Ogród z nasion, wysiew, siew nasion
19:44, 21 lut 2012
Znalezione posty dla frazy "img"
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
46854
46855
46856
46857
46858
46859
46860
46861
46862
...
981736
981737
Następna »
Ogród irci
19:43, 21 lut 2012
Justi, to jeden spośród wielu różnych, które wysiałam z mieszanki. Wszystkie miały ok. 80 cm i były przeróżne. Ten był moim ulubionym
A jak Ci sie tak podobaja, to prosze jeszcze ......
Ania i róże i cała reszta :)
19:35, 21 lut 2012
Ciąg dalszy propozycji AniDS - wszystkie są cudowne!!!!!!!!!
Ania i róże i cała reszta :)
19:30, 21 lut 2012
Ogród w budowie - nieustającej
19:27, 21 lut 2012
No właśnie, ona jest parkowa, więc tym większa była moja satysfakcja. Wszystkie róże obsypuję zawsze sporym kopczykiem i było ok. Wtedy zmarzła mi też na zawsze, już nie odbiła, druga żółta, która rosła z drugiej strony tarasu - Golden Showers, była o połowę mniejsza. Widać ją na tym zdjęciu gdzie jest cały taras, z wielkim Grahamem i ziemią przygotowaną pod nowy trawnik. A Abrahamowi Darby nie stało się absolutnie nic, a przecież rósł obok, pomiędzy nimi. No i bądź tu mądry, ogrodniku.
Na razie nie kupuję jeszcze nowego Grahama, wierzę w niego nadal.
Moniko, nie wyrzucę Szekspira, mam dwa krzewy i będę o nie walczyć. Są takie śliczne jak kwitną.
Na razie nie kupuję jeszcze nowego Grahama, wierzę w niego nadal.
Moniko, nie wyrzucę Szekspira, mam dwa krzewy i będę o nie walczyć. Są takie śliczne jak kwitną.
Nasz przydomowy ogródek
19:24, 21 lut 2012
Zbyszku wszystkiego najlepszego
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I
19:07, 21 lut 2012
Ta hortensja to nie Anabelle, raczej coś jak Pinky Winky czy Tardiva.
Czerwona róża ma układ płatków podobny do Amsterdam
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.17127&tab=36
ale nie jestem pewna, czy to ona. Irenko, masz więcej jej zdjęć?
A ta jasna to nie będzie pnąca?
Jakieś cienkie ma te pędy.
Nasze storczyki
19:04, 21 lut 2012
Mój storczyk ma 9 kwiatów
A własciwie będzie miał za chwilę
Rododendronowy ogród.
18:43, 21 lut 2012
Takie u mnie sa bazie na wierzbie.
Kolorowy ogród na piasku
18:34, 21 lut 2012
Irenko z Miłkowa, miło mi, że do mnie zajrzałaś, dziękuję za słowa uznania
Z chciejstwami jest trudno walczyć, ale trzymaj się
Kłosowiec mam z własnego siewu, bardzo ładnie wschodzi, rośnie i zimuje, zupełnie bezproblemowa bylina, mam też biały (nie mam zdjęcia). Fantastycznie pachnie anyżkiem, szczególnie ten biały i można z niego pić herbatę, jeżeli komuś odpowiada ten zapach. Natomiast trojeść bardzo źle mi wschodziła, mam tylko trzy sadzonki, dobrze zimuje; na wiosnę trzeba uważać, by jej nie uszkodzić, bardzo późno wychodzi z ziemi.
Zdjęcie jałowca daję takie, byś mogła zobaczyć kolor igieł; krzaki są bardzo szerokie i szybko rosną.
Nie wiem o jaką cechę dokładnie Ci chodziło. Na skarpie z różami to wszystko jałowce sabińskie. Niestety większego zbliżenia nie mam, kolor w miarę wiernie oddany.
Ogród w budowie - nieustającej
18:20, 21 lut 2012
Bardzo się cieszę, że spodobał Wam się ogród na półwyspie, zajmuje się nim jedna osoba, która oprócz tego ma na głowie mnóstwo innych spraw, ale widać że ogród jest przez nią kochany, prawda?
