Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:59, 28 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Joanka napisał(a)







A ja pytam jakie wnuki?

Już mi z tą babcią nie kantuj





nie kantuję to tylko fotogeniczność
Rododendronowy ogród. 10:56, 28 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
maria_kalinowska napisał(a)


To dla ocieplenia klimatu i urlopowych perspektyw. Palmę można sobie posadzić, oczka wodne już planujecie i po co nam ogrodowiskowym egzotyczne podróże. Pozdrawiam.


Może się zdziwisz Marysiu ale od palm wole brzozy i buki. Wogóle uwazam ze u nas najładniej gdyby tylko tych smieci po lasach nie było.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:54, 28 lut 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
irena_milek napisał(a)






A ja pytam jakie wnuki?

Już mi z tą babcią nie kantuj



Rododendronowy ogród. 10:50, 28 lut 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry


To dla ocieplenia klimatu i urlopowych perspektyw. Palmę można sobie posadzić, oczka wodne już planujecie i po co nam ogrodowiskowym egzotyczne podróże. Pozdrawiam.
Moje poletko 10:44, 28 lut 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
A tutaj złapałam za łopatę bo gdzieś zobaczyłam róże płożące,no szaleństwo

Na nowe fotki czekam do lata teraz to "dzieło"wygląd dużo lepiej
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:42, 28 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Celina napisał(a)
Witaj. jestem od rana na ogrodowisku,!Właśnie poczułam smrodzik dochodzący z kuchni.Spaliłam
kartofliska razem z garnkiem
trzeba będzie coś wymyślić nowego na obiad.


szkoda, że ja tak daleko lubię takie przypalone, nie narzekałabym, hi

dziewczyny, pokażę siebie, to u Bogdzi będziecie wiedzieć, że to ten miłek, co nie ma miłka wiosennego w ogrodzie

ja, z moją wnusią i wnuczkiem

Początki w Kruklandii 10:40, 28 lut 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41548
Do góry
Czas się na coś zdecydować...
Narazie mam takie propozycje:

Projekt całości.

Płot/Zywopłot.

Front/Wejście

Za winklem




Rododendronowy ogród. 10:37, 28 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Kto na forum dziś choruje?
Ten co już wiosenkę czuje!
Zamiast trzymać łapki w ,futrze
Rwać badyle dziś się uprze!
Rozpali w sadzie ognisko,
żeby spalić to śmietnisko,
Nagrzeje się odeń z przodu,
a z tyłu nałapie chłodu.
Ten dyskomfort tym skutkuje,
że człek potem pokasłuje!


Po prostu nie wiem co napisac. Tak sobie wytrzepie z rekawa taki fajny wierszyk , jeszcze zdjecie doda a człowiekowi i bez rymów zabraknie języka w gębie.
Dzięki Haniu.
Rododendronowy ogród. 10:35, 28 lut 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Kto na forum dziś choruje?
Ten co już wiosenkę czuje!
Zamiast trzymać łapki w ,futrze
Rwać badyle dziś się uprze!
Rozpali w sadzie ognisko,
żeby spalić to śmietnisko,
Nagrzeje się odeń z przodu,
a z tyłu nałapie chłodu.
Ten dyskomfort tym skutkuje,
że człek potem pokasłuje!
Rododendronowy ogród. 10:31, 28 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
maria_kalinowska napisał(a)
To ja już nie wiem kto choruje, Bogdzia czy Joanka? Dziewczyny, nie poddawać się. Wiosenne słoneczko wszystkich uzdrowi.



Choruje Joanka ale mnie wczoraj zachciało się troche porzadzic w ogrodzie i tez wróciłam z bolacym gardłem, a że bardzo łatwo sie przeziebiam to myslałam ze bedę znów chora ale jakos nie jestem. Tak więc leki dla Joanki bo jej doktorowe leki nie pomagają.
Rododendronowy ogród. 10:27, 28 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
maria_kalinowska napisał(a)
Joanko, Tobie też przesyłam sprawdzone leki. Działają na 100%. Myślę, że Bogdzi też pomogły.



Szybko wracaj do zdrowia, bo wiosna już za progiem.


Mnie własciwie nic nie jest chlorchinaldin i soczek malinowy pomogły. Dzieki Marysiu za powtórną porcję leków to juz będą dla Joanki, chyba ze mnie znów cos złapie.Serdecznie Cie pozdrawiam.
Rododendronowy ogród. 10:23, 28 lut 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
To ja już nie wiem kto choruje, Bogdzia czy Joanka? Dziewczyny, nie poddawać się. Wiosenne słoneczko wszystkich uzdrowi.

Rododendronowy ogród. 10:16, 28 lut 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
Joanko, Tobie też przesyłam sprawdzone leki. Działają na 100%. Myślę, że Bogdzi też pomogły.



Szybko wracaj do zdrowia, bo wiosna już za progiem.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:11, 28 lut 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
To ja jeszcze cichutko dołączę spóźniona. Gratulacje, jak ten czas leci

No i dziękuję za rymy u Joanki




Wierszyki i rymowanki o Ogrodowisku i nie tylko 10:07, 28 lut 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Joanka napisał(a)
Już za chwileczkę, już za momencik, zacznie się kręcić!







Moje poletko 09:59, 28 lut 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Ciąg dalszy
moich nieporadnych prób"kompozycji" Śmiesznie to wygląda ale tak zaczynałam

Ktoś coś dał,coś kupiłam i ciach do ziemi,bez ładu i składu,ale zaczynałam czuć,że to już moje naprawdę
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:57, 28 lut 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Agnieszko, w ubiegłym roku w Auchan podobno było to wszystko co na zdjęciu, a nawet więcej. Miałam jechać na rekonesans, sprawdzić co jest w tym roku i w jakich cenach.

ola napisał(a)
Jeśli pozwolisz to odpowiem Ci fotką. To część zeszłorocznych zakupów (nie mam wszystkich etykiet z opakowań). Ale oferta była duuuużo bogatsza i atrakcyjna cenowo.



Ogródek Hanusi po zimie 09:49, 28 lut 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Ile tu miłych wpisów! Witajcie dziewczyny!
Co do kuchni ...unikam przetworzonych przemysłowo wyrobów,zwłaszcza konserw i wędlin.
Poza tym jem wszystko oprócz ryb i śledzi.Ryby jeżeli już,to tylko dorsz,wszystko inne jest dla mnie za tłuste.
No i z tej racji..... potrawy są ,,,,jakie są.....
Weroniko,Basiu,Marto,Sposób na życie ukształtowało....samo życie.
Na działkę się nie wybrałam, dziś deszcz...... wiec znów odpuszczam! I prawdopodobnie będzie tak,jak
już kiedyś pisałam....sezon rozpocznę 1 marca.
Irenko,pierwsze prace w ogrodzie są bardzo przyjemne,ale bardzo męczące.....uruchamiamy mięśnie,które przez 4miesiące spały.Nic dziwnego,że byłaś ,,.wypompowana"
Dajano-foliak musi mieć przewiew,żeby się rośliny nie ugotowały.....czyli robisz wejście z przodu ,i wyjście z tyłu, tylko zasłaniane.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.Dziś u mnie domowe dreptanie. Pelargonia już rwie się do słońca

Ogrodnik mimo woli 09:15, 28 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Za oknem piękna zima....widoczki jak z bajki ..... i przynam się szczerze, że wolę ten snieg niż pluchę i ciaparę wczesnowiosenną..... temperaturka rano była -10. W końcu to jeszcze luty.....

Bożenko mój M mówi, że nie fotogeniczny.....

Wypatrzył kolejny gatunek ptaków....mamy jeszcze szpaki....własnie robi im foty. I nadleciał jastrząb...z powodu sniegu gości w barach mamy dziś co nie miara. Więc i jastrzębie chcą coś upolować.

I dialog z rana:
Ja: Patrz jakiś inny ptak
M. To kwiczoł
Ja. Jakis mniejszy i chudszy
M. Bo nie nasz!!!





Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta 08:52, 28 lut 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Do góry
AgnieszkoBK, chyba jednak aż tak blisko nie mieszkamy, skro pogoda u nas tak różna Wyobrażam sobie, że też już chcesz wyjść w koncu do ogródka, a tu śnieg i mróz na razie na to nie pozwala. Moje prace też są raczej porządkowe. Bo o uprawie mowy nawet nie ma. Ale nic, czekajmy jeszcze...

Moniko, ja ma to samo z powojnikami. Próbowałam już wielokrotnie. Teraz kupię same viticella i sprawdzę, czy one rzeczywiście są mniej kapryśne. Z tych, które wymieniłaś, mam od zeszlego roku Ramonę, ale jest to powojnik wielkokwiatowy, a one właśnie są wymagające. No nic, podsypię im niedługo dolomitu, może będzie lepiej.

Magdala, ja też miałam wiele wpadek ogrodniczych. Na przykład myślałam, że lilie i liliowce to to samo albo dziwiłam się, że można w ogóle uprawiać trawę, bo przecież ona nadaje się tylko na trawniki No i pewnie do tej pory nie mamy o tym czy owym zielonego pojęcia;D

Andziulka, całe szczęście, że nie jestem odosobniona w kwestii ognika, bo już myślałam, że spotkam się z ogólnym potępieniem, że go wywaliłam. Muszę ten fakt jeszcze jakoś zamaskować przed moim M, bo on nie lubi, jak się wyrzuca jeszcze żywe rośliny, obojętnie jakie.

Irciu, ja na twoim miejscu postąpiłabym z irysami tak, jak zrobilam to w tamtym roku z liliami i liliowcami. Otóż w tej chwili wsadź te kłącza do ziemi do doniczek w domu i normalnie ustaw na parapecie. Podlewaj od czasu do czasu, tak jakby rosły w gruncie. Jeśli masz w domu chłodniejsze miejsce, to tam postaw, ale nie do piwnicy. A w połowie kwietnia wysadź z tych doniczek na miejsce docelowe. Jeśli chodzi o lilie, to można je wysadzić dopiero po 15 maja, chociaż może w Danii nie występują w maju przygruntowe przymrozki, "zimni ogrodnicy". Nie wiem tego. Jeżeli nie ma takiego zjawiska, to można wszystko wysadzać, jak się tylko na wiosnę ociepli.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies