Funkie rosną nie w samym parku, tylko na rabacie "funkie" po jesionami, widać na planie. Znowu ten sam problem - muszę je przypilnować i nie dopuścić po pierwszym plewieniu do wejścia chwastów. Zobacz, że są na linii widoku z tarasu. Co prawda w pewnym oddaleniu, ale widać je. Jakby jeszcze przed nimi pięknie wykaszać, to już będzie lepiej niż ładnie. Tam gdzie rabata się zwęża, rosną nawet dwa małe bukszpany, jak zwykle z własnych sadzonek, ale już w tym roku chyba będą widoczne.
Koleusy są kolorowe i jednoroczne, a ta "pokrzywka" to jakaś bylina i cała zielona.
Nie mam lepszych zdjęć, bo do tej pory rzadko fotografowałam ogród. Te, które wklejam to przypadkowe zdjęcia.