A ja, że znowu jestem chora trochę i siedzę calutki dzień w domu, myślę o różach co je zamówię, o rabacie jekyllowej, co na niej posadzę, bo tempus fugit, zaraz będzie maj, a rabata - pusta. W głowie jeszcze też pusto, wiem tylko jakie róże będą na niej - chyba - rosły.
Mocno zastanawiam się nad tymi różami, zwłaszcza nad tym, co robić im dobrego żeby nie chorowały. Kilka moich róż choruje co roku na czarną plamistość - angielki Graham Thomas i Szekspir, także trochę Mary Rose, obrywałam liście, ale skończyło się na tym, że prawie wszystkie opadły, najgorzej było z dwoma Szekspirami. Odrosły dopiero jesienią, nie wyglądało to najlepiej, wobec czego w tym roku będę pryskać je profilaktycznie, może się uda je ustrzec.
Spróbuję więc od maja pryskać biohumusem z mydłem potasowym z czosnkiem i posadzę wiosną czosnek blisko tych róż. Takie ekologiczne porady wynalazłam i zastosuję. A jak to nie pomoże, to pewnie wreszcie kupię na to jakąś chemię.
Nawozić będę końskim obornikiem, jeszcze mam. Właściwie to czasami nie bardzo wiadomo, dlaczego jedne rośliny rosną jak oszalałe, a potem przestają.Mój Graham Thomas urósł na ponad 3 metry akurat wtedy, jak niczego poza kompostem nie dostawał. Po jednej mroźnej zimie nie chce już osiągnąć poprzedniego rozmiaru i w dodatku ma tę plamistość.
W Gardeners World stosowali do wszystkich ozdobnych z kwiatów, nawóz do pomidorów, no i słusznie, bo w nim fosfor i potas w większej ilości niż azot, a to wszystkim kwiatom najbardziej potrzebne.
To co, może się przerzucić na taki nawóz i spokój
.
No i żeby było coś do pooglądania - historia jednej róży w obrazkach - Graham Thomas, narodziny, życie i upadek
Zamieszkała z nami w 2005 r., niewielka ale już w pierwszym roku pięknie kwitła:
W kolejnym roku mocno urosła, ciesząc oczy:
W kolejnych stała się prawdziwą pięknością:
Wydawało się, że już piękniejsza być nie może, a jednak była w 2009 r.:
Przyszła ostra zima i... czy ktoś widzi w 2010 r. Grahama Thomasa przy tarasie? Nie było czego fotografować.
Tego lata trochę odrosła, zakwitła, potem opadły jej liście z powodu czarnej plamistości. Ciekawe czy kolejne lato spędzimy razem na tarasie, różyczko?
A ja, że znowu jestem chora trochę i siedzę calutki dzień w domu, myślę o różach co je zamówię, o rabacie jekyllowej, co na niej posadzę, bo tempus fugit, zaraz będzie maj, a rabata - pusta
. W głowie jeszcze też pusto, wiem tylko jakie róże będą na niej - chyba - rosły. Mocno zastanawiam się nad tymi różami, zwłaszcza nad tym, co robić im dobrego żeby nie chorowały. Kilka moich róż choruje co roku na czarną plamistość - angielki Graham Thomas i Szekspir, także trochę Mary Rose, obrywałam liście, ale skończyło się na tym, że prawie wszystkie opadły, najgorzej było z dwoma Szekspirami. Odrosły dopiero jesienią, nie wyglądało to najlepiej, wobec czego w tym roku będę pryskać je profilaktycznie, może się uda je ustrzec.
Spróbuję więc od maja pryskać biohumusem z mydłem potasowym z czosnkiem i posadzę wiosną czosnek blisko tych róż. Takie ekologiczne porady wynalazłam i zastosuję. A jak to nie pomoże, to pewnie wreszcie kupię na to jakąś chemię.
Nawozić będę końskim obornikiem, jeszcze mam. Właściwie to czasami nie bardzo wiadomo, dlaczego jedne rośliny rosną jak oszalałe, a potem przestają.Mój Graham Thomas urósł na ponad 3 metry akurat wtedy, jak niczego poza kompostem nie dostawał. Po jednej mroźnej zimie nie chce już osiągnąć poprzedniego rozmiaru i w dodatku ma tę plamistość.
W Gardeners World stosowali do wszystkich ozdobnych z kwiatów, nawóz do pomidorów, no i słusznie, bo w nim fosfor i potas w większej ilości niż azot, a to wszystkim kwiatom najbardziej potrzebne.
To co, może się przerzucić na taki nawóz i spokój
. No i żeby było coś do pooglądania - historia jednej róży w obrazkach - Graham Thomas, narodziny, życie i upadek
Zamieszkała z nami w 2005 r., niewielka ale już w pierwszym roku pięknie kwitła:
W kolejnym roku mocno urosła, ciesząc oczy:
W kolejnych stała się prawdziwą pięknością:
Wydawało się, że już piękniejsza być nie może, a jednak była w 2009 r.:
Przyszła ostra zima i... czy ktoś widzi w 2010 r. Grahama Thomasa przy tarasie? Nie było czego fotografować.
Tego lata trochę odrosła, zakwitła, potem opadły jej liście z powodu czarnej plamistości. Ciekawe czy kolejne lato spędzimy razem na tarasie, różyczko?
Wierszyki i rymowanki o Ogrodowisku i nie tylko
18:17, 21 lut 2012
Ogródek na chabrowym wzgórzu :)
18:12, 21 lut 2012
Dzisiaj wszędzie aż huczy z powodu jednej małej roślinki. Postanowiłam pooglądać sobie jej obecne kuzynki i nagle olśnienie.
Znalazłam nazwę jednej z moich przyniesionych z łąki roślinek.
Poznajcie oto (najprawdopodobniej) Lepnica Zawadzkiego rodz. goździkowate
a jeśli nie Zawadzkiego, to na pewno któraś z lepnic - niestety mało jest zdjęć na necie - a ja myślałam, że to jakiś polny floks
Znalazłam nazwę jednej z moich przyniesionych z łąki roślinek.
Poznajcie oto (najprawdopodobniej) Lepnica Zawadzkiego rodz. goździkowate
a jeśli nie Zawadzkiego, to na pewno któraś z lepnic - niestety mało jest zdjęć na necie - a ja myślałam, że to jakiś polny floks
Ogród w Tarnowie
18:12, 21 lut 2012
Dzisiaj był u mnie piękny słoneczny dzień /+8/ Przyciąłem klona palmowego Atropurpureum z wybijających długich gałązek ale okazało się,że za póżno bo b." płakał". Rh wyglądają nawet dobrze zobaczymy co będzie dalej
Rododendronowy ogród.
18:10, 21 lut 2012
Jak już zobaczyłam Ciebie to pokażę siebie.
Testowe dodawanie zdjęć
18:08, 21 lut 2012
Kolorowy ogród na piasku
17:57, 21 lut 2012
Gabrysiu, dziękuję; tak nasz staw nadaje się do kąpieli, niestety woda nie jest krystaliczna, bo mamy torofowe podłoże i szybko jest mętna. Chcemy zrobić analizę tego podłoża i może zrobimy sobie obok stawu dołek do kąpieli borowinowych
Wiemy że w niedalekiej okolicy są takie podłoża.Można też złowić takie okazy
Pszczelarnia
17:55, 21 lut 2012
Byłam w przelocie u Danusi. Nie mogłyśmy się nagadać. Estetycznie nakarmiłam swoje zmysły po okresie zimowego wyposzczenia. Przywiozłam "conieco", a po powrocie do domu czekał na mnie marcowy numer "The english Garden" z gratisem nasion białego Cosmosu (czyli onętka): cosmos bipinnatus 'Purity' - śnieżna biel.
Same przyjemności mam dziś "na śledzika". Spadam.
Same przyjemności mam dziś "na śledzika". Spadam.
Ogród u Mayi
17:51, 21 lut 2012
Czy ktos zna ten "typ"?
Ogrodnik mimo woli
17:50, 21 lut 2012
Jak zwykle dowcip pierwsza klasa
Jak ostatnio robiłam skalniak to pilnowałam sie, aby nie było za gęsto...... skalniak zakąłdany w maju, a jajuż w sierpniu przesadzałąm, bo .....wyszło jak zwykle 
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies