Przykro mi że do Ciebie dotarło to cholerstwo
Ja mam bardzo dużo kulek i zaczynam się martwić bo dwie przy tarasie wyglądają źle ... nie wiem jak szukać tych gąsiennic ... masz jakieś ich zdjęcia?