Ja odwiedziłam to miejsce w 2010r.

No to uwaga. Zrobiłam teraz swoją pierwotną wersję rabaty żwirowej z mostkiem. Taki był mój zamysł od początku. Mało roślin, dużo widocznego żwiru. Tylko roślinki w gardenpuzzle mi podrosły he he

I tak jadąc rzędami od tyłu:

- sosny himalajskie prowadzone w kulki podsypane korą (można je podsadzić hortensjami, trawami i pachysandrą + cebulowe na wiosnę, ale w tym programie w tej perspektywie wychodzi chaos)

- rząd kosodrzewiny też uszczykiwanej, żeby nie rosła mocno na boki, tylko kuliście; oczywiście nie będzie aż tak równa jak na tym obrazku, ale jak dla mnie to dobrze

- rząd środkowy na rabacie żwirowej to na zmianę berberys Juliany i świerk conica - powtórzone 3x na zmianę, ale nie widać tu dalszej części rabaty po prawej stronie

- rząd najbardziej z przodu obrazka:
a. po lewej od mostka - wrzosy, które nie chcą tu rosnąć, może wrzośce byłyby lepsze(?) i trzeba inaczej poukładać, dodać więcej?
b. po prawej od mostka 5x carex Ice dance

- po lewej od mostka posadziłam jałowca Horstmann, a w drugiej wersji klona bordowego o strzelistym pokroju; żadne z tych drzew nie jest tam posadzone

Haniu, widzę, że jesteś znawczynią różnych wynalazków w ROD. Czy może wiesz co to jest i cze mu służy?

Wkleję projekty mojego przedogródka i rabaty żwirowej wykonane przez Małgosię (kasiog1). Gosia, moim synom spodobały się bardziej Twoje rabatki niż ta mamusi. Dla Ciebie komplement, a dla mnie
To co prawda dzieje się w wątku projektowym, ale myślę, że nie każdy tam trafia, a może jeszcze coś podpowiecie.

Czy wiecie co to jest?



To jest ogrodnicza działalność mojej drugiej połówki.

Czosnek południowy(a.moly)





czosnek purpurowy(?)



czosnek bułgarski (a.siculum teraz nectaroscordum siculum)

czosnek białawy inaczej Krzysztofa(a.albopilosum=christophii)





Czosnek chyba neapolitański lub czosnek nigrum ( nie jestem pewna )

No to uwaga. Zrobiłam teraz swoją pierwotną wersję rabaty żwirowej z mostkiem. Taki był mój zamysł od początku. Mało roślin, dużo widocznego żwiru. Tylko roślinki w gardenpuzzle mi podrosły he he

I tak jadąc rzędami od tyłu:

- sosny himalajskie prowadzone w kulki podsypane korą (można je podsadzić hortensjami, trawami i pachysandrą + cebulowe na wiosnę, ale w tym programie w tej perspektywie wychodzi chaos)

- rząd kosodrzewiny też uszczykiwanej, żeby nie rosła mocno na boki, tylko kuliście; oczywiście nie będzie aż tak równa jak na tym obrazku, ale jak dla mnie to dobrze

- rząd środkowy na rabacie żwirowej to na zmianę berberys Juliany i świerk conica - powtórzone 3x na zmianę, ale nie widać tu dalszej części rabaty po prawej stronie

- rząd najbardziej z przodu obrazka:
a. po lewej od mostka - wrzosy, które nie chcą tu rosnąć, może wrzośce byłyby lepsze(?) i trzeba inaczej poukładać, dodać więcej?
b. po prawej od mostka 5x carex Ice dance

- po lewej od mostka posadziłam jałowca Horstmann, a w drugiej wersji klona bordowego o strzelistym pokroju; żadne z tych drzew nie jest tam posadzone

To jeszcze jaszczurka z mojego ogrodu, oczywiście na liściach rododendrona.

agniecha973 napisał(a)

Beato, mam prośbę. Spójrz na tego linka i powiedz czy to takie czosnki kwitną w Twoim ogrodzie.
http://allegro.pl/czosnek-ozdobny-kazachstanski-10-szt-i2057536279.html

Przepraszam ,ale dopiero teraz mogę odpisać .Czosnek kazachstański kiedyś miałam ,ale zniknął( chyba mu nie służyła ziemia gliniasta ),jest to niski ,drobny ,delikatny czosnek ,wygląda ładnie w dużych nasadzeniach ,ale lubił się pokładać .Ja mam :

czosnek okazały-a .aflatunense(chyba)




czosnek troszkę ciemniejszy od poprzedniego ,ale nie wiem ,jaka odmiana (chyba Purple Sensation)




czosnek karatawski





czosnek Mount Everest





cdn

Mam dwa takie bukszpany. Były wielokrotnie przesadzane i nie cięte w ostatnim sezonie. Na wiosnę mam znów je zamiar przesadzić. Czy mocno je przyciąć po przesadzeniu? Do tej pory, jesli cięłam, to bardzo delikatnie.

Ja bardzo lubię mahonię. Mam w ogrodzie kilka krzaków i każdy jest inny, jedne mają błyszczące liście, inne matowe, ale wszystkie bardzo ładnie kwitną wiosną. Myślę, że to proste w uprawie krzewy i łatwo je rozmnażyć. Jeden krzew ścinam co roku na wiosnę przy samej ziemi i odrasta nowymi niskimi gałązkami tworząc ładną kępkę.

Jedna z moich mahonii

U mnie jest tak:

U mnie groch z kapustą jeśli chodzi o cisowe odmiany. Nieświadoma byłam jak je kupowałam. Teraz widzę różnice. Jak myślicie, czy z tych cisów, które rosną przy ogrodzeniu w różnej wielkości, pokroju i szerokości da się uformować ścianę cisową?

Paphiopedilum - Sabotek, bardzo lubię tą hybrydę, troszkę się obawiałam czy sobie poradzę z uprawą , ale jest dobrze , będzie mi kwitł znaczy , że dobrze mu u mnie .
Kilka starszych ubiegłorocznych fotek zrobionych zaraz po zakupie









Niebawem znów zakwitnie

Czy Wasze agapanty już tak wyrosły jak u mnie?

Chyba za wcześnie zaczęły wegetację, przecież miały odpoczywać.


biały





a tu niebieski

Ogród jest również dla psa i psa. Niestety jak sie chce mieć wymuskany ogród to trzeba zrezygnować z psa lub zagonić go do kojca. Dwa warianty odpadają z założenia, więc jak w ulubionym miejscu Miśka coś posadzę, a mu się nie podoba to wykopuje. I teraz mam dwa wyjścia:
1) przekomponować ogródek i przenieść roślinki w inne miejsce
2) ustawić kolejny brzydki płotek

Stosuję w zależnosci od okoliczności jeden z dwóch wariantów.
Na fotce powyżej (gdzie Misiek leży w krokusikach..., prawdziwy esteta) wokół klonu palmowego ułożyłam ozdobne kamienie. Uwielbiał czochrać się w gałazkach i łamał je niemiłosiernie..daltego wpadłam na pomysł ułożenia ozdobnych kamieni.... Dzieki temu przedoogródek zyskał na atrakcyjności
To już stary pies, nie będę mu odbierać przyjemności z przebywania w ogrodzie. Uwielbia w nim być, a jeszcze bardziej jak my jesteśmy.... Zawsze asystuje przy wszystkich pracach.... Jak przychodzi sobota, to wyrzuca nas z domu, ciągnie za rękaw, popycha pyskiem i mówi, do ogrodu marsz!

W rzeczywistosći wcale nie jest dużym szkodnikiem... wszystko ładnie omija....a to czego nie chcial ogrodziłam płotkami. Brzydko to wygląda, rabaty muszą mieć proste linie (co nie pasuje do ogrodu), ale to tylko szczegóły. Ważne, że jesteśmy szczęsliwi w tym ogrodzie WSZYSCY.

Kwiatków mam tyle, ze nawet jak coś w bylinkach niezagrodzonych połamie, to odrosną...
nawet mu posadziłam żywopłot z ligustru, bo jak chodziliśy na spcery mieszkając w bloku, to jak tylko dopadł taki żywopłot, to czesał sie w prawo i lewo, w prawo i lewo.... aż czasami w wyrwy w zywopłotach wpadał i leżał ja długi. Przekomiczny widok... teraz ma taki swój zywopłocik.... i też sie czochra po nim... To jego ogród...

No i już nie zawsze podnosi nogę do siusiania jak na psa przystało...... i mam okropnie brzydkie plamy na trawniku... Za to jak już w takim miejscu odrosnie trawa, to zieloniutka i bujna, że ho, ho. Nic tylko się poturlać.



Przy okazji znalazłam jeszcze jednego gościa/mieszkańca ogrodu. Piękne, duże ćmy, ta miała z 5 cm długości....