U mnie dziś także prace ogrodowe Boziu ile brzozy liści zgubiły to masakra jakaś - zdecydowanie wolę je na drzewach

Mój odkurzacz też dziś ciężko pracował, ale jest na dużych kołach nie trzeba dźwigać, ma regulację siły więc jak ktoś się uprze to i w korze liście pozbiera rozdrabnia - bardzo przydatne

mam taki wrzucam - może ktoś szuka

http://allegro.pl/nac-odkurzacz-ogrodowy-dmuchawa-vbe300-fs-h-3000w-i6513252990.html

AngelikaX napisał(a)

Wizytówka miodzio napatrzeć się nie mogę

ja jeszcze też nie zdążyłam.dziki

Pogoda w najbliższe dni ma być iście wiosenna więc nadgonimy

Wizytówka miodzio napatrzeć się nie mogę

dziękuję ja mam przed oczami Twoje warkocze (tzn. Twoich rozplenić ) cudaśne

Matko jedyna dziś 21 listopada, a ja siedzę i przeglądam tulipany w sklepie internetowym - normalnie tak mnie korci, taaaakie wyprzedaże, że chyba się jeszcze skusze nawet mój ulubiony serial Westworld jednym okiem dziś tylko oglądałam

Robotę sobie szykuję - oszalałam chyba, a na ogrodzie liście czekają na uprzątnięcie - dziś tylko z części rabat ogarnęłam.

Pomyślę o tym, dzięki
Widać, że Twoim roślinom nie szkodzi - załatwia co ma załatwić

Piękne warkocze mają Twoje rozplenice

AngelikaX napisał(a)

Dziewczyny fajne pomysły na prezent. Bardzo podobają mi się te lampki ledowe w kształcie lodów, owoców, chmurek i lale pluszowe z imieniem dziewczynki też słodkie

http://lalkametoo.pl/

my też tak robimy że zbieramy sie an jeden lepszy wartościowszy prezetn niż srylion pierdółek

lecę oblukać
dla młodego wybralismy bo juz ze swoich prawie wyrósł.
http://allegro.pl/show_item.php?item=6578108669&snapshot=MjAxNi0xMS0xN1QxMjozMDo0NVo7YnV5ZXI7OGVkNDk2MDY0MDJjZjIwODZkY2M5MzZmOGRlMjcwMzc1Nzg5ZDM4NWUwNGYxMDA1NWFlMDNmMTkzMjBiNzVjOA==

AngelikaX napisał(a)

Smakowicie wyglądają

ps. Głowa Cię nie bolała? Nalewki dość ciężkie są

Hehehe nalewki malo sie napiłam...wiśni sporo zjadłam, ale głowa dała radę...chyba ....na następny dzień tłumaczyłam sobie, ze ciśnienie wysokie

AngelikaX napisał(a)

Aniu - ja używam - pierwszy raz jak ogród przewracaliśmy do góry nogami i zrywaliśmy darń - mieliśmy wyżarte w korzeniach tunele, pełno larw - co się dało wyzbieraliśmy resztę laliśmy dursbanem.

Teraz profilaktycznie raz w roku przed majem (tak z 2-3 sezony żeby wytępić wszystkie).

Jak będziesz kupować nowe rośliny do ogrodu to uważaj.

Ja na szczęście nie mam "jeszcze" larw albo nie zauważyłam ich jeszcze u siebie... ale na początku mojej przygody kiedy sadziłam dużo nowych roślin z różnych szkółek lałam dużo chemi zwłaszcza Confidor,Mospilan po roślinach i do gleby bo wszystko co sadziłam zaczynało mi chorować i miałam w pewnym momencie dość... potem raz do roku pod koniec kwitnięcia Amanogawy(to taki mój wyznacznik ) koło maja pryskałam cały ogród chemią i tak robię co roku ,może przez to załatwiam przy okazji inne dziadostwa i nie pozwalam im na dalszy rozwój.

Witaj witaj dziękuję, miło mi czytać takie komentarze

Co do dursbanu, to tak lejemy raz w roku właśnie w kwietniu - bo wówczas "gotowe" osobniki przeistaczają się z larw w chrabąszcze, a nie chcemy dopuścić aby jakiś się wydostał, po czym wrócił i złożył kolejne jaja. Wcześniej nie ma sensu lać, zimą uciekają w głąb ziemi nawet do 1m także środek tam nie dotrze.
Wybieramy pochmurny dzień, najlepiej po lub w trakcie deszczu - jeśli ziemia będzie już nasiąknieta środek dotrze głębiej. Mieszankę przygotowujemy w konewce po zaaplikowaniu lejemy jeszcze dość mocno wodą z węża ( jeśli nie pada)
Poprawa jest spora - w roku przed zdzieraniem darni w maju, czerwcu właśnie pełno chrabąszczy latało nam wokół rynien, dachu. Już laliśmy 3 sezon i jak na razie nic podobnego nie zaobserwowałam - a są bardzo specyficzne latają jakby otumanione, jakby nie mogły swoich dupek unieść
Cykl życia larw jest 4 nawet 5 letni, jeszcze trochę może siedzieć w ziemi także kolejne 2-3 lata czekają nas jeszcze żeby wytępić to paskudztwo.

niżej zamieszczam link na temat tych ochyd, może komuś się przyda


http://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacja-ogrodu/ochrona-roslin-szkodniki-i-choroby-roslin/pedraki-larwy-chrabaszcza-majowego-jak-zwalczac-pedraki,14_546.html

Dziewczyny fajne pomysły na prezent. Bardzo podobają mi się te lampki ledowe w kształcie lodów, owoców, chmurek i lale pluszowe z imieniem dziewczynki też słodkie

http://lalkametoo.pl/

Co do prezentów to ja przyzwyczajona także - wszystkie sama dzieciakom ogarniam na każdą okazję. Dziadkowie, ciocie, wujkowie dorzucają się i kupuję większe, konkretniejsze prezenty. Lepszy jeden czy dwa, niż 10 walających się po domu.

AngelikaX napisał(a)

Piękna jesień u Ciebie, buczek jaki liściasty jeszcze u mnie dawno goły

Serby masz też mega okazałe

Dziękuję buczek Rohan Weeping całą zimę aż do wiosny trzyma dzielnie liście a Pendula w tym miejscu jakoś jeszcze wyjątkowo nie chce się poddać bo w innych miejscach już mam golasy

AnnaCh napisał(a)

Ania a używasz dursbanu? Chciałam uniknąć chemii, ale chyba się nie da, normalnie jak zdzieram darń, czy coś kopię, to tych pędraków mam coraz więcej, muszę chyba wytoczyć ciężkie działa, daje to coś? I chcę sąsiadce powiedzieć, żeby u siebie też wypryskała. Już mi korzenie trzech tujek danica zjadły, o stipach w jednym miejscu nie powiem nawet...

Aniu - ja używam - pierwszy raz jak ogród przewracaliśmy do góry nogami i zrywaliśmy darń - mieliśmy wyżarte w korzeniach tunele, pełno larw - co się dało wyzbieraliśmy resztę laliśmy dursbanem.

Teraz profilaktycznie raz w roku przed majem (tak z 2-3 sezony żeby wytępić wszystkie).

Piękna jesień u Ciebie, buczek jaki liściasty jeszcze u mnie dawno goły

Serby masz też mega okazałe

Bomba !!!

A tak może ktoś szuka dla córki prezentu to polecam ciastolinę - moja bardzo lubi

malkul napisał(a)

my z babciami się zrzuliśmy na urodzinku na 26.11
http://allegro.pl/baby-born-interaktywna-lalka-9-funkcji-nowosc-i6450434765.html

Świetny ten bobas ż pije, robi siusiu i kupkę to widziałam takie ale ten się jeszcze rusza i można go kąpać lub z nim się kąpać