Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogród niby nowoczesny ale... 21:08, 11 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O mamuniu ile kompostu Podjechał bym taczką, a może i dwiema. TO już nie jest normalne, żeby w pierwszej kolejności zachwycać się ilością kompostu.
W sumie to ogrodu nie ma co chwalić bo to wiadome, ale wymiane modrzewi na graby trzeba pilnie śledzić
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 16:04, 11 mar 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Luki napisał(a)
Olu różanecznik zdecydowanie ma za wysokie ph i prawdopodobnie cierpi na chloroze, ale specjalistą nie jestem. Prawdopodobnie nie jest w stanie pobierać składników odżywczych. Plamy najprawdopodobniej są grzybicze, chociaż moga to być też poparzenia od słońca.
Musisz koniecznie przesadzić różanecznika w nowe podłoże z dobrym kwaśnym torfem i co najważniejsze zdjąć mu z korzeni te kamienie bo różaneczniki mają płytki, ale szeroki system korzeniowy i takie zaspanie ziemi w okół niego kamieniami jest złe.

Dla pewności zapytaj Bogdzię o opinie, ale wydaje mi się, że powie to samo.


Też podejrzewałam chlorozę ale nie przypuszczałam że może mieć zbyt wysokie Ph Korzeni nie ma przysypanych kamieniami, wokół są korą wyłożone i kilka kamieni tylko zabezpiecza przed grzebaniem czworonogów. Ale być może i tak jest ich za dużo. Idę zaraz je wyciepnąć. Poprzednie lata nie miał kamieni wokół i zachowywał się podobnie
Dzięki wielkie za rady Będę działać !

Edit:
kamienie z kory już wyrzuciłam
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 15:50, 11 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu różanecznik zdecydowanie ma za wysokie ph i prawdopodobnie cierpi na chloroze, ale specjalistą nie jestem. Prawdopodobnie nie jest w stanie pobierać składników odżywczych. Plamy najprawdopodobniej są grzybicze, chociaż moga to być też poparzenia od słońca.
Musisz koniecznie przesadzić różanecznika w nowe podłoże z dobrym kwaśnym torfem i co najważniejsze zdjąć mu z korzeni te kamienie bo różaneczniki mają płytki, ale szeroki system korzeniowy i takie zaspanie ziemi w okół niego kamieniami jest złe.

Dla pewności zapytaj Bogdzię o opinie, ale wydaje mi się, że powie to samo.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:40, 11 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko wiadomo jeszcze troszkę prac zostało, między innymi cięcie kilku krzewów, czyszczenie żurawek, hortensje do obcięcia, trawy również, ale to powoli i systematycznie nie zajmie dużo czasu.
Największe prace to kopanie nawadniania i nowej rabaty.

Paweł to się jeszcze okaże czy wszystko będzie działać tak jakbym chciał

Ewo ja swoje hortki przytnę jak się ociepli bo obecnie paskudna pogoda.
Ja zdecydowałem się na 4 liliowce, ale innych nie miałem do wyboru, zazwyczaj wybierałem 20 i później się zastanawiałem się co brać. Robię się coraz bardziej wybredny

Halino miedzian będę stosował pierwszy raz i głównie będę pryskał po bukszpanach bo dwa chorowały i chyba na różaneczniki. Nic innego co chorowało na grzyba nie miałem. Liście lili w zeszłym roku miały plamy, ale wiadomo lilie to teraz siedzą w ziemi

Danusiu byłem i napisałem co wiedziałem

Kasiu no ja mam nadzieję, że jeszcze zdążę z opryskami bo do niedzieli nie ma co liczyć na ciepełko. Dzisiaj paskudna pogoda.
Ogród z łezką II 13:09, 11 mar 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Luki napisał(a)
Koniecznie muszę dosadzić krokusy w bardziej nasłonecznionych miejscach bo moje zakwitną chyba za dwa tygodnie
Teraz to już czuć wiosnę na całego, ciekaw jestem rewolucji

Wiesz co? Moje krokusy kwitną w zacienionych miejscach również, nie wiem od czego to zależy... Te sadzone zeszłej jesieni są mniejsze i później się zbierają, ale stare kwitną na całego.

Rewolucja...ostatnio wymyśliłam, że nie będę 3 Umbraculiferek sadzić , ale tylko jedną i po obu stronach potrzebuje jakieś niżej szczepione drzewa...i teraz zastanawiam się jakie. Mam nadzieję, że taniej mnie wyniesie, bo w zeszłym roku za Umbrę szczepioną na wys. 2,20 m płaciłam ponad 200 zł.
Moja codzienność - ogród Oli 14:57, 10 mar 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Agatan24 napisał(a)
To będzie moje pierwsze hortensjowe cięcie i boję się żeby im nie zaszkodzić. Luki też coś pisał że będzie dzisiaj ciął a pochodzi z moich okolic więc może też się zdecyduję.

myślę, że nic im nie będzie, u mnie już paki nabrzmiałe
Nadzieja na piękny ogród 09:55, 10 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja dzisiaj z hortkami się wstrzymuje, wytrzymam jeszcze te kilka dni. Jutro ma być ochłodzenie, a to też moje pierwsze hortensje. Tnę w przyszły poniedziałek
Moja codzienność - ogród Oli 09:27, 10 mar 2015


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
Do góry
To będzie moje pierwsze hortensjowe cięcie i boję się żeby im nie zaszkodzić. Luki też coś pisał że będzie dzisiaj ciął a pochodzi z moich okolic więc może też się zdecyduję.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:20, 09 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
Luki napisał(a)
W sumie dzisiaj nic konkretnego nie zrobiłem. Pół dnia męczyłem się przy rozkładaniu linii kroplującej, ojj wyprowadziła mnie dzisiaj z równowagi nie raz.


Za to latem zamiast stać z wężem godzinami będziesz podziwiać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:16, 09 mar 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)

W sumie to nie mam już co robić w ogrodzie bo wszystko najważniejsze już zrobiłem. W przyszłym tygodniu zakopywanie rur i chyba zacznę zdzierać darń pod nową rabatę.

Jaki z ciebie pracuś. Ledwo wiosnę ogłoszono, ty już masz wszystko zrobione
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:48, 09 mar 2015


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
Do góry
Luki napisał(a)


Agato w sumie to się zastanawiam czy już nie ciachnąć bo zapowiadane mocne przymrozki w prognozach długoterminowych gdzieś zniknęły i chyba jak jutro wpadnę w wir cięcia to wszystko wytnęt


Ja też się właśnie zastanawiam nad cięciem jutro, boje się trochę bo to moje pierwsze hortensjowe cięcie i nie chcę im zaszkodzić. Niby nie ma już być mocnych mrozów ale temp ma spaść jeszcze do - 1.
Ogród przydomowy - Hosty 21:43, 09 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To z chęcią prosiłbym namiary na pw. I jeszcze zapytam jaki filtr najlepiej wybrać do linii kroplującej.

Turzyce kupiłem ostatnie w bylinowym. Zamawiałem też przez internet, ale tego miejsca nie polecę bo z 10 zamówionych rosną już tylko 2
Z trawki.pl w tym roku Carexy dostał już Przemek(zdjęcia) Bardzo ładne okazy i sam się zastanawiam nad zamówieniem tam kilku sztuk
Ogród przydomowy - Hosty 21:21, 09 mar 2015


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Luki napisał(a)
Posadziłem tą turzyce w zeszły roku u siostry w murowanych donicach na tarasie. Nie były niczym okryte i poza obeschniętymi końcówkami przezimowały bardzo dobrze.


