Wiem chyba o co Ci chodzi, ale najpierw napiszę, że aż bałam się czytać tę listę zakupów. O matko i córko, ale dużo.
Fajnie, bardzo lubię facetów którzy kochają kwiaty, to świadzy o ich dużej wrażliwości. No i jesteś pracowity, nbo bo komu się chciało tyle wysiewać. Pięknie.
Może inspiracją będzie dla Ciebie to zdjęcie, co prawda nie wielogatunkowy a cisowy zywopłot w pofalowanych ekranach
Można takie coś zrobić z różnych gatunków, ale ciętych
Wiosenne kwiatki z zeszłego roku.
Zawilec grecki, jest go tak malutko,koniecznie na jesień dosadzę. Moim zdaniem ładny.
Narcyzy, na jesieni dosadziłam ich sporo. Na pewno będzie ich więcej.
Te lubię bardzo, są niewysokie, ładnie by wyglądały w masie.
I szachownica kostkowa, jest ich więcej, ale chciałam zrobić portret jednej, wtedy gorzej robiłam zdjęcia.
U nas nieśmiało przez chmury przedziera się słoneczko.
Rabaty przy ogrodzeniu:
Myśle że begonie jak najbardziej, rozweselą troszę iglakową rabatę. A wczesną wiosną możesz dać bratki. Kolory przecież możesz co roku zmieniać na inne
Rabata pod domem:
Coniki podobno są chorowite. Ja tam mam i nic sie z nimi nie dzieje. Więc może póki zdrowe to je zostaw. Jak zaczną chorować to zmienisz na cisa lub tuje. Zamiast irgi może pasychandrę. A trzmielina emerald gold?
No Ewo, Ty to masz piękny hamak. O taki muszę się postarać w tym roku. Kiedyś mieliśmy jako dzieci takie, tylko mniej eleganckie, a teraz to badziewie bez poprzeczek do niczego się nie nadaje.