Tak Bogda, hortensję drzewiastą tniemy wiosną. Zakwitnie na tych pędach, które wypuści.
Wysokość cięcia nie jest istotna, jak chcesz mieć wyższe, zostawiasz dłużej.
Mniej więcej o połowę
Na razie u mnie jest miękko ale latem jak kopałem pod kabel elektryczny to twarde jak skałą - bardziej skrobałem niż kopałem. Gdzieś wyczytałem ze wykopać, zalać wodą, żeby zmiękło i dalej wybierać. świder dobry bo łatwiej dołek ładny zrobić.
Słuchajcie kochani, ważne jest także, jaka ta kora jest. Powinna być przekompostowana, bez gałązek i wiórów drewna. Świeża zabiera z gleby azot. A brzydka wiadomo - brzydko wygląda.
Nie wiem czy warto po lasach chodzić, trzeba kupić w workach, albo wywrotkę. Nie da się rady pozyskać w lesie.
Nie, nie popadało W sobotę padał krótko śnieg z deszczem, ale na ziemi nawet śladu nie było. W nocy za to mroźnie. Od niedzieli słonecznie, ale wieje dość zimny wiatr. Dzisiaj popracowałam, po południu oczywiście, ze 2 godzinki, ale zmarzłam właśnie przez ten wiatr. Ale na środę zaplanowałam urlop, już się cieszę, będę w ogrodzie od rana - ma być cieplutko Lubię ciepełko
No to faktycznie, szkoda straszna bo wyglądałoby to rewelacyjnie. Miejmy nadzieje, że jak Im się "stopa życiowa" podniesie, to wrócą do tego pomysłu i będziemy mogli podziwiać kolejne etapy realizacji
Jak głębokie i szerokie muszą być takie dziury? Również mam u siebie na pewnej głębokości glinę
i tak sobie planowałem Rh, że nasypie im w dołek dobrej ziemi i dopiero je wsadzę ale widzę że
będzie trzeba wiercić. Muszę tylko wiedzieć jakie te dziury oraz czy mam położyć jakieś siatki
aby nie nasypała się ziemia? Danusiu, jak to wygląda tak bliżej? Zrobie to w sposób trochę
podstawowy bo zamierzam ręcznie zrobić te dziury, mam taki stalowy ostry pręt niby do
podważania i wyrywania drzew i krzewów ale do tego też się nada, tak sądzę. Ziemia jest
teraz miękka