Carexy zamawiałeś przez internet, widziałem je w sklepie trawki.pl.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:17, 09 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ewo poszło

Kasiu no widzisz takie paskudne robactwo, a jak ułożyło Ci życie No i niech ktoś powie, że natura nie ma wpływu na nasze życie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:13, 09 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
W sumie dzisiaj nic konkretnego nie zrobiłem. Pół dnia męczyłem się przy rozkładaniu linii kroplującej, ojj wyprowadziła mnie dzisiaj z równowagi nie raz.
Pierwsze krokusy zakwitły, ale fotki jutro.

W sumie to nie mam już co robić w ogrodzie bo wszystko najważniejsze już zrobiłem. W przyszłym tygodniu zakopywanie rur i chyba zacznę zdzierać darń pod nową rabatę.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:05, 09 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gabrysiu no niestety o niektórych wiem, ale chyba nie chce więcej znać Czasem życie w nieświadomości jest wygodniejsze Jednak najbardziej zawsze mnie bawi instrukcja mycia rąk w lokalach gastronomicznych, spożywczych itp.

Ewo oczywiście zaraz wyśle

Kasiu coś w tym jest bo kiedyś jak widziałem pędraka to aż mnie trzęsło. Teraz spokojnie łapie w paluchy, ale obowiązkowo w rękawiczkach
Chociaż przed chrabąszczami majowymi nadal zwiewam co jest bardzo zabawnym widokiem, paletka z gęstym oczkiem wieczorami to moja podstawowa broń

Agato w sumie to się zastanawiam czy już nie ciachnąć bo zapowiadane mocne przymrozki w prognozach długoterminowych gdzieś zniknęły i chyba jak jutro wpadnę w wir cięcia to wszystko wytnę
Moje zmagania ogrodowe 21:05, 09 mar 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
Luki, dokładnie - takie maleńkie a z pokoju na piętrze każdego nowego wypatrzę
Mira, dziś zdjęc nie robiłam, bo już się robilo ciemno, ale mam zdjęcia larw z zeszłego roku. Jajek nie mam, bo są podobno bardzo malutkie.
zeszłoroczne z 07.03






Jutro mogę dostarczyć nowych zdjęć, bo jak będzie ładnie to pobawię się w kreta i poryję trochę
Moje zmagania ogrodowe 20:19, 09 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Potężna dawka wiosny Krokusy to takie maleństwa, a mimo to ile potrafią dać radości.
Ogród przydomowy - Hosty 20:15, 09 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Posadziłem tą turzyce w zeszły roku u siostry w murowanych donicach na tarasie. Nie były niczym okryte i poza obeschniętymi końcówkami przezimowały bardzo dobrze.

Co do oczek nie ukrywam, że za nimi nie przepadam, chyba że są bardzo duże, ale przy takich mnóstwo pracy. Jakiś elemnt wodny kula itp mnie jak najbardziej przekonuje, a jeżeli przybędzie miejsca dla roślin to tym bardziej

Ta hurtownia z nawadnianiem, o której wspominałeś to stacjonarna, czy mają też sprzedaż wysyłkową?
Ogródek Iwony 19:56, 09 mar 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko nie rozkręcaj się aż tak bardzo na dzielenie roślin jeszcze za wcześnie.
Czekam na seans

Edit: Czy ja dobrze pamiętam... mówiłaś, że nie masz z czego wizytówki zrobić dobry żart Wyszła super.


Łukasz, skusiły mnie dziś żurawki, wykopałam tylko jedną na podział. To te żelazne, palace purple, co tak dobrze wyglądają po zimie.


Tak swoją drogą szybki jesteś. Ledwo zalinkowałam wizytówkę, ty już ją skomentowałeś. Fotek miałam dość, problem był z wyborem tych 50 zdjęć. Nie liczyłam, ale chyba trochę przekroczyłam limit tak, jak wszyscy.
Na szczęście u mnie wiosną 2014 roku nie było jeszcze tulipanów, to fotek wiosennych było mniej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies