Luki, dokładnie - takie maleńkie a z pokoju na piętrze każdego nowego wypatrzę
Mira, dziś zdjęc nie robiłam, bo już się robilo ciemno, ale mam zdjęcia larw z zeszłego roku. Jajek nie mam, bo są podobno bardzo malutkie.
zeszłoroczne z 07.03
Jutro mogę dostarczyć nowych zdjęć, bo jak będzie ładnie to pobawię się w kreta i poryję trochę
No wolałabym zajść na seans krokusowy, ale mnie dziś rozgrzały znaleziska do czerwonosci. Rzeczywiście to raczej u mnie nie opuchlaki, opuchlaki mają jeszcze taki rudy czubek i ja miałam chyba większe.
Dzięki .