Łukasz, skusiły mnie dziś żurawki, wykopałam tylko jedną na podział. To te żelazne, palace purple, co tak dobrze wyglądają po zimie.
Tak swoją drogą szybki jesteś. Ledwo zalinkowałam wizytówkę, ty już ją skomentowałeś. Fotek miałam dość, problem był z wyborem tych 50 zdjęć. Nie liczyłam, ale chyba trochę przekroczyłam limit tak, jak wszyscy.
Na szczęście u mnie wiosną 2014 roku nie było jeszcze tulipanów, to fotek wiosennych było mniej
Ewuniu, obiecałam na dziś wiztytówkę, więc się postarałam.
Na pracę w ogrodzie się cieszyłam, tylko dziś zimno, a ja nieprzyzwyczajona po zimie machania widłami, więc tylko 3 godzinki pracowałam. Chyba mnie jesień zastanie w ogrodzie, tyle pracy.